Informacje o blogu

Manifest użytkownika crisadus

FC Nantes

Domino's Ligue 2

Francja, 2011/2012

Ten manifest użytkownika crisadus przeczytało już 1134 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

04. Les Canaris25.06.2013 15:51, @crisadus

6

SEPTEMBRE

 
Nowy miesiąc, nowe wyzwania, ale zanim o tym warto wspomnieć o nagrodzie dla Piłkarza Miesiąca Ligue 2 gdzie najwyższą lokatę zajął Papy Djilobodji, żeby tego było mało to tuż za nim był kolejny zawodnik "Kanarków" Ismael Bangoura. Chłopakom nie pozostaję nic innego jak pogratulować i życzyć kolejnych sukcesów.

Wróćmy jednak do rozgrywek ligowych, tutaj po przerwie na reprezentację wracamy do ligowych zmagań wyjazdem do drużyny Stade Malherbe Caen, jednego z faworytów do awansu. Miejscowi zajmują 4 lokatę ze stratą 3 oczek do naszego zespołu, a co za tym idzie do lidera. Czeka nas bardzo ciężkie spotkanie i z pewnością nie ułatwi nam tego kontuzja Jordana. Szanse debiuty w zespole miał dostać nasz ostatni nabytek Moussa Narry, ale również wyleciał z składu z powodu urazu pleców. 4 tygodnie absencji, tak brzmi diagnoza naszego fizjoterapeuty. Żeby tego było mało na miesiąc również wypada Adam Maher. Jak widać z małymi problemami w środku pola ustalaliśmy skład na bardzo trudne spotkanie z ekipą z Normandii:

Riou - Wroblewski, Andre Luiz, Djilobodji, Veingeau - Trebel, Deaux - Bangoura, Modise, Gakpe - Djordjevic
 
Od samego początku próbowaliśmy narzucić swój własny styl gry i ta sztuka się udała. Przejęliśmy inicjatywę w spotkaniu i bardzo szybko wyszliśmy na prowadzenie po bramce Djordjevica. 20 minuta i mamy już 2:0. Tym razem po bramce ze stałego fragmentu gry, a dokładnie z rożnego. Po bramce jednak spuściliśmy troszkę z tonu, dzięki czemu Caen stworzyło sobie kilka okazji, ale żadna z nich nie przyniosła pożądanego efektu. Do przerwy prowadzimy, po przerwie natomiast oddaliśmy palmę pierwszeństwa i to okazało się zgubne, bo już na początku drugiej połowy gospodarze strzelili bramkę, by za kilka minut wyrównać stan gry. Ze spokojnego prowadzenia, spotkanie zrobiło się szalenie emocjonujące i dzięki ogromnemu szczęściu, bo tak można nazwać bramkę samobójczą piłkarzy Caen. W końcówce udało nam się jeszcze podwyższyć prowadzenie. Świetną kontrę wykończył Gakpe. Z dużymi kłopotami, ale zdobywamy bardzo cenny skalp!


 

•



Do domu wracamy w dobrych nastrojach okupując pozycję lidera, ale nasza radość nie może trwać zbyt długo, bo już za chwilę kolejkę arcytrudne spotkanie, tym razem u siebie ze Stade Brestois 29. Do spotkania podchodzimy z małym utrapieniem, gdyż jak wiemy mamy mały problem z środkiem pola, a w tygodniu na ból w kostce narzekał Deaux, na szczęście jednak zdążył on zaleczyć uraz i da radę wystąpić w spotkaniu dwóch zespołów aspirujących do awansu.

Riou - Cissokho, Andre Luiz, Cichero, Veigneau -  Trebel, Deaux - Pancrate, Eudeline, Gakpe - Djordjevic
 
Typowe szachy, aż do mniej więcej 20 minuty kiedy świetnym strzałem z dystansu popisuję się zawodnik Brestu i przegrywamy. Od tego momentu spotkanie tak naprawdę sie rozpoczęło. Coraz więcej ciekawych akcji, większość drużyny z Normandii, aż w końcu sprawy w swoje ręce, a dokładniej nogi wziął niezawodny w tym sezonie Gakpe. Świetny rajd reprezentanta Togo i co? Karny. Do niego podchodzi "Djo" i mamy remis. Do przerwy remis z lekkim wskazaniem na gości. Druga odsłona gry już pod nasze dyktando, ale co z tego skoro nasz najlepszy strzelec co chwilę marnował świetne sytuację do zdobycia swojej drugiej bramki w tym spotkaniu. Spokojnie mógł zaliczyć dziś hat-tricka. Właśnie. Mógł, ale tego nie zrobił. Remis na Stade de la Beaujoire.
   

•
 
 
Jesteśmy troszkę zawiedzeni, gdyż zwycięstwo w drugiej połowie było na wyciągnięcie ręki i możemy być źli na siebie, że nie wykorzystaliśmy stworzonych przez siebie sytuacji, ale taka jest piłka, nie zawsze chcę wpaść do sieci.



W tym miesiącu czekały nas jeszcze trzy spotkania i wszystkie je wygraliśmy. Ale od początku. Pierwszy wyjazd do Nimes Olympique i trochę nerwów w pierwszej części gry, ale na szczęście początek drugiej połowy zapewnił nam kolejne zwycięstwo. Następnie dwa spotkania u siebie przed własną publicznością, która z pewnością była zadowolona z naszej gry i z ilości strzelonych bramek. Najpierw cztery sztuki zaaplikowaliśmy Clermont Foot 63, by tyle samo strzelić za kilka dni z drużyną Stade Lavallois. Kolejny miesiąc i kolejny świetny bilans. 4 zwycięstwa i 1 remis. Dobra seria trwa dalej.
 

