W taktyce, zakładka 'zespół' konkretniej. Ten opis jest również przy tworzeniu taktyki

Witam za czołem grać z przyjaciółmi w fm 2012 Bundesligą.2 początek nie był taki zły 2 zwycięstwa 1 remis 0 porażek ale potem już było gorzej wpadały głupie bramki i 0 akcji mojej drużyny , porażka 4-1 z st pauli to już przesada 11 miejsce w tabeli.

prosze dajcie link do jakiejś taktyki która możę sie sprawdzić lub dajcie ustawienie i polecenia.

Czasami mam podobnie. Jak daję spację żeby akcja gry poszła dalej i akurat jest dzień meczu. Wtedy gra pyta czy chcę przejść do meczu a ja daję "nie" i wchodzę np. w zakładkę typu "statystyki MŚ" albo cokolwiek innego. Potem jak chcę przejść do meczu i daję spację to przenosi mnie do ekranu taktyki (tej przedmeczowej gdzie można jeszcze zmieniać taktykę, rezerwowych, ustawienie graczy itp.)i jak nic nie zmienię to nie przejdę do meczu(!). Muszę zmienić choćby jednego rezerwowego żeby móc wejść do meczu... taki mały bug.

[quote="Pe"][quote="Patryk96"]Jedyne co mnie irytuje w tej grze to bezsensowne strzały lecące na aut, albo ledwo co dolatują do bramki. W każdym meczu mam oddanych po 20 strzałów, a
wygrywam tylko 1,2 do 0.[/quote]

Tu zauważam zbyt duże powiązanie jakości strzału do taktyki. Ja akurat nie mogę narzekać, mój Zawisza jest bardzo skuteczny (2 SN, K10, KN - wszyscy z maksymalnie ograniczonymi strzałami z dystansu, czeste rajdy z piłką). Mimo wszystko, nawet najbardziej nierealistyczne polecenia taktyczne nie powinny mieć wpływu na jakośc wykończenia, nieważne co rozkażesz zawodnikowi to powinien i tak potrafić wykończyć sytuacje sam na sam czy strzał z 11 metrów na bramkę "położonego" bramkarza. Nie wiem czy można nazwać to błędem, ale coś tu nie pasuje. Odpowiednie rozwiązania taktyczne powinny rozwiązać Wasz problem.[/quote]

Gdzie ustawić piłkarzom by nie ładowali z daleka ciągle?
Podczas meczu ustawiam zazwyczaj podania w ole karne.
Tylko jednego zawodnika musiałem na treningu oduczyć ulubionego zagrania, na takie by nie strzelał ciągle z daleka.

Więcej opcji nie widzę.

[quote="Patryk96"]Jedyne co mnie irytuje w tej grze to bezsensowne strzały lecące na aut, albo ledwo co dolatują do bramki. W każdym meczu mam oddanych po 20 strzałów, a
wygrywam tylko 1,2 do 0.[/quote]

Tu zauważam zbyt duże powiązanie jakości strzału do taktyki. Ja akurat nie mogę narzekać, mój Zawisza jest bardzo skuteczny (2 SN, K10, KN - wszyscy z maksymalnie ograniczonymi strzałami z dystansu, czeste rajdy z piłką). Mimo wszystko, nawet najbardziej nierealistyczne polecenia taktyczne nie powinny mieć wpływu na jakośc wykończenia, nieważne co rozkażesz zawodnikowi to powinien i tak potrafić wykończyć sytuacje sam na sam czy strzał z 11 metrów na bramkę "położonego" bramkarza. Nie wiem czy można nazwać to błędem, ale coś tu nie pasuje. Odpowiednie rozwiązania taktyczne powinny rozwiązać Wasz problem.

[quote="cichy1996"]Witam, mój problem przedstawia się w ten sposób, w żadnym klubie nie moge wytrzymać więcej niż miesiąc góra dwa później rozgrywka mnie nudzi i szukam nowego klubu, troche mnie to już irytuje. Z tego co pamiętam to tylko w 3 klubach wytrzymałem więcej niż 3 sezony: Bayer Leverkusen, Udinese, Castilla. Proszę o pomoc w znalezieniu odpowiedniego dla mnie klubu który wciągnie mnie na dłużej. Lubie kiedy w klubie jest ok. 24 graczy kiedy na każdą pozycje jest 2 zawodników, nie lubie jeśli w klubie jest zbyt wielu niepotrzebnych zawodników, dobra szkółka, kilku utalentowanych zawodników, minimum 2-3 mln na transfery stadion i liga nie mają większego znaczenia. Chce po prostu aby rozgrywka tym klubem mnie wciągnęła. Z góry dzięki za pomoc[/quote]


Może FM nie jest dla ciebie?

