Wyniki wyszukiwania dla: Reputacja

Strona

 jacoby Partyzant

Postów: 19
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 09.11.2011
Skąd: Stargard Szczec.
Poziom ostrzeżeń: 0
28.06.2012 14:00    #491     Sufler - Porady do gry - Kwestia reputacji managera
Reputacja klubowa w 2012 jest imo lekko schrzaniona, bo nawet jeśli dominujesz w lidze od kilku sezonów, ale brak wgranych w europejskich pucharach to podskakuje tylko w b. małym stopniu - widzę to po sobie - od 4 sezonów wygrywam na podwórku wszystko Legią, w LM gram co roku, w tym wychodziłem do 1/8 finału, zeszły sezon genialny w LE - półfinał i w nim minimalna porażka z Tottenhamem, w tym roku pokonuję w najtrudniejszej grupie LM Barcelonę i po półmetku jestem liderem, w lidze od 2 sezonów totalna miazga, ok. 50 spotkań bez porażki, w tamtym roku w ekstraklasie ok. 110 bramek, wyniki po 6-0, 5-0 z Wisłą i innymi potęgami, a mimo to o reputacji Lecha Poznań mogę sobie pomarzyć. Nawet jeśli w współczynnikach UEFA jestem 27. klubem europejskim, a w finansach jestem w top 50 na świecie. Absurd.

Jeśli chodzi o reputacje menago to wydaje mi się, że z kolei jest za prosta, teraz mam 5 sezon, po 3 miałem propozycję objęcia Szachtaru, przed tym sezonem nie zdecydowałem się wyrazić chęci prowadzenia Realu (a miałem spore szanse), a aktualnie jako jeden z 3 managerów w grze (oprócz mnie jeszcze Guardiola i Mou) mam reputację światową. Dziwny jest ten rozrzut jeśli chodzi o ten wzrost reputacji w tych 2 sprawach.

 clicers Partyzant

Postów: 94
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 06.03.2009
Poziom ostrzeżeń: 0
28.06.2012 12:03    #492     Sufler - Porady do gry - Kwestia reputacji managera
Witam,

od kilku sezonów prowadzę West Ham, z którym awansowałem do Premiership, gdzie zajmowałem odpowiednio 2,4 i 3 miejsce oraz dotarłem od półfinału LM i w następnym sezonie do ćwierćfinału LM. Jednak moja reputacja jako managera jest cały czas krajowa, tak samo jak klubu ( wyższą ma np. Everton, który cały czas tuła się w dolnych rejonach tabeli). Czym to jest spowodowane ?

 Niklas Młody aktywista

Postów: 243
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 29.05.2009
Skąd: Łódź
Poziom ostrzeżeń: 0
25.06.2012 17:03    #493     Sufler - Inne - Reputacja kontynentalna i gra w innej lidze
Jeśli masz grywalną i złożysz podanie to Cię przyjmą. Reputacja kontynentalna wystarczy nawet na słabsze drużyny z Premier League.

 Diablo5555 Partyzant

Postów: 201
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 12.04.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
25.06.2012 15:17    #494     Sufler - Inne - Reputacja kontynentalna i gra w innej lidze
Witam mam pytanie, czy gdy mam reputacje kontynentalną i gram np. w polskiej lidze , gram Górnikiem Zabrze i wygrałem ligę , a teraz chciałbym się przenieść do Anglii i tu moje pytanie przyjmą mnie w 1 lidze angielskiej , nie w ekstraklasie tylko klasę niżej czyli 1 lidze , proszę o odpowiedź i z góry dziękuje...
Nie widziałem w jakim dziale to dać , więc dałem w tym.

