Do końca rozgrywek w Rumunii jeszcze osiem kolejek, a FC Brasov ma tylko sześć punktów przewagi nad Dinamem Bukareszt i nie jest wcale powiedziane, że zespół Grefkowicza obroni tytuł. Eksperci upatrują szanse drużyny ze stolicy w tym, iż podopieczni polskiego menadżera chcą wygrać Puchar UEFA.

"W tym roku liga jest dość wyrównana, jednak chcemy obronić tytuł. Głównym celem jest wygranie Pucharu UEFA jednak liga jak i Puchar Rumunii także są dla nas bardzo ważne i nie mamy zamiaru odpuścić" - powiedział Grefkowicz

W ostatnich siedmiu spotkaniach FC Brasov zaprezentowało dośc dobrą formę, wygrywając pięć spotkań, raz remisując i raz przegrywając.

Podopieczni Grefkowicza wygrali m.in z - U-Cluj 3-2 (Deac, Badescu, Onur), UTA 3-1 (Bicfalvi, N.Dragu, Iorgulescu), Liberty.S 4-0 (3x N.Dragu, Hora), U-Craiova 1-0 (N.Dragu) oraz z Unireą Urziceni 4-0 (3x Hora, Chrenko).

FC Brasov zremisowało 2-2 z Poli lasi. W tym spotkaniu kibice obejrzeli aż trzy rzuty karne. Dwa dla gospodarzy (Poli lasi) i jednego dla gości, wszystkie jedenastki zostały wykorzystane. Dla zespołu polskiego menadżera gole zdobywali - Coulibaly, Deac. Porażki zaś FC Brasov doznało z Dinamem Bukareszt na wyjeździe 4-2 (Hora, N.Dragu).

FC Brasov w półfinale Pucharu Rumunii!

Podopieczni Grefkowicza nie zwolnili tępa i awansowali do półfinału krajowego pucharu ogrywając w 1/4 CFR Cluj 4-1. Wynik jest dość wysoki, jednak gra była bardzo równa a o tak wysokiej porażce zadecydowało pechowych siedem minut, w trakcie których Cluj straciło trzy gole. Bramki zdobywali - Badescu, Chranko, Bicfalvi, N.Dragu.

W półfinale FC Brasov zagra z UTA.