no dobra ale ja prosze o jakas pomoc a nie komenatrze w stylu "nie trzeba bylo bawic sie edytorem", jak nie masz niczego ciekawego do powiedzenia to lepiej w ogole nie pisac
P.S. troche mnie ponioslo ;/

OK. Rozumiem twoje emocje ale w mojej opinii także jest dużo prawdy. Myślę, że to już jest dla Ciebie nauczka. Bo robienie w grze oszustw odbiera przyjemność z gry w nią.

Była reprymenda, teraz rada:

Przepraszam, przez przypadek nacisnąłem dodaj odpowiedź.

Idź na urlop na 0,5 roku. Zobaczysz co się stanie z kontraktem, jeżeli po Twojej myśli to spokojnie wczytasz grę i będziesz grał dalej. Jeżeli nie to oznacza, że kontrakt jest negocjowany dożywotnio.

Tylko nie zapomnij o wyłączeniu autosave'a.

Użytkownik uznał post za pomocny

ok zobaczymy

no niestety nic nadal negocjuja ale trudno sprobuje ustawic pierwotna dlugosc moze sie "naprawi" ale dzieki za checi

Wydaje mi się, że każdy kto tu pisze chce w czymś pomóc.

Ręczne przedłużanie kontraktu to jeszcze nie taka katastrofa. Gorzej by było gdybyś np. nie mógł wczytać gry.

Boże. Ale niektórzy dają tutaj ciekawe rady Najbardziej mi się podobają te o urlopach. Urlop jest rozwiązaniem połowy problemów z fm :/
Oki. A teraz moja rada. Olej tą sytuację. Skoro nadal prowadzisz klub to jest luuuz. Moim zdaniem nic nie możesz w obecnej sytuacji zrobić, poza zaakceptowaniem stanu już zaistniałego. Nie możesz poprosić o nowy kontrakt, urlop też nic nie daje, zatem graj dalej i czekaj aż negocjacje się skończą, albo kontrakt wygaśnie. A od siebie już tak na marginesie, to wcale bym się nie zdziwił, gdyby do podpisania kontraktu nie doszło, a Ty mógłbyś grać latami. Pozdrówka.

Panie Saint urlop jest pożytecznym rozwiązaniem w takich przypadkach gdy musimy poznać skutki naszego działania w przyszłości. Nie wiem czy Pański pomarańcz jest efektem pańskiej pomocy innym graczom czy też nie, ale o czymś na pewno świadczy.
Wracając do urlopu to mógłby być Pan tak dogłębny w swoich analizach i zauważyć,że zasugerowałem graczowi urlop powrotny. Tzn. że po powrocie z urlopu analizuje zaistniałą sytuacje i wczytuje grę. W środku swojej wypowiedzi traktuje Pan urlop jako jeden ze sposobów rozwiązania problemu ( słowa: urlop też nic nie daje). W przyszłości proszę o wstrzemięźliwość w krytyce ludzi którzy pragną komuś pomóc. Albo o znalezienie konkretnych argumentów, które mogą poddać pod wątpliwość ich radę.

Visioner - nie przejmuj się tym kontraktem. Wiem,że to jest denerwujące ale do wytrzymania.

Pozdrowienia dla wszystkich.

ok dzieki wszystkim jedyna rzecz jaka mnie denerwuje to brak kasy na transfery itp. przy podpisywaniu kontraktu, a pozatym tygodniowka 170 € to zalosnie malo, a samemu troche glupio zmieniac

jeszcze jedno pytanie, dlaczego w reprezentacji nie dostaje sie kasy za kontrakt?? to troche nierealistyczne, bo ja jeszcze prowadze repre polski