[quote="Yrkomm16"]Ku pamięci wspaniałego redaktora i człowieka na Polskiej Scenie. Choć na pewno nie o taką walczył i dbał przez cały okres swojej pracy, aby jakaś Matka Smoków pomiatała ludźmi jak ołowianymi żołnierzykami.

http...)ot;.html[/quote]
Napiszesz kiedyś post, w którym nie zrobisz z siebie kompletnego idioty?

[quote="Yrkomm16"]
Nic tam nie ma prócz zgliszczy. Wszystkie blogi Norberta zostały usunięte z zasobów serwisu.

EDYTKA: Poza jednym z jakże wymownym komentarzem NatGirl.[/quote]

Wszystkie blogi Nascimento1998 są dostępne w zasobach serwisu Mój Football Manager. Uprzejmie proszę o zaprzestanie podawania nieprawdy.

Przepraszam, chciałem po prostu napisać, że zostały ściągnięte ze strony głównej.

[quote="Ceyvol"][quote="Yrkomm16"]Ku pamięci wspaniałego redaktora i człowieka na Polskiej Scenie. Choć na pewno nie o taką walczył i dbał przez cały okres swojej pracy, aby jakaś Matka Smoków pomiatała ludźmi jak ołowianymi żołnierzykami.

http...)ot;.html[/quote]
Napiszesz kiedyś post, w którym nie zrobisz z siebie kompletnego idioty?[/quote]

Ca co w tym poście (a raczej komentarzu) jest idiotyczne? Że nawołuję ku pamięci o osobie związanej ze Sceną? A tam, zawsze się będziecie mnie czepiali, cokolwiek bym nie napisał...

Może to, że mieszasz pamięć zmarłej osoby (której w dodatku nie znałeś, więc cały Twój patos w jej opisie jest niepoważny) ze sprawą tak marną, jak jakieś przepychanki na prowincji Internetu?

Jak Ci tak bardzo zależy, to zapodaj link, poproś o modlitwę albo minutę zadumy, bez pieprzenia o jakiejś wymyślonej przez Ciebie walce. Ale podejrzewam, że do dzisiaj o tym, kim był Pilatovic, nie miałeś zielonego pojęcia.

Nie to, że przypominasz o postaciach scenowych jest idiotyczne. Chodzi o to, że wspominasz je jakbyś je znał, współpracował z nimi, wytrwale śledził. A jesteś na to po prostu za młody. Miałeś cztery lata gdy zmarł Pilatovic, więc skąd wiesz o jaką scenę walczył (czy w ogóle walczył?) i dbał przez cały okres swojej pracy? Taki post jak Twój mógłby napisać np. Piotr Sebastian.

Tak, tutaj się zgadzam, nie znałem Pilatovicia osobiście, i nigdy już nie poznam, ale przecież Ci, z którymi współpracował z pewnością określiliby go tak samo. Ale dobra biorę się za mojego bloga i już nikogo nie będę denerwował swoimi komentarzami.

Tak btw chciałem wziąć udział w Twojej zabawie, ale postanowiłem, że nie będę Cię denerwował swoją osobą. A szkoda, bo inicjatywa fajna

Młody jesteś, to czasami nie wiesz co i jak. Po prostu przemyśl zanim skomentujesz. A do zabawy zapraszam, młodzieńcze sentymenty są najmocniejsze.

[quote="Yrkomm16"]Tak, tutaj się zgadzam, nie znałem Pilatovicia osobiście, i nigdy już nie poznam, ale przecież Ci, z którymi współpracował z pewnością określiliby go tak samo. Ale dobra biorę się za mojego bloga i już nikogo nie będę denerwował swoimi komentarzami.

Tak btw chciałem wziąć udział w Twojej zabawie, ale postanowiłem, że nie będę Cię denerwował swoją osobą. A szkoda, bo inicjatywa fajna [/quote]

Yrkomm, unoszenie sie dumą wiekszości ludzi nie wychodzi na dobre. Zapewne masz tego w swoim życiu codziennym tego przykłady.

W kwestii scenowej, którą poruszasz - jeżeli ludzie sobie pozwalają na takie zachowania, to zbieraja tego żniwa.
Swego czasu słyszałem o jakiś lojalkach, zobowiązaniach. Mój znajomy prawnik z chęcią się z Nimi zapozna, czy to nie jest tylko woda na młyn, by niektórym skutecznie zamknąć usta, a w interpretacji prawnej są stekiem bzdur lub tak ogólnymi sformułowaniami, że osoba znająca się na prawie jedyne co poradzi, to wyrzucenie takiego papieru do śmieci.

A tu trochę historii:

[quote]Nazwanie mnie w sensie pejoratywnym (słówko "tfu", które miało oznaczać oplucie mnie - jak rozumiem) "komunistą" oraz "czerwoną zarazą" kwalifikuje się do sądu. Użytkownik Gigliati obraził bowiem publicznie zarówno mnie personalnie jak i moje przekonania polityczne. Przeczytajcie, co mówią o tym ustawy Unii Europejskiej i polskie prawo. Poza tym mój lewicowy pogląd na świat nie ma żadnego związku z grą. Zastanowię się zatem, czy - i przeciw komu skieruję sprawę do sądu (czy przeciwko serwisowi czy też przeciwko użytkownikowi o nicku Gigliati). Skontaktowałem się już z moim adwokatem w Wielkiej Brytanii i na dniach spodziewam się działań z jego strony. A zatem Wy - drodzy administratorzy - powinniście zdecydowanie reagować na tego typu personalne wycieczki. Inną kwestią jest napisanie, że ktoś kogoś "wkurwia" a inną "naruszenie dóbr osobistych na forum internetowym"[/quote].

[quote="Brazzo"]Ciekawe rzeczy tu się dzieją. Szokujące! Nawet Nascimento? Nie może być! Z racji ogromnej chęci zaspokojenia swojej niepoprawnej ciekawości chciałoby się tam wejść... Ale wystrzegam się jej jak ognia piekielnego. Chyba każdy wie dlaczego [/quote] Ja rozumiem Twoją kontrowersyjną naturę, ale bez przesady. Co się stanie jak wejdziesz na stronę? Komputer Ci wybuchnie? Dostaniesz raka? Mahdi sprawdzi po IP, po czy uśmiechnie się tryumfalnie i zapalając kubańske cygaro, rzecze "Ach, to znowu ten Brazzo, nie potrafi żyć bez mojej strony!" Bo nie bardzo rozumiem? Prócz tego, że zarządca jest jaki jest, to fajnie czasem wejść na taką peryferyjną stronką, poczytać dumania niektórych ludzi, a sam czekam na ten dodatek, oczywiście sporo jest tam kretyńskich zasad, ale to mogę sam pozmieniać. Co do Ciebie Yrkomm, wydaję mi się że zestawianie osoby, która była powszechnie szanowana, wstawianie emocjonalnego postu Piotra Sebastiana, z żartami na temat osoby, która bynajmniej się szacunkiem nie cieszy, jest niesmaczne. Zwłaszcza, że jeden z nich jest martwy, co już samo w sobie dodaje patosu. Sam ów "Pilatovicia" nie znałem, więc ciężko mi wyrażać jakiś żal. Szczerze mówiąc to mnie to nie obchodzi i dziwię się, że Ciebie tak.

Od dzisiaj Mahdi został odbanowany na FM Revolution. Ma możliwość udziału w życiu serwisu.