Też prowadzę Real i od początku kariery gram taką taktyką:
http://zapod(...)jpg.html 2 DM z czego 1 odpowiada tylko i wyłącznie za zadania ofensywne, a drugi ma wspierać bardziej ofensywnych zawodników. Na skrzydłach 2 schodzących napastników z w miarę dobrym wykańczaniem akcji, na ataku przeważnie "wysunięty napastnik" ale to zależy od jego umiejętności. Jeśli gram u siebie prawie zawsze zaczynam mecz z ofensywnym nastawieniem i z reguły strzelam bramkę w pierwszych 20 minutach. Jeśli już strzelę gola zmieniam nastawienie na standardowe lub kontrola, ustawiam niższe tempo i kontroluję przebieg gry. W każdym meczu u siebie gram wysokim i agresywnym pressingiem i ustawiam piłkarzom trochę większą swobodę, natomiast na wyjeździe, jeśli gram z jakimś mocniejszym przeciwnikiem znacznie obniżam pressing i cofam linię obrony tak, żeby rywalom ciężko było posłać piłkę za linię defensywy. Od samego początku kariery gram krótkimi podaniami, bo wydaje mi się, że z takimi piłkarzami jakich ma Real gra długą piłką nie ma sensu. Nigdy nie miałem problemu ze straconymi bramkami, najwięcej straciłem ich w lidze 28 ale u mnie boczni obrońcy odpowiadają raczej za obronę, do akcji ofensywnych włączają się sporadycznie. Nigdy nie przegrałem u siebie wyżej niż 2:0, więc u Ciebie to musi być wina taktyki.
Najnowsze posty