[quote="kolasacz"]I jaki to ma niby sens ziomeczku ??? jak tu chodzi o bycie prezesem co byłoby niesamowite móc przejąć klub i pewnie dawno by było gdyby football manager miał potężnego konkurenta a tak mają nas w nosie bo i tak na horyzoncie nie ma konkurentów to po co się spinać[/quote]

???

I jaki to ma niby sens ziomeczku ??? jak tu chodzi o bycie prezesem co byłoby niesamowite móc przejąć klub i pewnie dawno by było gdyby football manager miał potężnego konkurenta a tak mają nas w nosie bo i tak na horyzoncie nie ma konkurentów to po co się spinać

Zarząd juz dosyć dlugo szantażuje, min chodząc na rozmowy kwalifikacyjne, podpisują umowę na rok aby minimum z 5-6 razy zarządać stadion przy przedlużeniu i nic. Gówniany w Fm jest koniec kontraktu dla trenerów, jak się skończy to się nadal jest trenerem, kiedyś gralem przez 5 msc bez kontraktu. Prezes wie, że na żądania się nie zgodzi a z klubu nie odejdę nawet po wygaśnięciu. Lipa

miałem podobnie w Widzewie, co prawda dopiero byłem po 3 sezonie, ale udział w LM, Mistrzostwo i Puchar i podobnie jak Tobie nie chcieli nic zbudować. Ale wtedy też zacząłem dostawać oferty z innych klubów, brałem udział w rozmowach kwalifikacyjnych, ale tylko z ciekawości, a nie po to, żeby zmienić pracę. Wtem przychodzi prezes i chce negocjować kontrakt tak, żebym został, to składam prośby do zarządu. Jak wcześniej na nic prawie nie chcieli się zgodzić, tak wtedy miałem co tylko zapragnąć mogła dusza, w tym rozbudowa stadionu, może więc pobaw się w manipulatora i zaszantażuj swój zarząd

[quote="Sidorf"]@maiku
Czy prawdziwy menadżer negocjuje kontrakty i sprowadza zawodników? Jak dla mnie nie byłoby problemu, gdyby można było zostać prezesem jakiegoś klubu i inwestować w niego zarobioną kasę. Przynajmniej byłoby co z nią robić. Ja i tak negocjuje dla siebie jak najniższy kontrakt, bo po co się kłócić o coś co nie ma znaczenia. A tak mógłbym doinwestować czwartoligowy Widzew i patrzeć jak rośnie [/quote]

Pensja ma znaczenie, w mniej zamożnych klubach, kiedy masz wysoki i długi kontrakt, w razie złych wyników nie zwolnią Cię tak łatwo, bo musieliby wypłacić sporo kasy za zerwanie kontraktu. Przynajmniej w teorii w FM'ie tak jest, jeszcze nigdy mnie nie wywalali po dłuższym okresie :p

@maiku
Czy prawdziwy menadżer negocjuje kontrakty i sprowadza zawodników? Jak dla mnie nie byłoby problemu, gdyby można było zostać prezesem jakiegoś klubu i inwestować w niego zarobioną kasę. Przynajmniej byłoby co z nią robić. Ja i tak negocjuje dla siebie jak najniższy kontrakt, bo po co się kłócić o coś co nie ma znaczenia. A tak mógłbym doinwestować czwartoligowy Widzew i patrzeć jak rośnie

[quote="maiku"]Mam wrażenie że niektórzy chcą z tej gry zrobić Football Chairman 2016. Chcecie kierować klubami? Jest Top Eleven na facebooku, jest też sporo mniejszych managerów które to umożliwiają. FM od zawsze stara się oddać jak najrealniej trudy pracy managera a nie prezesa.[/quote]

Ta gra to Football manager, robiona przez brytyjczyków, a brytyjski trener w porównaniu do naszych ligowych jest prawdziwym Managerem który kontroluje każdą działalnosć klubu.

Mam wrażenie że niektórzy chcą z tej gry zrobić Football Chairman 2016. Chcecie kierować klubami? Jest Top Eleven na facebooku, jest też sporo mniejszych managerów które to umożliwiają. FM od zawsze stara się oddać jak najrealniej trudy pracy managera a nie prezesa.

Trenuje Nacional de madeira juz 10 rok, na koncie 5 tytułów mistrza kraju, kilkanaście pucharów krajowych, regularna gra w Lidze mistrzów a Prezes nie chce mi nie tylezbudować nowy stadion co trochę go rozbudować. Gram na 5000 stadionie i kokosów nie ma mam z dnia meczowego ale do 12k mogli by rozbudować. Gram w malym mieście więc nie wymagam za dużo. Probówalem wielu rzeczy ale to nic nie dało więc czas na zemstę. Mam 2 opcje.

a) Porto - chcą mnie już od 5 lat, mam juz kontrakt wynegocjowany tylko złożyć podpis z opcja przejścia po sezonie. Dlaczego?
-sprzedaż najlepszych zawodników do Porto za przysłowiowa złotówkę
-sprzedaż średnich piłkarzy wszędzie gdzie się da
-kupno z Porto jakiegoś leszcza za 25mln+bonusy
-podpisanie z juniorami wieloletnich kontraktów z tygodniówka 60-70k, i mocnymi klauzulami

b)Maritimo - nic nie boli jak przejście do lokalnego rywala
-sprzedaż wszystkich zawodników za darmo, wszędzie ale nie do ligi portugalskiej
-sprzedaż średnich piłkarzy wszędzie gdzie się da
-kupno z Maritimo jakiegoś leszcza za 25mln+bonusy
-podpisanie z juniorami wieloletnich kontraktów z tygodniówka 60-70k, i mocnymi klauzulami

Celem II liga dla Mistrza Portugalii w 1 sezonie,. przez najbliższe 10 lat będa marzyc o awansie do ekstraklasy. Bo zostawię ich z takimi długami i kontraktami.


I teraz co wybrać szybkie mistrzostwo z Porto czy Maritimo za 6-7 lat. A może macie inny pomysł na zemstę