Informacje o blogu

Bez taryfy ulgowej

Ten manifest użytkownika zachi przeczytało już 3647 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG


Wiedźmak kontratakuje.

 

Po kilku latach medytacji i wyciszenia, Geralt wraca na nasze ulubione "blaszaki" (a wkrótce i na konsole) żeby siać zwyczajową, wiedźmińską rozpierduchę i błąkać się po królestwach północy w poszukiwaniu mniejszego zła, a okazjonalnie i większego dobra. Wielkim fanem pierwszego "wieśka" nie byłem i nie jestem - gra była, w mej opinii, toporna w odbiorze i niezbyt porywająca w wykonaniu, co nie dziwi, gdyż oparta była w całości na oklepanym endżinie rodem z "Neverwinter Nights". Technikalia stały na poziomie jako takim, za to cała otoczka - bohater, świat, dialogi - to było coś, co urzekło wielu graczy.

 

Teraz "wiesiek" powrócił. Nowy, poprawiony, dopieszczony. Powrócił z rozmachem, atakuje z wielu stron jednocześnie, jest wszędzie. I w czasopismach o grach, i na wszelakich portalach internetowych, w telewizji, w plejboju, na naklejkach, kubeczkach, szalikach, koszulkach, breloczkach, długopisach, zapałkach i zapalniczkach. Wiesiu ma gest, tak zwyczajnie i niezwyczajnie jak na krajowe standardy przecież.

 

 

I muszę po cichu przyznać, że akurat na sikłel Wiedźmina czekałem. Gdy zobaczyłem pierwsze o nim informacje, to najzwyczajniej w świecie uległem tej magii, dałem się zauroczyć obiecankami autorów, pochłaniałem wszelkie o tej produkcji informacje. Cóż prawili autorzy? Obiecywali wielki świat, ogromną swobodę rozgrywki, wciągającą i wielowątkową fabułę, nowy endżin, zupełnie nowy system walki, obniżenie podatków... Stop. O tym akurat nie było mowy. Ale w skrócie pisząc - Geralt miał wrócić w takiej formie, jakiej nigdy wcześniej świat (i okolice) nie widział. Jak to będzie? Okaże się za około 166644 sekundy, mniej lub więcej, gdyż czas jaki trzeba odliczyć do chwili premiery Wieśka pędzi jak oszalały.

 

Zdziwione uczucia.

 

W całym tym "wieśkowym szaleństwie" spostrzegłem u siebie coś, co autentycznie mnie zasmuciło i jednocześnie rzuciło w mroczny półświatek refleksji. Nie tak znów dawno oczekiwałem nadejścia nowej odsłony "Football Managera". Byłem wielce ciekawy, co też tym razem zaserwują nam magicy ze Sports Interactive. I tutaj się muszę przyznać, zwyczajnie wyznać swoje grzechy:

 

Kochany "Futbal Menadżeru" - nie czekałem na Ciebie z taką niecierpliwością, nie rozpalałeś tak bardzo mojej wyobraźni, jak czyni to teraz Wiedźmin Drugi. 

 

I jest to najprawdziwsza prawda. Tak prawdziwa, jak tylko być może. Zawiedźminiłem się po same uszy, czekam z ogromną niecierpliwością by Wieśka Drugiego uruchomić i zagłębić się w gęstą (jak zapowiadają twórcy) niczym pożądna, wojskowa grochówka, fabułę. A trwam już w tym stanie od czwartku, gdy to w moje łapki wpadła Edycja Kolekcjonerska Wiedźmaka. I cóż z tego, że ją mam, skoro pogram dopiero jutro? A dokładniej - odliczanie niecierpliwości zakończy się dla mnie chwilkę po północy, kiedy to będzie można grę odpalić. Na chwilę obecną - mogę jedynie pooglądać sobie materiały o grze, posłuchać soundtracka (choć Skorpik tym razem z muzyką nie zaszalał), obejrzeć artbook czy poczytać instrukcję.

 

Pompujemy balonik, czyli wydech niekontrolowany.

 

Wiesiek, jak wspominałem, lansuje się wszędzie. Gracze są zachwyceni *, recenzenci rozpływają się w komplementowaniu najnowszej produkcji studia CD Projekt RED, ten i ów zemdlał, nie wytrzymawszy napięcia przedgeraltowego. Polskę, tę która uwielbia gry cRPG, ogarnęło najprawdziwsze szaleństwo i mania "wieśkowa". Dziesięć tysięcy sztuk Edycji Kolekcjonerskiej rozeszło się na pniu, preordery przekroczyły już dawno barierę 100.000 zamówień, biała gorączka zapanowała na forum CD Actiona w temacie "The Witcher". Szaleństwo, autentyczne postradanie rozumów. I choć czekam na tę grę jak na żadną inną w tym roku (wróć - czekam równie namiętnie na dzień 11.11.2011, gdy to ma się pojawić Skyrim, kolejny rozdział wyrwany z Elder Scrollsów), to zaczyna mnie już boleć i kłuć w oczy wszechogarniający mnie wiedźminizm.

 

Bols nie tak znów dawno pisał, iż, w pewnym sensie, rzyga już całą tą cholerną granderbowską zawieruchą (bo i faktycznie - hektolitry literek wylano na temat spotkań między Realem Madryta Barceloną). I ja mam teraz odczucia podobne, choć ową, przepraszam za wyrażenie, rzygowiną, jest dla mnie właśnie owa wszędobylska wieśkomania. Sami twórcy gry wciąż podgrzewają atmosferę, ciurpając nam kolejne materiały z gry. Gdyby to potrwało jeszcze kilka dni, to na ulicach miast autentycznie pojawiliby się gracze jęczący (jak każdy szanujący się zombie) : wieeeesieeek, wieesieeek, wiesieeeek. Obłęd. Obłęd napędzany przez naszą rodzimą produkcję? Cud, ludziska. Cud. Ja sam przecież, tym właśnie manifestem, dorzucam swą cegiełkę do tego Wielkiego Wiedźmińskiego Muru Szaleństwa.

 

 

Wiadro lodu.

 

W porządku, cichutko. Już się uspokoiłem, już nic na temat Wiedźmina nie napiszę. Oddycham spokojnie, miarowo. A tak zupełnie na marginesie (nu, niezupełnie) - czy Ty, ewentualny czytelniku powyższych wypocin, czekasz na jakąś grę tak niespokojnie, jak ja czekałem na Wieśka? Czy również śledzisz wszelakie fora o onej produkcji? Czy z zapartym tchem zlizujesz wszelkie ochłapki jakie zaserwują Tobie twórcy tej gry? Czy przed zaśnięciem wędrujesz po krainie wyobraźni, budując we własnej głowie wymarzony obraz produkcji, w którą już wkrótce zagrasz? Czy gdzieś tam, głęboko w duszy, czekasz z tak wielką nieśmiałością i nadzieją na nową odsłonę, dajmy na to, Football Managera?

 

* Oprócz tych graczy, którzy otrzymali EK w stanie dalekim od poprawnego - na przykład poobijana główka Gerusia, czy braki naklejek, monety, czy czego tam jeszcze. Z drugiej strony - Wiedźmin który ma całą głowę? Kto to widział!

 


 

wykorzystano :

 

skrin 1  : http://restaurantsinpoland.home.pl/czyste/images/wiedzmin-gra.jpg

skrin 2 :  : http://i.pinger.pl/pgr59/657885e8001318364bb44c43/Wiedzmin_the_Witcher_2_6.jpg

wideo : http://www.youtube.com/watch?v=Pnvt9PNtKRg&feature=player_embedded 

 

 

 

Słowa kluczowe: publicystyka

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.