Siema, mam problem z ktorym nie potrafie sobie poradzic. moze ktos bedzie mogl mi pomoc.
gram Legia. od poczatku sezonu moja druzyna nie szalala ze skutecznoscia ale jakos udawalo sie wygrywac te 1:0 w wiekszosci meczow.
uzywam 3 taktyk:
4-0-2-3-1 ze schodzacymi napastnikami i wysunietym napastnikiem/klasyczna 10
5-3-2 z wachadlowymi, odgrywajacym i wysunietym napastnikiem
4-4-2 ze skrzydlowymi, odgrywajacym i wysunietym napastnikiem
mam trenera na 3,5 giazdki na strzaly (siebie) i drugiego na 3 gwiazdki. trening ustawilem asystentowi i poki co nie wnikam w to co tam robi i staram sie koncentrowac na innych kwestiach. rowniez odprawy przedmeczowe daje do zrobienia asystentowi. Przed wiekszoscia meczow ustawiam trening ofensywny.
od jakis 10 meczow (w tym 3 w lm) nie strzelam bramek. wyjatkiem byl mecz w ktorym przeciwnik od 75 minuty gral w 10 i udalo mi sie w koncowce strzelic 2 gole. poza tym meczem w 9 meczach nie strzelilem gola. dodam ze co mecz mam po okolo 18-20 strzalow z czego okolo 2-4 celnych. glownie gram taktyka 4-2-3-1 ze schodzacymi napastnikami, i bocznymi obroncami ustawionymi na atak, wolniejsze tempo gry, granie po ziemi, utrzymanie pilki, zagrania na obieg i podania w pole karne. niestety jakos nie widze tych zagran na obieg do obroncow i podan w pole karne a raczej widze schodzenie ze skrzydla i trybuny, albo trybuny od srodkowych pomocnikow. niewazne kto gra w ataku. czy jest to sadiku, niezgoda, kucharczy, hamalainen czy nawet giuseppe rossi (to on strzelil te dwa jedyne gole). w miedzy czasie staralem sie zmieniac ustawienie, mentalnosc, wszystko i nadal wszystko wygladalo tak samo. w trakcie meczow staram sie chlopakow zachecac, uspokajac i mowic aby sie skupili lub skupili na taktyce. niewazne co robie wszystko wyglada tak samo. okolo 20 strzalow w meczu z czego 3 celne i 0 goli.
ma ktos jakis pomysl co moge robic zle? bede bardzo wdzieczny za wszelkie pomysly.
pozdro!
gram Legia. od poczatku sezonu moja druzyna nie szalala ze skutecznoscia ale jakos udawalo sie wygrywac te 1:0 w wiekszosci meczow.
uzywam 3 taktyk:
4-0-2-3-1 ze schodzacymi napastnikami i wysunietym napastnikiem/klasyczna 10
5-3-2 z wachadlowymi, odgrywajacym i wysunietym napastnikiem
4-4-2 ze skrzydlowymi, odgrywajacym i wysunietym napastnikiem
mam trenera na 3,5 giazdki na strzaly (siebie) i drugiego na 3 gwiazdki. trening ustawilem asystentowi i poki co nie wnikam w to co tam robi i staram sie koncentrowac na innych kwestiach. rowniez odprawy przedmeczowe daje do zrobienia asystentowi. Przed wiekszoscia meczow ustawiam trening ofensywny.
od jakis 10 meczow (w tym 3 w lm) nie strzelam bramek. wyjatkiem byl mecz w ktorym przeciwnik od 75 minuty gral w 10 i udalo mi sie w koncowce strzelic 2 gole. poza tym meczem w 9 meczach nie strzelilem gola. dodam ze co mecz mam po okolo 18-20 strzalow z czego okolo 2-4 celnych. glownie gram taktyka 4-2-3-1 ze schodzacymi napastnikami, i bocznymi obroncami ustawionymi na atak, wolniejsze tempo gry, granie po ziemi, utrzymanie pilki, zagrania na obieg i podania w pole karne. niestety jakos nie widze tych zagran na obieg do obroncow i podan w pole karne a raczej widze schodzenie ze skrzydla i trybuny, albo trybuny od srodkowych pomocnikow. niewazne kto gra w ataku. czy jest to sadiku, niezgoda, kucharczy, hamalainen czy nawet giuseppe rossi (to on strzelil te dwa jedyne gole). w miedzy czasie staralem sie zmieniac ustawienie, mentalnosc, wszystko i nadal wszystko wygladalo tak samo. w trakcie meczow staram sie chlopakow zachecac, uspokajac i mowic aby sie skupili lub skupili na taktyce. niewazne co robie wszystko wyglada tak samo. okolo 20 strzalow w meczu z czego 3 celne i 0 goli.
ma ktos jakis pomysl co moge robic zle? bede bardzo wdzieczny za wszelkie pomysly.
pozdro!
//Edytowano 1 raz, ostatni raz 15.11.2017, 11:18

Do rzeczy: gram w tą grę po raz pierwszy, wcześniej przez długi czas tłukłem kariery w fifie. Gram na tym uproszczonym modelu rozgrywki żeby choć trochę nauczyć się gry. Grając Legią stosuję jej standardowe od długiego czasu ustawienie 4-2-3-1 z uwagi na niezłych skrzydłowych i dwóch teorytycznie niezłych środkowych napastników. Niestety skuteczność leży totalnie, przy 10-15 strzałach na mecz nic nie chce wpaść, a przeciwnik, praktycznie zawsze ustawiony na kontry bez problemu jest w stanie wcisnąć jedną bramkę i mnie załatwić. Najśmieszniejsze jest to, że gram na kontroli, która teoretycznie jest dobra na tego typu słabszych rywali, a zupełnie nie działa. Drugą śmieszną rzeczą jest to, że po powtórzeniu takiego nieudanego meczu (wczytaniu gry) praktycznie zawsze go wygrywam
Sam już nie wiem co mam z tym zrobić, zna ktoś jakąś dobrą taktykę która pozwoli w pełni wykorzystać potencjał tej drużyny? Wydawało mi się że przy tych skrzydłowych (i w sumie niezłym środku pola) trzeba będzie po prostu grać dużo podaniami, ale wychodzi na to że chyba nie za bardzo to działa.
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
Najnowsze posty