Informacje o blogu

W samo okienko

Torpedo Moskwa

Rosgosstrakh Premier League

Rosja, 2016/2017

Ten manifest użytkownika jaroo25 przeczytało już 963 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

[#008] ...desgracia...14.02.2009 21:18, @jaroo25

2

28 listopada 2016... 6:02 rano;)

-Chłopaki, nie wygłupiajcie się, musimy się skupić...

Już zaczynało świtać. Nad boiskiem treningowym unosiła się lekka mgiełka, wypływająca spomiędzy parkowych drzew niedaleko boiska.

-Ale trenerze, za wcześnie na trening- zawołał Francisco. - W Hiszpanii nigdy tak nie trenowaliśmy...

-To jest Rosja, nie Hiszpania... -warknąłem -Musimy się dobrzze przygotować.

-Ale jest szósta... zimno... grudzień...

-Nie narzekajcie. No, biegiem!! Parę kółek i się rozgrzejecie!!! Dalej!

Z niechęcią piłkarze podreptali wzdłuż bieżni w mgłę.

-Chyba lewą nogą dziś wstałeś. Za ostry jesteś dla nich. - rzekł Massimo

-Możliwe... Kawy mi brakło, sklepy jeszcze pozamykane.

-A Delikatesy? Te całodobowe niedaleko Placu Czerwonego?

-Ooo zapomniałem hehe. No mój asystencie, skocz no mi po kawkę, później ci oddam.

-Spoko... niedługo wrócę - rzucił Neri i odjechał swoją Wołgą

No chłopaki pobiegają, ja popatrzę i posiedzę przy grzejniczku. - pomyślałem. Główną moją rozterką była taktyka. Jaka może być skuteczna przeciwko Barcelonie? Ta co zawsze? 4-4-2 doskonale się sprawdziło w tym sezonie, bez porażki w lidze. W sumie doskonale opanowana przez moich podopiecznych... no ale... w Katalonii zawiodła. Wtedy to nas rozgryźli doskonale. Pewnie Rijkaard oczekuje niespodzanek. To zagramy po staremu...

-Trenerze, wystarczy? - rzucił Arkaitz

-Wystarczy, teraz róbcie pajacyki. Gdzie Ivan i Alexey?!

-Zapomniałeś? Kontuzjowani, wrócą najszyciej za miesiąc - Massimo już wracał z paczką swieżej kawy - Zaraz zaparzę... - dodał widząc mój wygłodniały wzrok skupiony na paczce kawy Prima.

-...cholera nie mamy skrzydłowych... -mruknąłem- Dobra moi drodzy, chyba musimy zagrać trochę inaczej dziś. Zamiast skrzydłowych, będzie czterech środkowych. - zwróciłem się do skaczących graczy

-No ale nie umiemy...

-Kameruńczycy też nie umieli, a dzięki mnie wygrywali z każdym!! Chodźcie do szatni, wszystko wam objaśnię potem to przećwiczymy i macie wolne do trzeciej.

Uradowani gracze udali się za mną do szatni, gdzie wygodnie się usadowili przed tablicą taktyk. Po krótkim objaśnieniu co i jak, przerwa na śniadanie. Ja się udałem do biura na kawę.

-Massimo, znasz już prognozę pogody na wieczór? - rzuciłem w progu

-Idealna, mróz i śnieg - stwierdził zadowolony Neri

-Doskonale... A więc mamy spore szanse...

 

O 19 wszyscy już schodzili się do szatni. Gdy już się wszyscy zebrali, wszedłem do szatni.

-Wszyscy są? Dobrze. Więc taktykę już znamy. Znamy?!

-Taaa...

-Dobrze, więc tak. Musicie odciąć od gry....

Po kilkunastu minutach objaśniania, krótka rozgrzewka pod okiem kibiców, którzy wypełnili trybuny i powrót do szatni na ostatnie słowa motywacji.

-Jesteście w stanie wygrać, wiecie to... Zróbcie to dla kibiców, pokażcie kto rządzi w Rosji. Do dzieła!!

No i zaczęło się... Dwie drużyny z aspiracjami do zdobycia trofeum, na boisku pośród wirujących płatków śniegu, przystąpiły do bitwy.

Początek spotkania spokojny, po dziesięciu minutach kilka groźnych ataków Torpedo, niestety Alkorta dość niepewnie uderzał na bramkę... póki co bez bramek. Gra była bardzo wyrównana lecz niestety w 39 minucie Ramsey strzelił bramkę radując hiszpańskich kibiców (bardzo nielicznych). W 44 minucie ucierpiał Alkorta, wprowadzony został z niego Vega. I pomogło to... 45 minuta i Vega podaje do Stepanova, który bez kłopotu strzela bramkę. Druga połowa to długie minuty wyrównanej gry, koło 60. minuty za Ivanova wprowadziłem Bailey'a. W 75 minucie gol Zabalety bardzo skomplikował nadzieję na choćby punkt, Barcelona z każdą chwilą coraz pewniej sobie poczynała na boisku, cora intensywniej atakując. Wynik do końca spotkania się nie zmienił, 1:2 na własnym boisku i chyba otrzeźwienie po zbytniej pewności siebie po mistrzostwie ligi.

-No to co się stało tam na boisku? - spytałem w szatni

-Oni wiedzieli, wiedzieli o nas wszystko... -wyjąkał Francisco

-Rijkaard... genialny taktyk... -mruknąłem pod nosem- Nie martwcie się, zagraliście dobrze. Poprostu oni byli dzis za dobrzy.

-Nooo śniegu się nie przestraszyli... -powiedział Chase - Chociaż widać było, że zimno im. Bojan to zębami tylko stukał.

Wszyscy się roześmiali i w tym momencie wszedł fizjoterapeuta.

-Rysiu, co z Arkaitzem? - spytałem

-Nie jest dobrze, natychmiast trafił do szpitala. Wstępna diagnoza to zerwany mięsień łydki... -westchnął-...pół roku będzie pauzował...

Zapanowała cisza...

-Musimy zobaczyć co z nim! -Steve już był gotowy do wyjścia - jadę do szpitala, kto się zabiera?

Wszyscy się zebrali i wyszli.

-Powinieneś też jechać - wtrącił Massimo

-Wiem, już jadę... Kiedy gramy?

-Siódmego z PSV. A co?

-Nie, nic. Dobra... później będę w biurze...

 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.