Informacje o blogu

Myśli powrotne

Manchester City

Premier League

Anglia, 2009/2010

Ten manifest użytkownika nesete przeczytało już 1164 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Superbia in Praelio - 401.12.2009 03:19, @nesete

0

Czas dla mnie stał się rzeczywiście względny, jak głosi teoria pewnego fizyka. Raz płynął szybko, na tyle, że dni było mi trudno liczyć, raz powoli, niczym krew z nosa. Czekały mnie aż cztery spotkania kontrolne nim rozpoczniemy walkę w Barclays Premier League.

Walka o to trofeum zbliżała sie nieuchronnie

Moja drużyna była coraz bardziej zgrana. Jakby zapomnieć o marudach w rezerwach, to morale było wysokie a zawodnicy żądni zwycięstw. Z takim nastawieniem wyruszyliśmy do Bułgarii, gdzie spotkać się mieliśmy z Loko Płowdiw.

Bułgarzy wystawili taką jedenastkę:


Ja sprawdzałem takich graczy:


Loko Płowdiw - Manchester City

1:3 (0:1)

Filipov 71'                         Wright-Phillips 12'

Niklolov (cz.k.) 81'         Ireland 51'

                                            Onouha 55'

Mecz rozpoczął się dobrze dla nas. Ładną, indywidualną akcją popisał się Wallace, dośrodkował na pole karne. Wysoko zawieszona piłka minęła zawodników przepychających się przy bramkarzu i wpadła pod nogi nie krytego skrzydłwoego. Ten, balansem ciała zmylił nadbiegającego obrońcę i silnym strzałem pokonał bramkarza. Do przerwy prowadziliśmy więc 1:0 po bramce Wright-Phillips'a.

Po zmianie stron zaatakowaliśmy. Young prostopadłym podaniem obsłużył Ireland'a, który spokojnie położył bramkarza i strzelił gola. Nasza przewaga wzrastała z minuty na minutę. Podłamani Bułgarzy nie upilnowali obrońcy i po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Wallace'a bramke zdobył Onouha.

Wallace dobrze wykonuje rzuty rożne

Honorową bramkę dla Loko strzelił Filipov. Podkręconym strzałem z dystansu zaskoczył Given'a. W kolejnym meczu straciliśmy bramkę po strzale zza pola karnego, widocznie nasz bramkarz w tym elemencie jest kiepski. Trzeba będzie mocniej grać pressingiem na własnej połowie, inaczej tuzy angielskiej piłki będą nam dokładać bramkę za bramką.


Given ponownie nie obronił strzału z dystansu

Czerwona kartka dla Nikolov'a spowodowała zastój w grze i wynikiem 1:3 zakonczyło się nasze spotkanie. Cieszy wygrana i coraz lepsza komunikacja piłkarzy, smuci stracona bramka i zmarnowane okazje napastników.


Kolejnym naszym meczem, który miał za zadanie scalić naszą drużynę, był mecz z Betisem Sevillą.

Betis wystawił mocną jedenastkę:


Ja także nie wystawiłem rezerw:


Betis - Manchester City

2:2 (2:2)

Pavone 7'               Defoe 17'

Pavone 18'             Lescott 45'

Początek meczu zaskoczył nie tylko mnie. Także kibice gospodarzy byli zdziwieni, lecz szybko otrząsnęli sie i głośno dopingowali swoich graczy. Już w 7 minucie Pavone spokonie wykończył akcje Hiszpanów. Gdy tylko Defoe, po podaniu McGeady'ego wyrównał, Pavone ponownie dał prowadzenie Betisowi. Byłem wściekły na obronę, grali jak amatorzy, przepuszczajac piłkę za piłką. Nawet zastanawiałem się przez chwilę, czy nie grają czasem w dwa ognie. Po dośrodkowaniu Young'a do bramki trafił Lescott i to był ostatni pozytyw tego meczu. Sędzia skończył pierwszą połowę, choć powinien skończyć mecz. Druga część była nudna, słaba i żenująca. Żadna drużyna nie kwapiła się do ataku. Mimo moich wysiłków przy linii bocznej The Citizens nie atakowali, zadowalając się remisem.

Pavone strzelił dwie ładne bramki Manchesterowi City

Po meczu byłem zły, nakrzyczałem więc na graczy, może troche zbyt ostro. Następnego dnia zleciłem dodatkowy trening, taki który miał spowodawać u nich chęć do gry. Podczas ćwiczeń urazu nabawiło się dwóch graczy: Basham i Lescott. Obydwaj uszkodzili sobie łokieć i obydwaj nie będą trenować przez 12 dni.