 Szemek Ekspert

Postów: 2024
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 07.10.2007
Skąd: Boguszów- Gorce
Poziom ostrzeżeń: 0
03.06.2012 01:10    #495     Inne - Piłka nożna - EURO 2012
@ siimon - piszesz "nieporównywalnie" mając na myśli trzech/czterech piłkarzy, a oceniasz cały skład. Teraz jest Błaszczykowski, wtedy był kosmiczny Krzynówek (2002-2006). IMO Szczęsny = Boruc(w tamtych czasach), pokazał co potrafi w LM, w słabszym klubie. Śmiejesz się z Rząsy? Chciałbym mieć go teraz na lewej obronie. Rasiak? Teraz byłby drugi po Lewym, kto inny strzelił tyle bramek za granicą w ostatnich latach, poza Lewym? Nikt inny nie sprzedał się w Anglii tak dobrze jak on, poza bramkarzami. Miło było mieć z niego polewę, ale z drugiej strony, był solidnym wysokim napastnikiem. A tacy nie są dryblerami, maja inna rolę w drużynie.

Wtedy mieliśmy głębszy skład, więcej naszych rodaków grało za granicą i nie trzeba było się prosić Polańskich o grę dla nas.

Poza tym jaką reputacją siimon? Teraz jest trójka z BVB i Szczęsny. To był jeden dobry sezon BVB, a Wy się zachowujecie jakby ktoś dostał Złotą Piłkę. A jak był Wałdoch z Hajtą w Schalke? Smolarek w BVB, w Bundeslidze grało z 7-10 Polaków. Na takiego Żurawia z Hanoweru selekcjoner nawet nie zwracał uwagi, a teraz byłby pierwszy w kadrze. Bąka wkręcali, a Perquis to nowy Blanc? To dlaczego gra dla Polski, gdyby chciała go Francja to nawet by nie spojrzał na koszulkę z orzełkiem.

Jacko, jeżeli piszesz, że nie ma różnicy między tym Francuzem, a Polakami, których wymieniłem. To tak jakbyś nie zwracał uwagi na istotę komunikacji w zespole. Tak zinterpretowałem Twoje słowa. O lepszy moment trudno, bo jak wiadomo gospodarzom pomagają ściany i nie tylko. Żeby turniej się kręcił, kasa leciała i było zainteresowanie, musimy wyjść z grupy i w UEFA o tym wiedzą. Dlatego nam pomogą, przecież tylko z tego powodu wylosowano nam tak łatwą grupę. Chyba, że ktoś wierzy, że to był przypadek.

Spokojnie poczekajmy do turnieju. Nie zarzucajcie mi (Jacko) defetyzmu, bo istota tej dyskusji była inna - porównanie dwóch różnych składów reprezentacji, z dwóch różnych epok.
"To tylko Internet k*rwa."

 siimoon Partyzant

Postów: 12
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 27.01.2003
Skąd: Ruda Slaska
Poziom ostrzeżeń: 0
03.06.2012 00:41    #496     Inne - Piłka nożna - EURO 2012
Jednak uważam, że dzisiejsza kadra jest zdecydowanie lepsza od tej w Niemczech czy Japonii i Korei.
Samą reputacją. W el. ME po prostu byli w gazie dali z siebie wszystko co wówczas mieli i nie powiem po pięknym dwumeczu z Portugalią - awansowali, ale ich prawdzią siłę zweryfikował sam turniej.
Teraz Lewy klasa światowa, Piszczek ... moim zdaniem po Lahmie najlepszy PO w Europie, Błaszczu naprawdę dobry skrzydłowy, Szczęsny ... porównywalny poziom jak Boruc, ale jakże perspektywiczny, no i klub NIEPORÓWNYWALNIE lepszy niż Celtik.
Zgadzam się, że obrona była lepsza, ale za czasów Hajto/Wałdoch, bo Bąka to wkręcali jak chcieli zero zwrotności tylko gra głową nic więcej.

