Informacje o blogu

Let's have some Magicc

Ten manifest użytkownika Magicc przeczytało już 2084 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Przepraszam, czy tu biją?18.02.2011 11:54, @Magicc

1

Warszawa, Kraków, Poznań, Wrocław, Gdańsk, Gdynia- co łączy te miasta? Oczywiście odpowiedzi na takie pytanie możnaby postawić wiele, ale na potrzeby tego wpisu ograniczę się do trzech zasadniczych cech wspólnych:

1. Jak na Polskie warunki są to miasta duże, lub bardzo duże.

2. W każdym z tych miast jest przynajmniej jedna drużyna grająca w najwyższej krajowej klasie rozgrywkowej.

3. Wszędzie lokalne władze zbudowały (lub właśnie budują) stadion (lub stadiony).

Do czego zmierzam? Jest w Polsce jeszcze jedno duże miasto, wielkością oraz ilością mieszkańców zbliżone do Krakowa. Miasto leżące w sercu kraju, posiadające bogatą i ciekawą historię, nieco zaniedbane i chyba trochę zapomniane. Dwa kluby z tego miasta zdobywały krajowe mistrzostwo łącznie sześć razy, a jeden z nich w latach swojej świetności grał w półfinale Pucharu Klubowych Mistrzów Europy. Jak zapewne część z was się domyśliła, miastem tym jest Łódź.

 

W Łodzi nie buduje się stadionów- mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że w Łodzi robi się wszystko, by ich nie budować. A wszystko zaczęło się nie tak dawno od finansowych problemów ŁKS-u. Nie jestem kibicem tej drużyny, dlatego też nie chcę za bardzo wnikać w całą związaną z nią tematykę. Powiem tylko, że na skutek owych problemów stadion Łódzkiego Klubu Sportowego trafił w ręcę miasta. Miasto (wówczas jeszcze zarządzane przez prezydenta ostatecznie odwołanego w specjalnych referendum) zaczęło snuć plany budowy w tym miejscu wspaniałego i olśniewającego stadionu miejskiego. Niektórzy zachłysnęli się tą wizją, innych ona przeraziła, a pozostali popukali się w czoło. Warto bowiem w tym miejscu zaznaczyć, że ówczesne władze miasta miały już wtedy na koncie wiele innych wspaniałych i olśniewających idei. Niektóre z nich niestety zostały nawet wprowadzone w życie, jak np. kosztująca 1,5 mln złotych fontanna, która dość szybko zyskała dużą popularność jako- za przeproszeniem- "łódzka wagina". Czemu? Ano temu:

Innym kosztownym projektem była Atlas Arena- olbrzymi obiekt, który niektórzy mogą znać m. in. z występów siatkarzy Skry Bełchatów w rozgrywkach Ligi Mistrzów lub z rozegranych swego czasu Mistrzostw Europy w koszykówce. Obecnie ten kolosalny obiekt (z zewnątrz wyglądający jak ponury, betonowy relikt ubiegłego ustroju) pustoszeje, a miasto zmuszone jest pompować w niego coraz więcej pieniędzy. Z ciekawszych pomysłów (a było ich tym więcej im bardziej zbliżało się widmo referendum) należy wymienić także koncepcję budowy toru F1 pod Łodzią.

Ale wróćmy do tematu, czyli do stadionów. Idea olbrzymiego obiektu miejskiego okazała się, delikatnie mówiąc, dość nierealna. Gdy od władzy odsunięto Jerzego Kropiwnickiego koncepcja zaczęła ulegać zmianom, ostatecznie sprowadzając się do poziomu kameralnego obiektu na mniej niż 20 tys. widzów. Po wyborach samorządowych nawet o tym się jednak zbyt wiele nie mówi, stadion przy al. Unii popada w ruinę (co potwierdził ostatnio wizytator PZPN-u), a władze klubu regularnie otrzymują od urzędników spore wsparcie finansowe. Wysokość tego wsparcia przekroczyła już wielokrotnie kwotę za jaką ŁKS przeszedł w prywatne ręce- taka mała nielogiczność jakich w tym mieście wiele. Nie zmienia to jednak faktu, że pomysł budowania stadionu miejskiego dla tylko jednej lokalnej drużyny wydaje się dość kontrowersyjny.

