Informacje o blogu

One game, one passion

Ten manifest użytkownika Lucasinho przeczytało już 983 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Od parunastu lat wciąż nie możemy awansować do Ligi Mistrzów, w Pucharze UEFA również nie odgrywamy wielkiej roli – co jest tego przyczyną? Dlaczego wydawałoby się równi nam Rumuni mogą mieć tyle drużyn w europejskich pucharach? Może pora na reformę rozgrywek?

Pierwszy, najważniejszy element reformy miałoby stanowić według mnie zmniejszenie ligi do 10 lub 12 drużyn – po co w przyznajmy sobie szczerze słabej piłkarsko Ekstraklasie aż 16 zespołów? Obniża to tylko poziom – przy 10 drużynach będziemy mieć pewność, że wszyscy zasługują na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pozostaje tylko kwestia ilości spotkań – osobiście byłbym za 4 spotkaniami pomiędzy drużynami w 10-zespołowej lidze oraz 3 przy 12 drużynach. Jednak koncepcja 4 spotkań może mieć sporo przeciwników, gdyż to by oznaczało konieczność rozegrania aż 36 spotkań, co przy naszym klimacie oraz charakterze naszych kopaczy mogłoby nie przejść. Z drugiej strony 27 spotkań to za mało. Może po 3 rundach warto by podzielić ligę na grupę mistrzowską oraz spadkową , co jednak już kiedyś przerabialiśmy (takie rozwiązanie istnieje w Szkocji). W tym punkcie pomysł wymaga szerszej dyskusji.

I liga powinna się składać z 12 (33 spotkania) bądź 14 drużyn (26 spotkań) – obydwie liczby gwarantują odpowiednią ilość meczów w sezonie. Niższe ligi to osobna kwestia, lecz nie należałoby do nich „wrzucać” zbyt dużą ilość drużyn – w Polsce niewiele drużyn prezentuje się dobrze organizacyjnie, a warto by chociaż 3 pierwsze poziomy rozgrywkowe były w pełni profesjonalne.

W tym momencie muszę dodać jedną ważną rzecz – nie można wprowadzać żadnych zmian od razu, bez przygotowania – należałoby przygotować plan, który za zadanie miałby „dowieźć” nas do tego stanu. Powinno to się stać w przeciągu 2-3 sezonów, by nie dopuścić do sytuacji w której w jednym roku z ligi spadłaby połowa drużyn. Taka reforma mogłaby przyciągnąć większą liczbę kibiców oraz sponsorów – czy nie lepiej obejrzeć 4 mecze Wisły z Legią niż pojedynki Arki Gdynia z Cracovią Wiadomo, że fani tłumniej przychodziliby na mecze wzmacniając klubową kasę co przekładałoby się na lepszych zawodników itd. Również firmy mogły zainwestować, nie bojąc się że zamiast z Lechem Poznań będą kojarzeni z ŁKS-em Łódź, przy którym wyrażenie „zmieniać się jak w kalejdoskopie” oznacza stagnację.

Druga sprawa to kwestia licencji – jest to pojęcie bardzo szerokie. W świetle zamieszania związanego z ŁKS-em Łódź, a wcześniej Polonią Bytom czy Ruchem Chorzów należy w końcu ustalić czy likwidujemy licencje, czy w końcu ich przestrzegamy. Gdyż jak to jest że stosując to samo prawo dana drużyna raz zasługuje na grę w Ekstraklasie, a raz nie? Albo stosujemy się do zasady „Dura lex, sed lex” albo skończmy z tym mitem. Osobiście skłaniam się ku pierwszej opcji.

Podstawową zmianą jaką chciałbym ujrzeć jest pojemność stadionów – jeżeli chcemy by nasze rozgrywki stały na europejskim poziomie, a kluby chciały by sprzedaż biletów stanowiła ważną część budżetu, to stadiony powinny mieć minimum 15 tys. miejsc – na spełnienie tego kryterium dałbym okres 5 lat. Moim marzeniem byłoby, aby każdy zespół miał przynajmniej 20 tysięczny, nowoczesny stadion, lecz na razie jest to mało realne, chociaż coraz więcej klubów buduje nowe obiekty. Martwi mnie tylko że takie obiekty jak w Kielcach czy Lubinie mają tak małą pojemność – gdyby były o 5-10 tys. większe sądzę że byłyby idealne. Ktoś może powiedzieć że nawet teraz nie przychodzi tam komplet- jednak czemuż się dziwić, skoro taka Korona gra z Turem Turek? Jeżeli w tej samej lidze graliby z chociażby Widzewem Łódź czy Górnikiem Zabrze frekwencja od razu byłaby inna.

W tym miejscu chciałbym przejść do głównej rzeczy, z powodu której zdecydowałem się pisać ten manifest – zasady ligowe. Zainspirował mnie artykuł z Onet.pl, w którym była mowa o tym, że od przyszłego sezonu w bułgarskich drużynach będzie mogło występować maksymalnie 3 piłkarzy spoza Unii. Od razu pomyślałem o Polsce – „co by tu zmienić?”.

Na początek kwestia obcokrajowców – przykłady pana Ptaka, który próbował zrobić w Pogoni Szczecin drugą Brazylię powinny być ostrzeżeniem na przyszłość, i poskutkować wprowadzeniem limitu – 5 obcokrajowców w wyjściowej jedenastce, a w trakcie meczu nie mogłoby ich być więcej niż 5 na boisku (co oznacza że na ławce również mogliby usiąść obcokrajowcy). Taki przepis i tak może wejść w życie, w ramach starań Seppa Blattera (6+5). Jednak tu pozostaje jedna kwestia sporna – czy Unia Europejska nie zablokuje takiego prawa, ze względu na „swobodny przepływ pracowników”. Wtedy słowo „obcokrajowiec” byłoby zastąpione „piłkarze spoza Unii”. Co by to zmieniło? U nas niewiele – piłkarze z ilu państw z Unii Europejskiej grają w pierwszych składach swoich drużyn? Sam widziałem ledwie Litwinów czy Słowaków.

Druga sprawa to pomysł na zmuszenie klubów do inwestowania w młodzież – w Polsce powinny zostać wprowadzone podobne zasady jak w Szkocji, czyli obowiązek wystawienia minimum 3 piłkarzy poniżej 21 lat (można by dodać zapis mówiący o tym, że musieliby to być wychowankowie klubu). Zmusiłoby to kluby do odważniejszego stawiania na młodzież oraz dawanie im lepszych warunków – kto by nie chciał mieć zadowolonego i dobrze wyszkolonego juniora? Popatrzmy – taki zapis istnieje np. w Serbii, gdzie rodzi się wiele talentów (vel Zoran Tosic).

Reasumując:

- zmniejszenie liczebności ligi

- twarde trzymanie się przepisów licencyjnych lub zlikwidowanie ich

- zwiększenie minimalnej liczby pojemności stadionu

- przymus inwestowania w młodzież (obiekty treningowe, akademie itd.)

- zmiana zasad ligowych

To wszystko jest możliwe do zrobienia w ciągu paru lat, lecz by to zadziałało wszyscy musimy się w to zaangażować – przykład idzie z góry, więc na początku warto zreformować PZPN, wymienić działaczy na „lepsze modele” a później wziąć się za polską ligę. Komunizm obaliliśmy, więc czemu PZPN miałby się ostać? Presja społeczna powinna w końcu dać efekty. Cytując Jeremy’ego Clarksona pytam „How hard can it be?”

Słowa kluczowe: publicystyka

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.