Informacje o blogu

Jak Feniks z popiołów?

VfL Wolfsburg

1. Bundesliga

Niemcy, 2019/2020

Ten manifest użytkownika Gilbert przeczytało już 1961 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

 

WOLFSBURG NADAL NIEPOKONANY

Nie można wszystkiego wygrywać, więc w końcu na liście wyników musiały pojawić się... remisy. Nikt nie był bowiem w stanie pokonać drużyny „Wilków". Nie ma w tym nic dziwnego, jeśli spojrzymy na grę obronną Mistrzów Niemiec - w sześciu październikowych meczach dali sobie wbić zaledwie cztery bramki, podczas gdy sami strzelili ich aż czternaście. Jeśli sezon dalej będzie się tak układał dla zespołu VfL, możemy być świadkami bardzo jednostronnej rywalizacji na ligowych boiskach, puchary bowiem nigdy nie są do końca przewidywalne. Tym bardziej, że listopad przyniesie nam kolejny pojedynek z Barceloną. Może to być potyczka, która wyjaśni kto zajmie pierwsze miejsce w grupie Champions League. Z niecierpliwością więc czekamy na kolejne spotkania podopiecznych Gilberta, który od 13 października swą uwagę będzie dzielić pomiędzy niemiecki klub oraz Mistrzów Świata, czyli serbską reprezentację, której został selekcjonerem.

 

PODSUMOWANIE PAŹDZIERNIKA

A teraz przypomnimy Wam co się działo w VfL Wolfsburg w zeszłym miesiącu.

 

Liga Mistrzów - 2 kolejka, Grupa G - 1.10.2019r.

AZ Alkmaar - VfL Wolfsburg 2:2 (1:1)

Bramki: Tereschenko (23), Coeff (90+3) - Lemrabet (34, kar. 56)

Widzów: 17000

Skład: Szczęsny - Bilic, Barth (64. Amouya - 69.), Guillermo (13. La Rocca), Tarcísio - Galván, Mahoto, Teixeira, Simovic - Lemrabet, Matev (70. Larsen)

Oceny zawodników - Statystyki

Mecz toczył się w bardzo trudnych warunkach, co miało wielki wpływ na grę zawodników. Szczególnie dotyczyło to skrzydłowych Wolfsburga, którzy nie potrafili ani razu skutecznie dośrodkować piłkę w pole karne. Nieefektywna gra niemieckiego zespołu skończyła się ostatecznie utratą bramki i niespodziewanie holenderska rewelacja zeszłorocznej Ligi Europejskiej wyszła na prowadzenie. Po fantastycznym pojedynku w pierwszej serii przeciwko Barcelonie, tym razem nie było tak różowo. Na szczęście piłkarskim kunsztem na DSB Stadion popisał się Fouad Lemrabet, który jeszcze przed przerwą zdołał wyrównać, a niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy wyprowadził Wolfsburg na prowadzenie. Wydawało się, że sytuacja jest opanowana, ale wszystko zmieniło się w sześćdziesiątej dziewiątej minucie, gdy za brutalny faul na rywalu z boiska wyleciał Amouya. Gilbert nie ukrywał swej złości, bowiem reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej zaledwie pięć minut wcześniej pojawił się na boisku. Zawodnicy „Wilków" musieli już do końca bronić korzystnego wyniku, ale nie udało się. Już w doliczonym czasie gry AZ doprowadziło do remisu, ratując punkt w tej ważnej potyczce. Amouya za swoje zachowanie otrzymał od klubu oficjalną naganę, a UEFA nałożyła na piłkarza dodatkową karę - w sumie nie zagra on aż w trzech najbliższych meczach Ligi Mistrzów. W drugim spotkaniu tej grupy Barcelona rozgromiła Brøndby 5:0.

 

Bundesliga - 8 kolejka - 5.10.2019r.