Pozostały mi dwa mecze towarzyskie rozgrywane już w Anglii.

Pierwszym był mecz z Bury. Nie ukrywam, liczyłem na zwycięstwo.

Bury zagrało tak:


A my wystąpiliśmy w takim zestawieniu:



Bury - Manchester City

1:2 (0:2)

Carlton 81               Beckford 9'

                                  Ireland 32'

Po ostatniej reprymendzie i dodatkowych ćwiczeniach, piłkarze postanowili zagrać coś dobrego. Już w dziewiątej minucie bramkę strzelił Beckford, wykorzystując dobre podanie od Wallace'a. Gracz sprowadzony z Leeds był dzisiaj szczególnie aktywny. Dużo biegał, wracał po piłkę, brał udział zarówno w ofensywie jak i defensywie. To właśnie on był autorem podania otwierajacego drogę do bramki. Skorzystał z niej Ireland, mijając rywali i pakując piłkę do siatki tuż obok bezradnego bramkarza. Calkowicie kontrolowaliśmy grę. Wciagaliśmy przeciwnika na własną połowę by po chwili wyprowadzić szybki atak, niestety zakończony niecelnymi strzałami. Taka zabawa z przeciwnikiem zemściła się na nas. Pozwoliliśmy graczom Bury na podejście zbyt blisko naszej bramki. Tam, w penwym momencie, zakotłowało się i nieszczęśliwym trafem piłka trafiła do Cartlon'a. Ten, z zamkniętymi oczami, uderzył piłkę. Given nawet się nie obejrzał a piłka już była za linią bramkową.

Ireland strzelił ładną bramkę, pokazując swe umiejętności techniczne

Mimo straty gola zagraliśmy dobrą, ofensywną piłkę. I choc wynik z Bury powinien być wyższy, nie ma co narzekać

Udało się nam też kogoś sprzedać. Niestety, nie był to nikt z wielich rezerwowych. Był to pewien młodzian, który, nie wiedzieć jak, wzbudził zaintersowanie. Z klubu odszedł McDermott, powędrował do Preston, gdzie miał o wiele większe szansę na grę.

Donel McDermott -> Preston, 170 tyś. € + 20% sumy następnego transfery (transfer)

Trener Preston nie pobłażał na treningu swojemu nowemu nabytkowi

Ostatni sparing zagraliśmy z Oldham Athletic. Jako, że był to ostatni sprawdzian przed meczami ligowymi, oczekiwałem penego zaangażowania i woli zwycięstwa.

Oldham niczym nas nie zaskoczyło:

Ja chyba także nie zdziwiłem przeciwników:


Oldham - Manchester City

0:4 (0:4)

                     Defoe 2'

                     Defoe 8'

                     Wright-Phillips 19'

                     Wright-Phillips 25'

Wszytko, czego oczekiwałem, dostałem w pierwszej połowie. Jeszcze brzmiał piłkarzom w uszach pierwszy gwizdek, gdy Beckford świetnie wyłożył piłkę Defoe a ten bezproblemowo skierował ja do bramki. Oldham cofnęło się jeszcze bardziej. To spowodowałe, że Wright-Phillips miał wiecej swobody na skrzydle, czym to groziło, widać. Najpierw minął dwóch rywali i zagrał do Defoe, który strzelił swoją drugą bramkę. Później to sam czarnoskóry skrzydłowy strzelał gole. Ireland dwukrotnie świetnie go obsłużył pięknymi, prostopadłymi zagraniami, po których Wright-Phillips spokojnie, z zimną krwią, kierował piłki do siatki. Do przerwy było aż 4:0 i wynik groził dwucyfrówką. Po przerwie, jak po machnięciu różdżką, moi gracze zapomnieli o atakowaniu. Skupili się na rozbijaniu nieudolnych akcji Oldhamu i wynik nie uległ zmianie. O ile pierwsza połowa była wspaniała o tyle druga była kiepska. Nic jednak nie mówiłem, rozumiałem, że gdy prowadzi się po czterdziestu pięciu minutach 4:0 czasami brakuje już chęci do gry.

Wright-Phillips zagrał fenomenalne 45 minut

Tak właśnie wygladały moje sparingi. Przeciwnicy nie byli z najwyższej półki, ale chodzło o zgranie drużyny. Czy to się udało, czy moja koncepcja brytyjskiej drużyny miała szansę istnienia? Już niedługo pierwszy mecz w Barclays Premier League. U siebie, w Manchesterze, podejmowaliśmy West Ham United.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.