O co chodzi?

 sanki88 Partyzant

Postów: 125
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 02.06.2008
Poziom ostrzeżeń: 0
0
11.05.2014 19:55    #21
FMa trzeba rozgryźć. Zawsze tak było, że są pewne "schematy" zachowań, które trzeba opanować. Niestety to tylko gra i działa według napisanego kodu. Tyle że w obecnej wersji te schematy często niewiele mają z wspólnego z logiką. Dlatego jest tak trudno i dlatego aż tyle osób ma problem z podstawowymi sprawami i tak sporo osób narzeka na dziwne błędy i zachowania zawodników. Denerwujące jest to, że niby wszystko OK, zawodnicy zadowoleni z treningu, żadnych problemów kondycyjnych, a nagle po okresie dominacji nad rywalami zaczyna się zjazd taki, że aż żal patrzeć jak snują sie o boisku. I nie wiadomo dlaczego, bo teoretycznie wszystko jest tak samo jak tydzień czy miesiąc wcześniej.

 sanki88 Partyzant

Postów: 125
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 02.06.2008
Poziom ostrzeżeń: 0
0
12.05.2014 19:17    #22
No i właśnie stało się. Po serii zwycięstw, gdy tylko ledwo doczołgałem się do miejsca gwarantującego grę w barażach o awans mój zespół nagle zapomina na którą bramkę trzeba strzelać. Po serii fatalnych wyników spadam na miejsce w środku tabeli i znów zaczynam wygrywać dopóki nie złapię kontaktu z czołówką. I tak w kółko. O co kur@@ jego mać może chodzić? Podobnie jak w przypadku ludzi piszących wcześniej- problem ten pojawia się już nie pierwszy raz, praktycznie za każdym razem, kimkolwiek bym nie grał i jak długo (mój rekord to 4 sezony prób wygrzebania się z 6 ligi angielskiej- po tym czasie dałem sobie spokój i zacząłem nową grę innym zespołem i oczywiście znów to samo. W każdym sezonie ten sam schemat.). Mój napastnik bije się o króla strzelców, a nagle ładuje po autach, pomocnik nie potrafi podać dokładnie na kilka metrów, obrońcy walą samobóje (zdarzyło się, że jeden zawodnik nawet 2 w jednym meczu), bramkarz wypuszcza prawie każdą piłkę z rąk.... no nie da się tak grać. Rotację stosuję, mam na każdą pozycję po 2 graczy. Zawodnicy zadowoleni z treningu, żadnych wiadomości na temat braków kondycyjnych czy przemęczenia u podstawowych graczy. Jak to możliwe, że coś robię i to świetnie działa przez 2-3 miesiące, a nagle, z dnia na dzień powoduje rezultat zupełnie przeciwny? Według mediów mam się bronić przed spadkiem, oczekiwania ustawiłem sobie na środek tabeli. Może te oczekiwania powodują w jakiś głupi sposób to, że zespół po osiągnięciu wyniku po prostu odpuszcza? Już nie wiem, szukam tej przyczyny po prostu wszędzie, byleby coś na ten problem zaradzić.

 hQ Partyzant

Postów: 724
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 09.08.2008
Skąd: Wodnica k. Ustki
Poziom ostrzeżeń: 0
0
12.05.2014 20:55    #23
Miałem (i nie wiem czy nie mam dalej) tak przed momentem. Wszystko wygrywałem po kolei, pierwsze miejsce i 9pkt przewagi. Nagle jedna pechowa porażka i jakby wszyscy oduczyli się grać w piłkę, porażka za porażką. O ile odpadnięcie z przepakowanym Bayernem w LM wliczałem, o tyle porażkę 0-3 z Torino w Pucharze Włoch, następne porażki z Sampdorią, Catanią, Hellasem (POD RZĄD) są dla mnie niewytłumaczalne. Wszystkie porażki do zera. Oczywiście spadłem już na trzecie miejsce i dopiero teraz wygrałem mecz. Cholernie ważną rzeczą są morale, jak zawodnicy mają niskie morale to strasznie ciężko ich potem wyciągnąć z dołka.
Polska Gola