OCTOBRE

 
Tak jak zakończyliśmy poprzedni miesiąc tak samo rozpoczęliśmy zmagania w następnym pokonując gładko RC Lens na ich trudnym terenie jakim bez wątpienia jest Stade Félix-Bollaert, co może troszkę dziwić, bo zespół z departamentu Pas-de-Calais to wciąż uznana marka na francuskich boiskach, która na przełomie XX wieku była jedną z najlepszych drużyn we Francji i próbuję wrócić do elity, jednak ta sztuka nie wychodzi im zbyt dobrze, bo póki co zajmują odległe 13 miejsce.

Z pewnością trudniejsze zadanie czeka nas w następnej kolejce. Wyjazd do Bourgogne (pl. Burgundia) gdzie zmierzymy się z drużyną AJ Auxerre. Niewątpliwie mecz na szczycie. Spotkanie pierwszej drużyny (FC Nantes - 29pkt) ligowej tabeli z zajmująco pozycję na najniższym stopniu podium (AJ Auxerre - 21pkt). Do meczu podchodzimy w świetnych nastrojach i z wiarą w dobry wynik, co nie może dziwić, bo póki co nie znaleźliśmy dla siebie pogromca w L2. Cieszy, że kadrowo wyglądamy naprawdę świetnie, jedynym nieobecnym będzie "Papy", który pauzuję za nadmiar żółtych kartek. Okazję debiutu dostanie Moussa Narry, który wraca po urazie. Chłopak z pewnością nie tak wyobrażał sobie początek przygody w klubie, ale miejmy nadzieję, że będzie już zdrowy i przyczyni się do wielu zwycięstw swojej drużyny.

Riou - Cissokho, Andre Luiz, Cichero, Veigneau - Veretout, Narry - Bangoura, Modise, Gakpe - Djordjevic

Co tu dużo powiedzieć o takim spotkaniu. Większość czasu spędziliśmy w środkowej części boiska, dopiero pod koniec spotkania osiągnęliśmy przewagę, ale nie udało się zwyciężyć. Mecz do jednej bramki, która jednak nie padła. Cóż. Pozostaję zadowolić się jednym punkcikiem, który mimo wszystko wywozimy z trudnego terenu. Tym remisem zapewniamy sobie rekord meczów bez porażki z rzędu w rozgrywkach Ligue 2, który od teraz wynosi 12 spotkań, a z pewnością chcemy by ta liczba uległa zwiększeniu.



•
 

Na uwagę zasługuję, że drużyna jest świetnie przygotowana pod względem wytrzymałościowym, w końcówkach osiągamy naprawdę dużą przewagę i nie widać po nas zmęczenia spotkaniem. Wielkie brawa należą się naszym trenerom kondycyjnym, wykonują oni świetną robotę, którą widać w praktycznie każdym spotkaniu. Bieganie po lasach przyniosło swoje efekty.
 



Kolejne dwa spotkania to powrót na Stade de la Beaujoire. Pierwsze spotkanie zaplanowane na 21.10.2011 z Dijon FCO zostanie wykorzystane do rozpropagowania klubu i przyciągnięcia nowych widzów jako dzień kibica. Szkoda tylko, że właśnie w ten dzień przytrafiła nam się pierwsza porażka, która z pewnością nie zachęci naszych kibiców do poprawy frekwencji na naszym stadionie, która mimo naszych świetnych wyników oscyluję na poziomie 40% zapełnienia stadionu. Przy okazji tyle mamy z poprawiania naszego rekordu spotkań bez porażki w Ligue 2.
Dobrze, że następne spotkanie ponownie zagramy u siebie, to świetna okazja by zamazać poprzednie spotkanie z pamięci kibiców. Tym razem Le Mans FC i inaczej nie mogliśmy pokazać się po ostatniej porażce jak rozgromić rywali 4:0. Kapitalna druga połowa i mamy komplet punktów.
Ostatni mecz miesiąca to wyjazd do jednego z lokalnych rywali, a mianowicie Angers SCO gdzie dublet ustrzelił Serge Gakpe i dobitnie pomógł w odniesieniu kolejnego zwycięstwa, które pozwoliło umocnić się na drugiej pozycji w lidze. Tak jest. Na drugim. Nie tylko my prezentujemy tak świetną formę, jest ktoś jeszcze... I to z nimi zagramy następne spotkanie.

► Tabela


Tym rozpocząłem to tym zakończę. Piłkarzem Miesiąca Ligue 2 po raz kolejny nasz piłkarz. Ponownie obrońca. Tym razem nagrodę za miesiąc październik otrzymał Andre Luiz. W trakcie miesiąca ten stoper w 5 spotkaniach zaliczył dwa trafienia do bramki rywali i tym samym był kluczową postacią bloku defensywnego FC Nantes.

FM 2012 Francja Domino's Ligue 2 FC Nantes 2011/2012

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Rewolucjonista

crisadus Aby subskrybować zaloguj się Aby subskrybować zaloguj się

crisadus

Ostatnio online: Nigdy

Towarzysze (0)

Komentarze (0)

Manifesty (19)

Kariery (0)

Depesze (0)

eFeMoty (0)

FM TV (0)

Galeria (0)

Ostatnie notki

Reklama

Blogi - manifesty

Manifesty polecane przez Redakcję
Najnowsze manifesty użytkowników

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
UŻYTKOWNICY ONLINE

158 online, w tym 0 zalogowanych, 158 gości, 0 ukrytych

Urodziny obchodzą dziś:


Wszystkiego najlepszego!
WIĘCEJ O NAS
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
Współpraca: czesciAuto24.Pl
Projekt: Karol Cłapa Wykonanie: F3 Group
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.