Dla mnie priorytetem było zacząć z małym klubem, gdzie mało zawodników, nie ma parcia, jest nad czym pracować, bo nie jest się najlepszym, współpracowników trzeba dobrać i ogólnie buduje się zespół. Łatwiej jest się odnaleźć takim małym klubiku i jest czym się zająć. Dla mnie gra Borussią była nudna, bo kupiełm paru piłkarzy, trochę współpracowników wywaliłem, taktyka się szybko fajna znalazła, bo przy takich piłkarzach można bajeczne taktyki stosować, zdecydowanie ciężej dobrać taktykę pod zespół słaby, wtedy trzeba się napocić by było ok, bo piłkarze nie są wszechstronni.

Chcesz mieć dobry zespół, kasę na transfery, dużo dobrych piłkarzy. Nuda dla mnie. Ja zaczynam z małą ilością piłkarzy, nie mam wszystkich zmienników, szczególnie jak się fala kontuzji trafi. trzeba non stop taktykę dobierać inną, przez niedysponowanie piłkarzy i silniejszych przeciwników. Wg mnie jest to dużo ciekawsze i z takim zespołem dopiero można się zżyć. Do tego dobrze mieć szkółkę i na niej polegać, w takiej drużynie dosyć słabej, b. często pozwala się grać młodym zawodnikom i fajnie patrzeć jak się rozwijają.

Polecam tradycyjnie ze środka tabeli zespół z najniższej ligi angielskiej lub 4 ligi włoskiej.

Siema postanowiłem zacząć grę Port vale . Na początku moja taktyka spisywała się świetnie 2 z 3 meczy wygranych, ale po pewny okresie zacząłem wszystko przegrywać zmieniałem taktyki i nic nie pomaga mogę wygrywać 2:0 ale i tak przegrywam 3:2 ;/ . Jak ktoś by mi mógł pomoc jak dostosować taktykę albo sam ma dobrą i może się nią podzielić ;p.

[quote="Pe"]
Zupełnie nie rozumiem takiego myślenia: zostać by wzmocnić. Awans i następnie utrzymanie nie są wcale trudne. Przy doborze odpowiedniej taktyki, odrobinie uwagi i poświęceniu czasu na szperanie w liście zawodników na wolnym transferze środek tabeli to bardzo realny cel. Wbrew pozorom to nie jest wielka trudność. A wraz z awansem idą zwiększone finanse, prestiż i być może przejdzesz na zawodostwo. Jakim klubem grasz?[/quote]

Gram w południu Bohemian Woods, miła drużyna (ale 0 na transfery, małe zaplecze płac na średniaka z wolnego tranferu), mocno stawiają na drużynę juniorów. Przez co sama drużyna juniorów ma 4 trenerów! I musiałem wywalić jednego trenera z juniorów , by mieć trenera głównego zespołu, bo zarząd na więcej niż 4 trenerów nie pozwala. Co gorsze koleś pracował za friko, a innych trenerów wywalić nie mogłem bo jednocześnie pełnią oni funkcję ważnych piłkarzy w pierwszym składzie, co najwyżej mogę im kontrakty zmienić z piłkarz/trener na piłkarz, ale wtedy oczekują o ok. 70% większej płacy niż dotychczas za mniej obowiązków...

Zresztą ekipa juniorów ma cały sztab ludzi trenerów, managera, kolesia od pionu juniorskiego itd. oraz całą drużynę własnych juniorów (tylko niestety słabych).

---------------

Na razie mam za cel górną połowę tabeli i zajmę pewnie miejsce w końcówce miejsc pozwalających na baraże. Jak na razie wszyscy są zmotywowani i zarząd z kibicami happy., bo robię ponad to. Gdybym jednak został, zarobił troszkę na koniec sezonu i ulepszyć team, może udałoby mi się wygrać ligę i w taki sposób awansować? Bo wiadomo, że w wyższej lidze trochę lipa przegrywać połowę meczy, co ani kibiców, ani zawodników nie będzie cieszyć.

[quote="shusty"]Jak już jesteśmy na finansach to mam pytanko. Gram ostatniej lidze angielskiej i się zastanawiam czy więcej zarobię zajmując miejsce barażowe po raz kolejny, czy może więcej zarobię w wyższej lidze starając się nie spaść po prostu?

Wg mnie lepiej chyba się wzmocnić w niższej lidze, specjalnie przegrać baraże i zarobić na tyle by wzmocnić skład i mieć szanse na środek tabeli w wyższej lidze.

Oprócz tego mój klub jest półzawodowy, więc nie jest dobrze i treningów malutko, ale fakt też że płace na kontrakcie półzawodowym są niziutkie.[/quote]

Zupełnie nie rozumiem takiego myślenia: zostać by wzmocnić. Awans i następnie utrzymanie nie są wcale trudne. Przy doborze odpowiedniej taktyki, odrobinie uwagi i poświęceniu czasu na szperanie w liście zawodników na wolnym transferze środek tabeli to bardzo realny cel. Wbrew pozorom to nie jest wielka trudność. A wraz z awansem idą zwiększone finanse, prestiż i być może przejdzesz na zawodostwo. Jakim klubem grasz?