 

Projekt stadionu miejskiego

Jak zatem wygląda sytuacja po drugiej stronie miasta? Inaczej. Jednak nie dlatego, że stadion jest budowany, ale ze względu na zupełnie inną naturę sporu na linii miasto-klub, a zarysowanie wszystkich aspektów konfliktu wymaga ode mnie pisania w punktach (prawda jest taka, że sam się w tym trochę gubię, mimo że z uwagą śledzę wszystkie doniesienia):

1. GRUNTY

Nowy obiekt Widzewa miałby powstać na miejscu obecnego. Problem w tym, że teren ten jest własnością miasta oddaną klubowi na zasadzie 29-letniej dzierżawy. Zarząd klubu oczekuje odsprzedania ich Widzewowi z 99-procentową bonifikatą, przed czym miasto broni się rękami i nogami. Miejscy urzędnicy obawiają się bowiem, że Sylwester Cacek (właściciel Widzewa) wcale nie będzie chciał nowego obiektu budować. Argument tej jest banalnie prosty do obalenia- za kilka lat zgodnie z wymogami PZPN-u każdy stadion w Ekstraklasie będzie musiał mieć przynajmniej 15 tys. miejsc, a tego obecny obiekt nie gwarantuje. Budowa będzie więc konieczna.

2. INFRASTRUKTURA

Większy stadion to więcej dojeżdzających kibiców- to oczywiste. Zarząd klubu oczekuje więc od miasta rozbudowy sieci drogowej w pobliżu stadionu oraz budowy kładek (niezbędne do realizacji projektu) i parkingów. Jest to o tyle uzasadnione, że al. Piłsudskiego (przy której rezyduje klub) będzie za parę lat trasą dojazdową do autostrady, a ruch na niej już teraz jest na tyle duży, że powstają tam olbrzymie korki. Miasto jednak tych argumentów do siebie nie dopuszcza i uznaje, że przebudowa nie zając, nie ucieknie.

3. PROJEKT

Czyli coś, za co odpowiadał sam klub. Sama wizja nowego stadionu była całkiem atrakcyjna:

Projekt stadionu Widzewa

A tu niespodzianka! Bo profesjonaliści zarządzający Widzewem sporządzili projekt bez złożenia wniosku o warunki zabudowy, przez co wtopili kupę kasy. Projekt bowiem nie spełnia warunków miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i nadaje się do kosza. Klub obraził się za to na miasto.

4. LISTY

Dużo listów. Eleganckich, rzeczowych i nic nie wnoszących pism, które praktycznie codziennie od dwóch tygodni przesyłane są między siedzibami Urzędu Miasta i siedzibą klubu. Czytuję je regularnie i dochodzę do jednego wniosku- winni są wszyscy. Miasto obwinia klub, klub obwinia miasto i tak bez przerwy. Nie ma w tym ani ksztyny dobrej woli czy chęci pójścia na jakiekolwiek ustępstwa. Stąd też u części kibiców Widzewa bierze się przekonanie, że tak naprawdę zarząd nie jest zainteresowany budową nowego stadionu, a jedynie stara się jak najdłużej odbijać piłeczkę, żeby jak najpóźniej wyszło na jaw, że gra słabiutkimi kartami.

5. BUDŻET

Miasto przez ostatnie lata żyło ponad stan (czego wcale po nim nie widać, są tu miejsca mogące od ręki służyć jako scenografia do filmów wojennych), finansując pojedyncze, wyrwane z kontekstu inwestycje, a teraz za to płaci. Łódź będąc większym ośrodkiem od Wrocławia ma od niego mniej środków w kasie. Zrozumiałe jest zatem, że tnie się wydatki gdzie tylko można.

 

Łódź. Miasto z bogatą historią, ciekawą architekturą i odwiecznym problemem- słabością władzy. Lewica doprowadziła tu korupcję i kolesiostwo do rangi lokalnej specjalności, ZChN-owski prezydent swoją megalomanią wpędził miasto w długi, a teraz PO do spółki z PiS-em próbuje jakoś ogarnąć ogólny bajzel. Z miernym skutkiem. Dzięki temu Łódź nadal pozostaje jedynym dużym polskim miastem, gdzie nie tylko nie buduje się stadionów, ale wręcz utrudnia się to prywatnym inwestorom. I nic nie zwiastuje poprawy. Bo bez odwagi i dobrej woli nadal cały kraj będzie kojarzył Łódź z pavulonem, dziećmi w beczkach i zabitym działaczem PiS-u. A śledząc ostatnie wydarzenia mogę śmiało stwierdzić, że odwagi i dobrej woli jest tutaj jak na lekarstwo.

 

Słowa kluczowe: publicystyka

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.