Kto tam grał? Rasiak :śmiech do dzisiaj, Rząsa: co on takiego pokazał? , Olisadebe: ok nastrzelał bramek, pomógł w awansie ... i co dalej?
o Szymkowiak i Sobolewski- to jest to czego dzisiaj nam brakuje: facet z wizją gry i facet z jajami na środku pola.
Poza tym szkoda mi troszke Glika, który nie dostał szansy nawet na połówke z Łotwą, a podobno się bardzo rozwinął w Torino.
Kamiński, pare meczy w naszej lidze (oczywiście na super wysokim poziomie, jak to PL liga ma w zwyczju) i powołanie tego to ja nie mogę pojąć.

 Valdi91 Młody aktywista

Postów: 297
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 08.01.2012
Skąd: Wejherowo
Poziom ostrzeżeń: 0
[quote="loswariatos"]Ma to wpływ na rozmowy motywacyjne. Znani zawodnicy z mocnych klubów mogą przymykać oko na wywody trenerskiego żółtodzioba ;)[/quote]

Tak, to prawda. Szczególnie ciężko do nich dotrzeć w pierwszym sezonie. Grałem Castillą i naprawdę niewielki odsetek moich podopiecznych reagował na moje rozmowy. Szczególnie frustrujące jest to, gdy starasz się kogoś zmotywować, a gnój po Twojej ojcowskiej gadce jest 'zgaszony' :) Ale jeśli uda Ci się coś wygrać - ja przykładowo wywalczyłem awans do Ligi Adelante oraz wygrałem Puchar Federacji Hiszpańskiej - sytuacje w kolejnym sezonie diametralnie się zmieniła. Zaczęli mnie bardziej szanować, już znaczna część zespołu miała pozytywne reakcje po moich przemowach. Musisz po prostu udowodnić swoją wartość, ze chcesz i potrafisz wygrać. Zdobądź zaufanie piłkarzy. Ja sam gram tylko z reputacją niedzielnego piłkarza, o wiele większa frajda, kiedy jakiś znany klub zaproponuje Ci pracę. Nawet w obecnym świecie, wielcy piłkarze z reguły są marnymi trenerami. Weźmy takiego Marco van Bastena - to ma być trener? Andre Villas-Boas w piłkę nie grał, a w Porto pokazał, że ma talent. Został jednak przeceniony, cóż, prowadzić klub taki jak Chelsea, kiedy wcześniej było się scout'em, potem asystentem, a jako manager dorobek jednego mistrzostwa - na Chelsea to za mało. Po prostu za szybko dostał taką szansę, miał za mało doświadczenia, lecz w Porto pokazał jedno - nie trzeba być wielkim grajkiem, by być świetnym trenerem.

 Jacko Krzewiciel myśli rewolucyjnej

Postów: 6993
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 17.06.2008
Poziom ostrzeżeń: 0
Na pewno od wielu czynników. Wiek, reputacja, długość kontraktu, wysokość zarobków i forma. Popatrzmy choćby na talenty, które na początku są po kilkadziesiąt tysięcy do wyjęcia... mija kilka lat i rywale zabijają się o nich rzucając walizki z milionami...
"Powinni zrobić tak... żeby było dobrze" - Nikodem Dyzma

 Jacko Krzewiciel myśli rewolucyjnej

Postów: 6993
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 17.06.2008
Poziom ostrzeżeń: 0
Pescara to bardzo ciekawy klub. Dużo na transfery, kilka talentów i jedyny minus, może plus, to bardzo niska reputacja. Mało kto chce tam przejść jednak.
"Powinni zrobić tak... żeby było dobrze" - Nikodem Dyzma

 Jacko Krzewiciel myśli rewolucyjnej

Postów: 6993
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 17.06.2008
Poziom ostrzeżeń: 0
15.05.2012 17:06    #500     Sufler - Inne - Piłkarz Sezonu
Pewnie wpływ ma i reputacja. Dlatego też choćby Złotą Piłkę prawie zawsze ma Messi.
"Powinni zrobić tak... żeby było dobrze" - Nikodem Dyzma

Strona

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2025 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.