 sanki88 Partyzant

Postów: 125
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 02.06.2008
Poziom ostrzeżeń: 0
0
12.05.2014 22:08    #24
No tak, morale w tej grze jest chyba najważniejsze. Przesadzili z tym bardzo mocno. Ale wiecie co głównie decyduje o wyniku? Przypadek. Wczytywałem grę kilka razy przed tym samym meczem, wystawiałem ten sam skład, ta sama taktyka, te same rozmowy motywacyjne... wszystko ustawione za każdym razem identycznie. Wyniki pełna rozpiętość- od 4-2, przez 3-1, 1-0, 0-0 gdzie nie działo się dosłownie nic, ledwie kilka niecelnych strzałów, 0-2, 0-3 po 1-4. Czy jest w ogóle sens w to grać? Fajnie, że liczy się też- tak jak w rzeczywistości- zwykłe szczęście, jakiś przypadek. Ale jednak w danym dniu dyspozycja drużyny i konkretnych graczy na tle przeciwnika powinna być w jakiś sposób w miarę stabilna, a nie tak, że raz mój napastnik strzela 3 bramki i mój obrońca nie przegrywa żadnego pojedynku, a w następnym obydwaj mają ocenę poniżej 6.0. Rozumiałbym w tych meczach różnice jednej, dwóch bramek, czasem jakiś nieszczęśliwy remis po bramce straconej z przypadkowej kontry. Ale jak można ten sam mecz zagrać na 4-2 albo 1-4? Skoro wszystkim i tak rządzi przypadek to po co ustalać w ogóle taktykę, po co próbować rozpracować przeciwnika? Dajemy standardowe 4-4-2, staramy się utrzymać morale i kondycję tak jak do tej pory i podejrzewam, że wyniki byłyby niewiele gorsze.

 matesarninho Partyzant

Postów: 18
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 07.11.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
0
12.05.2014 22:36    #25
Witam wszystkich grających, mam pytanie... Czy warto grać w fm14? Zakupiłem grę w dniu premiery i na początku mi sie podobało ale z każdym patchem coś mieszali i odpuściłem, potem nie miałem czasu żeby się za to zabrać. Niedługo skończy sie sesja i na wakacjach można będzie nareszcie poślęczeć pare nocy przy tej cudownej grze ale nie chce się denerwować za bardzo tak więc pytam się tych którzy już pograli parę sezonów czy jest sens? Może lepiej zagarć w FM12 albo nawet FM13? W FM13 też są takie losowe wyniki jak w najnowszej części o czym pisał kolega wyżej?

 robal15 Młody aktywista

Postów: 2961
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 04.11.2008
Skąd: Poznan
Poziom ostrzeżeń: 0
0
12.05.2014 22:56    #26
[quote="sanki88"]No tak, morale w tej grze jest chyba najważniejsze. Przesadzili z tym bardzo mocno. Ale wiecie co głównie decyduje o wyniku? Przypadek. Wczytywałem grę kilka razy przed tym samym meczem, wystawiałem ten sam skład, ta sama taktyka, te same rozmowy motywacyjne... wszystko ustawione za każdym razem identycznie. Wyniki pełna rozpiętość- od 4-2, przez 3-1, 1-0, 0-0 gdzie nie działo się dosłownie nic, ledwie kilka niecelnych strzałów, 0-2, 0-3 po 1-4. Czy jest w ogóle sens w to grać? Fajnie, że liczy się też- tak jak w rzeczywistości- zwykłe szczęście, jakiś przypadek. Ale jednak w danym dniu dyspozycja drużyny i konkretnych graczy na tle przeciwnika powinna być w jakiś sposób w miarę stabilna, a nie tak, że raz mój napastnik strzela 3 bramki i mój obrońca nie przegrywa żadnego pojedynku, a w następnym obydwaj mają ocenę poniżej 6.0. Rozumiałbym w tych meczach różnice jednej, dwóch bramek, czasem jakiś nieszczęśliwy remis po bramce straconej z przypadkowej kontry. Ale jak można ten sam mecz zagrać na 4-2 albo 1-4? Skoro wszystkim i tak rządzi przypadek to po co ustalać w ogóle taktykę, po co próbować rozpracować przeciwnika? Dajemy standardowe 4-4-2, staramy się utrzymać morale i kondycję tak jak do tej pory i podejrzewam, że wyniki byłyby niewiele gorsze.[/quote]