VfL Wolfsburg - Bayern Monachium 4:0 (4:0)

Bramki: Lemrabet (2, 8, kar. 45+1), Mahoto (6)

Widzów: 34515

Skład: Szczęsny - Bilic (68. La Rocca), Barth, Gallego (68. Amouya), Tarcísio - Galván, Mahoto, Teixeira (68. Majo), Simovic - Lemrabet, Matev

Oceny zawodników - Statystyki

 

Pozostałe wyniki 8 kolejki:

1860 Monachium - Karlsruhe 1:1, Bochum - Schalke 1:1, Dortmund - Nürnberg 0:0, Frankfurt - Gladbach 1:1, Koblenz - Leverkusen 2:0, Köln - Stuttgart 3:2, Hoffenheim - Werder 1:0, HSV - Bielefeld 2:1

Sympatycy Bawarczyków z pewnością z tęsknotą wspominają lata świetności swojego klubu. Wydaje się jednak, że minęły one bezpowrotnie. Bayern to obecnie typowy ligowy średniak walczący co najwyżej o miejsce w środku tabeli. Wolfsburg nie miał najmniejszych problemów z rozbiciem rywala, wystarczyło zaledwie osiem minut by zdobyć trzy bramki. Drugi świetny mecz z rzędu rozegrał Lemrabet, który w październiku już pięciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Tym razem miał z resztą dodatkową motywację, bowiem jeszcze w zeszłym sezonie bronił przecież barw monachijskiego klubu. Był zdecydowanie najlepszym piłkarzem na boisku kończąc mecz z hattrickiem. „Wilki" kontynuują swoją passę zwycięstw w Bundeslidze, powiększając przewagę nad pozostałymi przeciwnikami. VfL stał się już na początku sezonu murowanym faworytem do obrony tytułu.

 

Bundesliga - 9 kolejka - 19.10.2019r.

FC Schalke 04 - VfL Wolfsburg 0:2 (0:2)

Bramki: Sadakov (12, 26)

Widzów: 61392

Skład: Szczęsny - Amouya, La Rocca, Tarcísio, Guillermo - Ouattara (71. Galván), Larsen, Majo (76. Antolic), Teixeira (52. Simovic) - Sadakov, Panait

Oceny zawodników - Statystyki

 

Pozostałe wyniki 9 kolejki:

Karlsruhe - Dortmund 0:1, Bayern - 1860 Monachium 1:0, Gladbach - Werder 2:0, Nürnberg - Köln 3:0, Stuttgart - Frankfurt 1:2, Leverkusen - Bochum 1:1, Bielefeld - Koblenz 0:0, HSV - Hoffenheim 4:0

Powoli słychać już narzekania ekspertów, że obecny sezon w niemieckiej piłce będzie bardzo nudny. Oczywiście zupełnie nie przeszkadza to kibicom Wolfsburga, którzy mogą cieszyć się z kolejnych zwycięstw swojej drużyny. „Wilki" ze wspaniałym managerem prowadzącym umiejętnie swoich podopiecznych odskakują swoim rywalom i tworzy się tu po prostu przepaść. Tym razem katem gospodarzy okazał się Radoslav Sadakov, który dwukrotnie wykorzystał wspaniałe dogrania swoich kolegów. Bułgar miał być zmiennikiem dla podstawowych graczy ataku, ale Gilbert stosuje taką rotację, że w sumie ciężko któregokolwiek z zawodników zaszufladkować w odpowiedniej kategorii. Wydarzeniem kolejki miały być derby Monachium, ale mecz był bardzo słaby, a odniesione z ledwością zwycięstwo Bawarczykom z pewnością splendoru nie przynosi.

 

Liga Mistrzów - 3 kolejka, Grupa G - 22.10.2019r.

Brøndby - VfL Wolfsburg 1:2 (0:1)

Bramki: Jallow (59) - Antolic (24), Matev (61)

Widzów: 23400

Skład: Szczęsny - Bilic, Barth, La Rocca, Tarcísio - Galván, Mahoto (62. - 2 „ż"), Antolic (76. Schmidt), Simovic (57. Bekking) - Lemrabet, Matev (63. Koberskiy)

Oceny zawodników - Statystyki

 

Drugi mecz z rzędu w Lidze Mistrzów Wolfsburg kończy grając w osłabieniu po czerwonej kartce. Tym razem nie popisał się Mahoto i podobnie jak w pojedynku z AZ Alkmaar „Wilki" musiały do końca bronić wyniku. Na szczęście udało się i trzy punkty powędrowały na konto VfL, ale Gilbert musi odbyć poważną rozmowę ze swoimi piłkarzami, bo na takim poziomie sytuacje tego typu nie mają prawa się zdarzać. Brøndby to zdecydowanie najsłabszy zespół w grupie, ale na boisku wcale nie było tego widać. Spotkanie było bardzo wyrównane, na szczęście udało się pokonać bramkarza gospodarzy po koronkowej akcji, którą wykończył Antolic. Po przerwie duński zespół podkręcił tempo, czego konsekwencją była bramka Ousmana Jallowa i niespodziewanie zrobił się remis. Na szczęście brak doświadczenia duńskiej drużyny był bardzo wyraźny, bowiem już po chwili znów Wolfsburg prowadził po strzale Mateva. Niestety kilka sekund później Mahoto skomplikował sytuację, gdy sędzia był zmuszony wyrzucić go z boiska za drugą żółtą kartkę. Dwa tygodnie temu w Holandii nie udało się dowieźć zwycięstwa do końca meczu, tym razem jednak „Wilki" nie dały sobie wbić bramki i wyprawa do Danii zakończyła się zdobyciem trzech punktów. Tym samym niemiecka ekipa na półmetku rozgrywek grupowych prowadzi z dwoma zwycięstwami i remisem. Drugie miejsce zajmuje Barcelona, która po wygranej na wyjeździe z AZ 3:2 ma sześć punktów. Trzecia pozycja właśnie dla AZ - 4 punkty. Tabelę zamyka Brøndby z trzema porażkami w Champions League.

 

Bundesliga - 10 kolejka - 26.10.2019r.

VfL Wolfsburg - Bayer Leverkusen 3:0 (0:0)

Bramki: Larsen (49), Schmidt (60, 64)

Widzów: 34115

Skład: Szczęsny - Amouya, Barth, Gallego (66. Guillermo), Walsh - Mahoto, Larsen (79. Koberskiy), Majo (58. Schmidt), Simovic - Sadakov, Panait

Oceny zawodników - Statystyki

 

Pozostałe wyniki 10 kolejki:

Bochum - Bielefeld 3:0, Dortmund - Bayern 3:0, Frankfurt - Nürnberg 2:1, Koblenz - HSV 1:3, Köln - Karlsruhe 3:0, Werder - Stuttgart 2:0, Hoffenheim - Gladbach 0:0

Wszyscy kibice „Wilków" bardzo miło wspominają ostatnie spotkanie przeciwko Aptekarzom. To właśnie ten mecz zadecydował w końcówce zeszłego sezonu o zdobyciu Mistrzostwa Niemiec przez piłkarzy Wolfsburga, a wynik 7:1 na długo utkwił wszystkim w pamięci. Również dlatego wszyscy zastanawiali się czy i ten pojedynek zakończy się pogromem, tymczasem goście umiejętnie przeciwstawiali się naporowi Wolfsburga. Do przerwy nie oglądaliśmy zbyt wielu okazji do zdobycia gola i pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym rezultatem, co wyraźnie nie podobało się Gilbertowi. W szatni odbyła się chyba bardzo poważna rozmowa, bo od razu po wznowieniu gry piłkarze VfL rzucili się na rywali, co odniosło skutek już po czterech minutach, gdy Mikkel Larsen wykorzystał podanie Sadakova wzdłuż bramki bronionej przez Fischera. Ataki nie ustawały, ale to zmiana dokonana przez managera „Wilków" okazała się strzałem w dziesiątkę. W pięćdziesiątej ósmej minucie na boisku pojawił się Edgar Schmidt i w zaledwie sześć minut zdobył dwie piękne bramki ustalając wynik meczu. Było to dwunaste z rzędu zwycięstwo ekipy z Klimowicz Park w Bundeslidze. Jeśli VfL utrzyma taką formę, to ta liczba dalej będzie wzrastać.

Tabela Bundesligi po 10 kolejkach:

 

 

 

Puchar Niemiec - 3 runda - 29.10.2019r.

Eintracht Braunschweig - VfL Wolfsburg 1:1 (1:0, 1:1) k. 3:5

Bramki: Dao (36) - Sadakov (90+4)

Widzów: 25000

Skład: Jackson - Bilic, La Rocca (77. Guillermo), Gallego, Tarcísio - Galván, Koberskiy (58. Mahoto), Antolic, Majo - Lemrabet (68. Sadakov), Matev

Oceny zawodników - Statystyki

Pozostałe wyniki 3 rundy Pucharu Niemiec: 

 

Faworyt tego meczu mógł być tylko jeden. Przewaga Wolfsburga w tym pojedynku była wręcz miażdżąca. Wystarczy powiedzieć, że gospodarze przez całe spotkanie oddali zaledwie jeden celny strzał na bramkę Jacksona. Problem w tym, że Dao strzelił bramkę, a piłkarze „Wilków" grali tak, jakby za wszelką cenę nie chcieli wyrównać. Skupili się na strzałach z daleka, po których piłka najczęściej lądowała na trybunach. Gilbert wydawał się bezradny, a jego podopieczni rozgrywali najsłabszy mecz w tym sezonie. Mijały minuty, nieskuteczność gości była porażająca, sensacja wisiała w powietrzu. Wszyscy szykowali się już do zakończenia spotkania, manager VfL siedział załamany na ławce. Wtedy rzut wolny na wysokości pola karnego wykonywał Mahoto, dośrodkował na szósty metr, powstało niesamowite zamieszanie... piłka przypadkowo znalazła się pod nogami Sadakova, który uderzył jak z armaty... w czwartej minucie doliczonego czasu gry piłkarze Wolfsburga wyrównali. Gospodarze nie mogli w to uwierzyć, załamani leżeli na boisku. Po chwili sędzia zakończył mecz, do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka. Obraz gry się nie zmienił, rezultat również. Do rozstrzygnięcia pojedynku między drugoligowcem, a mistrzem kraju i finalistą zeszłorocznego pucharu potrzebne więc były rzuty karne. Tutaj już piłkarzom „Wilków" skuteczności nie zabrakło i ostatecznie, po wielkich męczarniach, awans ku rozpaczy kibiców gospodarzy stał się faktem. Pozostaje mieć nadzieję, że fatalna dyspozycja podopiecznych Gilberta była jedynie wypadkiem przy pracy. Losowanie par ćwierćfinałowych odbędzie się 2 lutego przyszłego roku, a same mecze rozegrane zostaną 11 lutego.

 

SYTUACJA KADROWA

 

Kontuzje:

Diego Benaglio (uraz biodra) - powrót za 6-12 dni; Carmine La Rocca (skręcony staw kolanowy) - powrót za około 2 tygodnie; Alex Teixeira (naciągnięte ścięgno pachwiny) - powrót za około 3-4 dni

 

EUROPEJSKIE PUCHARY

 

LIGA MISTRZÓW

Sytuację w Grupie G opisaliśmy już wyżej. W Grupie D z kolei fantastycznie spisuje się Legia Warszawa, która nadal pozostaje niepokonana. Wrześniowy dorobek wojskowych to remis na wyjeździe z Romą 2:2 oraz niespodziewane zwycięstwo nad Atletico Madryt 1:0 również w wyjazdowym pojedynku. Legia prowadzi w tabeli z 7 punktami, tyle samo ma ich Roma. Trzecie Atletico oraz czwarte RB Salzburg zgromadziły póki co zaledwie po jednym punkcie. Kiepsko natomiast spisuje się VfB Stuttgart, które w trzech spotkaniach dwukrotnie przegrywało i raz zremisowało i zajmuje w swojej grupie trzecie miejsce.

 

 

LIGA EUROPEJSKA

Równie dobrze radzi sobie w europejskich pucharach Gwardia Warszawa, która również prowadzi w swojej grupie. Po październikowym zwycięstwie 1:0 nad Austrią Wiedeń oraz remisem 0:0 z Szachtarem Harpagony mają 7 punktów. Drugie miejsce zajmuje ukraiński zespół - 4 punkty, a trzecia Austria i czwarte FC Groningen zgromadziły po trzy oczka. Jeśli chodzi o niemieckie kluby: Bayer Leverkusen jest w swojej grupie drugi, HSV trzeci, Borussia Dortmund czwarta, a Schalke drugie.

 

 

PIŁKARZ MIESIĄCA WG UŻYTKOWNIKÓW „KlimowiczPark.pl" - WRZESIEŃ

Za nami kolejny miesiąc, więc pora ogłosić wyniki naszej ankiety. We wrześniu nominowani do nagrody byli: Radoslav Sadakov, Claudiu Panait, Ilko Matev, Majo oraz Gauthier Mahoto. Uznaliście, że najlepszym zawodnikiem „Wilków" we wrześniu został Ilko Matev, który zdeklasował wręcz swych kolegów zdobywając niemal 90 % Waszych głosów.

 

PIŁKARZ MIESIĄCA WG UŻYTKOWNIKÓW „KlimowiczPark.pl" - PAŹDZIERNIK

Pora teraz przejść do kolejnej comiesięcznej zabawy. My piłkarzy nominujemy, Wy dokonujecie wyboru. Oto kandydaci do tytułu najlepszego piłkarza Wolfsburga w zeszłym miesiącu:

- Radoslav Sadakov - nadal w formie, co z pewnością cieszy Gilberta. Regularnie powiększa swą zdobycz, tym razem udało mu się trzykrotnie pokonać bramkarzy rywali dorzucając dwie asysty.

- Fouad Lemrabet - 26-letni Marokańczyk dołączył do drużyny w tym sezonie i zaczyna co raz lepiej rozumieć się z kolegami. W październiku zdobył dla Wolfsburga pięć bramek, dodatkowo dwa razy asystował.

- Ilko Matev - tym razem nie był tak skuteczny, ale i tak jest czołowym piłkarzem „Wilków". Jego dorobek z zeszłego miesiąca to jedna bramka i dwie asysty.

- Edgar Schmidt - 23-letni niemiecki ofensywny pomocnik nie ma zbyt wielu okazji do pokazania swoich umiejętności, ale z pewnością nie można odmówić mu ambicji. Jego dwie bramki w meczu z Leverkusen zrobiły na nas wrażenia i stąd nominacja.

 

PROGRAM NA LISTOPAD

 

03.11.2019 - BUNDESLIGA: Arminia Bielefeld - VfL Wolfsburg

06.11.2019 - LIGA MISTRZÓW: VfL Wolfsburg - Brøndby

09.11.2019 - BUNDESLIGA: VfL Wolfsburg - HSV

23.11.2019 - BUNDESLIGA: Koblenz - VfL Wolfsburg

26.11.2019 - LIGA MISTRZÓW: FC Barcelona - VfL Wolfsburg

30.11.2019 - BUNDESLIGA: VfL Wolfsburg - VfL Bochum

 

CIEKAWOSTKI Z KLIMOWICZ PARK

  • Mecz „Wilków" z Bayernem był dla Mahoto, La Rocca oraz Mateva 25 występem ligowym w barwach klubu, a dla Galván 300 meczem ligowym w całej piłkarskiej karierze.
  • Wojciech Szczęsny zadebiutował w reprezentacji Polski w spotkaniu towarzyskim z Czechami (1:1).
  • Pojedynek Schalke - Wolfsburg przyniósł Mikkelowi Larsenowi oraz Alexowi Teixeirze 25 ligowy mecz w barwach „Wilków".
  • VfL Wolfsburg wygrywają 12 meczów z rzędu pomiędzy 4.05.2019 a 26.10.2019 ustanowił nowy rekord Bundesligi.

 

WIADOMOŚCI Z KRAJU I ZE ŚWIATA

Eliminacje do Mistrzostw Europy

Rozgrywki grupowe już za nami. Reprezentacja Polski po zwycięstwie w ostatnim meczu na wyjeździe z Norwegią 1:0 zajęła drugie miejsce. Bezpośredni awans zapewniły sobie: Niemcy, Szwajcaria, Grecja, Francja, Irlandia, Anglia, Bułgaria, Turcja, Hiszpania oraz Włochy. Pary barażowe to z kolei: Holandia - Irlandia Północna, Rosja - Austria, Ukraina - Bośnia, Chorwacja - Słowacja oraz Polska - Belgia. Mecze te rozegrane zostaną 16 i 20 listopada. Warto odnotować również zwycięstwo reprezentacji Serbii w wyjazdowym meczu nad Słowacją 3:2 w debiucie Gilberta na stanowisku selekcjonera Mistrzów Świata.

 

Ekstraklasa

Zapowiada się bardzo ciekawy sezon w polskiej lidze. W czubie tabeli panuje spory tłok. Na prowadzeniu Legia Warszawa, która po trzynastu kolejkach zgromadziła 27 punktów. Na drugim miejscu inny stołeczny klub - Gwardia, która ma zaledwie jeden punkt mniej. Na trzecim miejscu Górnik Zabrze, a na czwartym Zagłębie Lubin - obie drużyny mają po 25 punktów.

 

Premiership

Inaczej prezentuje się sytuacja w Anglii, gdzie różnice pomiędzy klubami są już większe. Pierwsze miejsce zajmuje obecnie Manchester City z 26 punktami w 11 meczach. Na drugim miejscu obecni mistrzowie - Chelsea, którzy mają na koncie 22 punkty w 10 spotkaniach. Trzecie miejsce dla West Brom - 20 oczek, a czwarte dla Evertonu z 19 punktami. Oba zespoły mają za sobą 10 meczów.

 

Scottish Premier League

W Szkocji natomiast panuje niesamowite rozbicie jeśli chodzi o ilość rozegranych gier przez poszczególne zespoły. Prowadzi Celtic - 20 punktów (8 meczów). Drugie miejsce zajmuje nadal Aberdeen, który rozegrał zaledwie 6 spotkań, ale wystarczyło to do zdobycia 14 punktów. Trzecie miejsce dla Rangers - też 14 oczek, ale aż w 9 spotkaniach.

 

Primera Division

Najlepsza klubowa jedenastka Europy już na czele hiszpańskiej ligi z dorobkiem 21 punktów w 8 meczach. Drugie miejsce - Tenerife z 20 punktami w 10 pojedynkach. Trzeci jest Betis, który w 9 spotkaniach zdobył 18 punktów.

 

Gambrinus Liga

Czeskie rozgrywki ligowe, podobnie jak polskie są bardzo regularne i rozegrano tutaj pełnych 12 serii meczów. Prowadzi niezmiennie Mlada Boleslav - 31 punktów. Drugie miejsce zajmuje Slavia Praga - 23 punkty, a trzecie Sigma Ołomuniec mająca na koncie 21 punktów.

 

Priemjer- Liga

Rosyjska liga w październiku rozegrała tylko jedną serię spotkań i na cztery kolejki przed końcem rozgrywek na prowadzeniu nadal Amkar - 56 punktów. Kolejne zespoły wydają się już być bez szans w walce o tytuł. Druga Krylja Sowietow i trzeci Zenit St. Petersburg mają ich po 49.

 

Ranking FIFA

 

 

 


O ile mecz z Barceloną rozegraliśmy po mistrzowsku, to spotkanie z AZ Alkmaar było dramatem w naszym wykonaniu. Niestety decydującym czynnikiem była pogoda, która skutecznie uniemożliwiła nam prowadzenie gry pod nasze dyktando. Oczywiście oba zespoły miały takie same warunki, ale VfL wybitnie nie lubi grać na tak rozmokłym boisku. Była jednak nawet szansa na wywiezienie zwycięstwa z Holandii, ale zabrakło koncentracji. Piłkarze mieli wybijać piłki jak najdalej od bramki, tymczasem w końcówce niepotrzebnie przetrzymywaliśmy ją na własnej połowie. Musieliśmy zadowolić się remisem. Z przekroju całego miesiąca nie podobała mi się również nasza skłonność do otrzymywania czerwonych kartek. Na szczęście AZ oraz Brøndby nie są tak silne by to wykorzystać, ale jeśli zdarzy się to w pojedynku przeciw Barcelonie, to tak miło może już nie być.

Jeszcze kilka lat temu mecze z Bayernem dla każdego zespołu były czymś szczególnym. Teraz... nazwa Bayern nie oznacza już nic. Klub pogrąża się w chaosie, brak jakiejkolwiek polityki transferowej sprawia, że Bawarczycy mogą co najwyżej pomarzyć o miejscu w środku tabeli. Co z resztą można powiedzieć o drużynie, której wbija się trzy bramki w zaledwie osiem minut? Momentalnie obu zespołom przeszła ochota na granie, bo wszystko już było wiadome. Z boiska wiało nudą, Lemrabet jeszcze tylko dobił Bayern pokazując włodarzom swojego byłego klubu jak bardzo nie potrafią nim zarządzać. Kilka dni później zostałem selekcjonerem reprezentacji Serbii...

W klubie oczywiście nikomu to nie przeszkadzało, niemieckie media z kolei zadawały pytanie czy będę potrafił połączyć funkcję selekcjonera najlepszej jedenastki świata z prowadzeniem najlepszej jedenastki Niemiec. Miałem wrażenie, że baczniej patrzyli mi na ręce starając się wytknąć każdy błąd. Ale jakoś nie mieli ku temu okazji. Po dobrym meczu wygrała Serbia, a pierwszy po powrocie do Bundesligi mecz wygrał i Wolfsburg. Na określenie początku sezonu nawet słowo fantastyczny by nie wystarczyło. Zwycięstwo za zwycięstwem, tylko gdzieś raz zaplątał się jeden remis. Wszyscy zazdrościli „Wilkom", bo było czego. Już w październiku było praktycznie wiadomo, że tylko jedna ekipa liczy się w walce o zwycięstwo w lidze. Odpadł z rywalizacji Stuttgart, który przecież ostatnie lata miał wyśmienite. HSV i Dortmund potwierdzają swoją dobrą dyspozycję z zeszłego sezonu i tym razem utrzymując się w czubie tabeli, ale ze znaczną już do nas stratą. Największą niespodzianką jest oczywiście Eintracht Frankfurt, głównie dlatego, że prowadzi ten klub Simon Cziommer. Nie udało mu się w Brunszwiku, zaledwie pół roku utrzymał się w Bayernie, tymczasem teraz może liczyć się nawet w walce o europejskie puchary.

Listopad przyniesie nam dwa kolejne pojedynki w Champions League. Jeśli wygramy w tym pierwszym z Brøndby, a Barcelona pokona AZ, na 99% po czterech kolejkach będziemy już pewni wyjścia z grupy, co będzie można uznać za wielki sukces biorąc pod uwagę, że mamy w grupie Katalończyków. Wszyscy czekamy by znaleźć się na Camp Nou. Dwa ostatnie pojedynki z Blaugraną wygraliśmy, również i tym razem możemy sprawić niespodziankę. Myślę, że drużyna dojrzała już do tego by zwyciężać w takich meczach i walczyć o najważniejsze klubowe trofea. W tym roku mierzymy co najmniej w ćwierćfinał Ligi Mistrzów. Gdy jeszcze w przerwie zimowej wzmocnimy środek pomocy Peraltą oraz obronę... No właśnie...

12 października po raz pierwszy w kadrze Polski zadebiutował Wojtek Szczęsny. Tak bardzo był tym faktem rozentuzjazmowany, że aż się bałem o jego zdrowie psychiczne. W dodatku ciągle nawijał o środkowym obrońcy, którego koniecznie musimy mieć u siebie, bo to przecież talent na skalę światową. Chodziło mu o urodzonego w niemieckim Hussum... Andrzeja Siedlarza, który za kilka dni skończy 20 lat. Jego rodzice są Polakami, więc debiut w naszej kadrze był tylko kwestią czasu. Stało się to wrześniu tego roku, a Siedlarz zdążył już cztery razy zagrać dla Polski. Szybkie rozeznanie wśród naszych scoutów i wspólnie stwierdziliśmy, że chętnie zobaczymy go przy Klimowicz Park. Zaragoza nie robiła żadnych problemów i za 2,7 mln € w styczniu do klubu przyjdzie utalentowany młodzieniec. Niestety coś za coś, więc zespół z kolei opuści ukształtowany już Irlandczyk John Walsh, który wyląduje w FC Porto za 3,5 mln €.

Ostatni mecz zeszłego miesiąca w naszym wykonaniu to była po prostu kpina. W sumie to się zastanawiam czy nie lepiej było by go przegrać. Wtedy może wstrząsnęłoby to zawodnikami, a tak jeszcze pomyślą, że niezależnie od tego jak źle zagrają to i tak skończy się to ich zwycięstwem. Nonszalancja w spotkaniu z Brunszwikiem była zatrważająca. Każda inna potyczka z takim poziomem naszej gry skończyłaby się blamażem. Ten jeden raz jednak się udało i dzięki odrobinie szczęścia w ostatniej minucie doprowadziliśmy do remisu, by w karnych ostatecznie zwyciężyć. Awansowaliśmy do ćwierćfinału, ale z taką grą będzie to dla nas ostatnia runda. Po meczu dałem to odczuć zawodnikom, więc atmosfera w szatni nie należała do najprzyjemniejszych.

Pozostaje mieć nadzieję, że moje słowa trafią do graczy „Wilków", bo przed nami ciężki miesiąc. Spotkania ze słabszymi rywalami, typu Bochum czy Arminia będziemy przeplatać pojedynkami z klubami z najwyższej półki jak HSV no i oczywiście Barcelona. Musimy grać w każdym na 100%, a będzie dobrze. Musimy... tak łatwo to powiedzieć... słowa jednak trzeba przekuć w czyny...

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

SONDA

Kto był najlepszy piłkarzem VfL Wolfsburg w październiku?

Zagłosuj

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.