Informacje o blogu

Why so serious?

Ten manifest użytkownika Kolazontha przeczytało już 626 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. W przypadku Liverpoolu słowa polskiej noblistki nie znajdują potwierdzenia. Liverpool trzy razy wygrał mecze rewanżowe, które grał na własnym boisku. Jednak wczorajsze zwycięstwo nie otworzyło drogi do awansu - po 120 minutach było 2:1, a taki wynik sprawił, że to ekipa z Madrytu zagra w finale Ligi Europejskiej.

Ciekawe jak bardzo Benitez i jego podopieczni byli świadomi tego, że w 1/8 i 1/4 rozgrywek zadziałał ten sam scenariusz i niedużo brakowało, żeby to samo stało się i w półfinale. Wyjazd z Lille i przegrana 1:0. A w rewanżu na Anfield The Reds wbijają trzy bramki i grają dalej. Mecz w Lizbonie przegrywają 2:1 tylko po to, żeby u siebie rozjechać Benfikę 4:1. Oczywiście pierwsze spotkanie z Rojiblancos też przegrali jedną bramką. I po bramce Benayouna można było się spodziewać, że wczorajsze spotkanie zakończy się 3:0. Ale stało się inaczej - Atletico strzeliło bramkę na 2:1, a niewiele brakowało, żeby po kilku chwilach zrobiło się 2:2. Zbawcą madryckiej ekipy został koszmar Jerzego Dudka z czasów jego gry w ekipie z Anfield Road. Dla Diego Forlana było to czwarte trafienie w rozgrywkach. Urugwajczyk raczej nie ma szans na koronę króla strzelców, ale czasem istotność bramek jest ważniejsza od jej liczby. Warto też zwrócić uwagę na to, kto strzelił pierwszą bramkę w tym meczu - Alberto Aquilani. Całkiem niedawno został wybrany przez serwis goal.com za najgorszy transfer w angielskiej Premiership. Zawodnik, za którego zapłacono 30 milionów w europejskiej walucie,  nie miał zbyt udanego sezonu. Jeśli jednak The Reds wywalczyliby awans do finału, Włoch mógłby trochę zyskać w oczach działaczy i kibiców.

W drugim półfinale również padł wynik 2:1, który jednak premiował gospodarzy. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Fulham jest największą niespodzianką pierwszej edycji Ligi Europejskiej. Ekipa z Craven Cottage pokonała w drodze do finału między innymi Juventus Turyn czy VfL Wolfsburg. I to Roy Hodgson, a nie sir Alex Ferguson, Carlo Ancelotti czy Arsene Wenger, ma szanse zdobyć ze swoim zespołem europejskie trofeum. Myślę, że menedżer Fulham jest też jednym z głównych kandydatów do tytułu menedżera roku w Anglii. Patrząc przez pryzmat posiadanego potencjału piłkarskiego, Hodgson już teraz osiągnął niewątpliwy sukces. Duży wkład w awans do finału miał też duet napastników londyńskiej drużyny - Zoltan Gera i Bobby Zamora. Łącznie zanotowali już 12 trafień, czyli ponad połowę strzelonych przez The Whites.

Moim zdaniem najlepsza czwórka Ligi Europejskiej, przez wielu uznawanej za rozgrywki drugiej kategorii, zafundowała nam więcej emocji niż półfinaliści Champions League. Bayern nie zostawił cienia złudzeń Lyonowi, Inter ustawiony przez Mourinho zatrzymał łapiącą zadyszkę Dumę Katalonii. A w czwartkowy wieczór mieliśmy wszystko - zmiany w prowadzeniu, dogrywkę i emocje do końcowych minut. Fulham prowadząc 2:1 musiało bardzo uważać, żeby nie doszło do remisu i udało im się to osiągnąć. Za ozdobę tego spotkania można śmiało uznać trafienie Mladena Petricia z około 30 metrów. Liverpool prowadząc 2:0 stracił bramkę i nie był w stanie tego odrobić. W finale zmierzą się ekipy, które w swoich rodzimych ligach sprawują się średnio. Jednak jeśli Atletico Madryt wygra Ligę Europejskiej a dodatkowo pokona Sevillę w Copa del Rey, to będzie można śmiało powiedzieć, że Quique Flores odniesie większy sukces niż Pep Guardiola i Manuel Pellegrini.

Ciekawe też, na ile prawdziwe są doniesienia ESPNsoccernet, że największa gwiazda Rojiblancos, Sergio Aguero dogadał się już z Chelsea Londyn i niedługo z klubowej kasy The Blues ubędzie 40 milionów funtów.

Mam nadzieję, że 12 maja na stadionie w Hamburgu wygra po prostu lepsza drużyna.

Słowa kluczowe: publicystyka

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.