A parę dni temu pisałeś, że do tej wersji trzeba dojrzeć, że każdy element jest ważny... ach, jak te wyniki zmieniają diametralnie opinię o tej grze...
"Bezczelny młody człowiek" Aga 2k15

 mr_archie Partyzant

Postów: 80
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 02.06.2006
Skąd: Ustka
Poziom ostrzeżeń: 0
0
13.05.2014 09:44    #27
Ja powiem tak - również zauważyłem, że bardzo ważne są morale naszych zawodników. Śmiało powiem, że to jest połowa sukcesu. Do tego trenować taktykę i zgranie zespołu i już niewiele brakuje żeby regularnie wygrywać. Wg mnie niuanse taktyczne i polecenia dla zespołu/zawodników nie są aż tak ważne, trochę to przykre i rozczarowujące, ale moje obserwacje poparte są rozegraniem naprawdę wielu sezonów. Chociaż tak samo jak kolega sanki88 uważam, że czasami wyniki meczu to jest losowanie na które nie mamy wpływu. Przeprowadziłem identyczny test - wyniki bywają niekiedy diametralnie różne, od 3-0 do 0-3.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 13.05.2014 o godz. 09:45

 mr_archie Partyzant

Postów: 80
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 02.06.2006
Skąd: Ustka
Poziom ostrzeżeń: 0
0
13.05.2014 12:07    #28
[quote="mr_archie"]Ja powiem tak - również zauważyłem, że bardzo ważne są morale naszych zawodników. Śmiało powiem, że to jest połowa sukcesu. Do tego trenować taktykę i zgranie zespołu i już niewiele brakuje żeby regularnie wygrywać. Wg mnie niuanse taktyczne i polecenia dla zespołu/zawodników nie są aż tak ważne, trochę to przykre i rozczarowujące, ale moje obserwacje poparte są rozegraniem naprawdę wielu sezonów. Chociaż tak samo jak kolega sanki88 uważam, że czasami wyniki meczu to jest losowanie na które nie mamy wpływu. Przeprowadziłem identyczny test - wyniki bywają niekiedy diametralnie różne, od 3-0 do 0-3. [/quote]
Druga sprawa - bez względu na to z kim gramy, nie należy ustawiać zespołu defensywnie. Skutkuje to po prostu tym, że przeciwnik cały czas ma inicjatywę i w końcu tak czy siak wciśnie gola lub więcej. Akurat w tej kwestii nic się nie zmieniło od 2-3 edycji FM'a. Ustawienie defensywne stosuję jedynie na jakieś 10, góra 15min. przed końcem meczu i to tylko wtedy gdy mam spokojne 3bramkowe prowadzenie. Ewentualnie można nastawić się na kontry.

 buczek93 Młody aktywista

Postów: 923
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 03.06.2010
Skąd: Sosnowiec
Poziom ostrzeżeń: 0
0
13.05.2014 13:14    #29
Ustawienie defensywne? Nie ma opcji, gra w ogóle nie przewiduje defensywnego utrzymywania piłki - ilekroć kazałem się moim bambusom cofnąć, przeciwnik prędzej czy później przychodzi, jak Jehowy do drzwi i namolnie strzela.
Morale to jest w ogóle kwestia komedii, nie liczy się to, od ilu meczy jesteś w gazie - raz Ci sie noga powinie, zawodników ochrzanisz (bo i słusznie, co to za K10, która w 45 minut ma...10 podań?) i od razu wszyscy zgaszeni. A co oni są, pety, żeby się gasili?
Losowanie wyników? Też się zgadzam, testowałem to najmocniej w 10 i 11 (eh, s'n'l), co nie znaczy, że w obecnych wersjach tego nie ma. Przykład? Grałem Realem z Sociedad u siebie. Rywal oddał w meczu 3 (słownie - TRZY) strzały. Wszystkie po błęadch MOICH zawodników. Wynik? 3-3. Żaden z moich nie otrzymał nawet wystarczająco niskiej oceny, żeby go ukarać (co z dziką przyjmenością bym zrobił, bo wkurza takie partolenie i sęki za uchem). Powiedziałem (w niewybrednych słowach), że szkoda życia, wyszedłem, nie zapisałem. Następnego dnia wczytałem i co? 7-0, Sociedad nie istniało. Ustawienie, rozmowa motywacyjna, polecenia, skład rywali - KALKA z 3-3.
Czasem warto sobie odpuścić, bo to jest aż żenujące - żeby jeszcze takie wyniki padały, jak wiem, że rywal dużo mocniejszy albo ja gram głębokimi rezerwami. Ale qrfa, to wybiegł podstawowy skład, który normalnie klepie każdego jak leci i 3-3, bo nagle sęki powyrastały ziomkom na czole.

 sanki88 Partyzant

Postów: 125
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 02.06.2008
Poziom ostrzeżeń: 0
0
13.05.2014 21:39    #30
[quote="robal15"]
A parę dni temu pisałeś, że do tej wersji trzeba dojrzeć, że każdy element jest ważny... ach, jak te wyniki zmieniają diametralnie opinię o tej grze...[/quote]

Owszem, pisałem. Tyle że wtedy miałem świadomość tego, że gry się dopiero uczę, skład jeszcze nie "mój", taktyka dopiero na dopracowaniu itd. Wtedy te błędy wydawały się takie naturalne bym powiedział. No bo wiadomo, że jak ktoś obejmuje nowy zespół to nie wszystko od razu chodzi tak jak powinno. Ale im więcej gram, tym coraz bardziej przekonuję się, że wyniki, żeby tylko wyniki- cała gra zespołu, wykonywanie poleceń przez zawodników, forma danego dnia i wszystko inne co wiąże się z meczem- to po prostu pieprzone losowanie multilotka. A przypominam- grałem 4 pełne sezony jednym zespołem, swoimi taktykami, jeśli wprowadzałem coś nowego w trakcie sezonu to tylko kosmetyczne zmiany. Co sezon wzmacniałem drużynę, ale bez rewolucji w składzie żeby nie zachwiać zgrania. Po 4 sezonach można chyba oczekiwać jakiejś stabilizacji i trochę lepszych wyników niż na początku gry. A tutaj raz taktyka jest świetna, zawodnicy w formie, a za tydzień okazuje się, że wszędzie są dziury, zawodnicy nie wiedzą co z piłką zrobić, przeciwnicy co chwilę się urywają obrońcom, a moi zawodnicy we własnym polu karnym statystują zamiast kryć. Najgorsze jest właśnie to, że nie wiadomo co zrobić żeby poprawić własną grę i wyeliminować błędy- kiedyś było tak, że jak gubili krycie to kombinowało się przy ustawieniach krycia i pressingu aż w końcu znalazło się to najlepsze ustawienie. I analogicznie przy innych elementach taktycznych. I oni wtedy grali, raz lepiej, raz gorzej, ale widać było że próbują grać to co ustawiłeś. A tutaj się tak nie da bo nawet jak na tle rywali masz silny zespół to przez kilka meczy robią wszystko tak jak należy żeby w kilku kolejnych grać jakby ktoś im opaski na oczach zawiązał. Momentami wygląda to tak jakbyś prowadził dwie drużyny, które co jakiś czas zamieniają się miejscami. Jakim cudem taktyka miesiąc wcześniej była super, a teraz nagle jest do kitu? I tak to wygląda cały czas, forma sinusoidalna. A nie daj Boże jak zaczniesz coś mieszać w taktyce, na którą i tak nie masz wpływu przez te kilka meczy załamania formy bo zawodnicy i tak nie słuchają co się próbuje im przekazać. Niepotrzebnie tylko wprowadzasz jeszcze większy chaos. No to może nie taktyka? Więc co? Bo te wahania formy są bardzo nienaturalne i ciężko logicznie je wytłumaczyć. Co tak naprawdę odpowiada za te serie na przemian po kilka zwycięstw i porażek to chyba nawet twórcy gry nie wiedzą.

Musisz się zalogować, aby dodać odpowiedź.

PRZEGLĄDAJĄ TEMAT

1 aktywny w tym 0 zarejestrowanych, 1 gość, 0 ukrytych

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution