Rozumiem cie bartex55 ale ten komentarz nie byl uszczypliwy A co do tego "Tak uważam, a Ty masz prawo się ze mną nie zgadzać " to bardzo fajnie bo ja tesz mam swoje poglady i tesz tak uwazam lecz nie masz co sie gniewac za ten post bo nie bylo nic w nim zlego

Stryju - Ok jak uwazasz

PS. nie gniewam się, tylko udzielam rad na przyszłość

ja zalezy z kim gram. Jak mam mecz z zespolem ktory ma wysokich obroncow, gram na 2 napadziorow (obecnie Trezeguet i Kerlon), lecz jak obroncy sa "mali" to wystawiam samego Trezeguet'a i gram dosrodkowaniami. Jesli obroncy rywala sa woooolni daje samego Kerlona, i podania na dobieg. Czeste zmiany robie na skrzydlach, oraz w obronie (glownie srodek, bo brakuje mi dobrych zawodnikow na boki obrony ()

Scout - Cos hyba nie rozumisz tego pytania

Stryju- podejzewam, ze dawno nie korzystales ze slownika

kunXon - Jeśli jesteśmy już przy ortografii to najwyżej podej(rz)ewasz ;D

ja przed sezonem wybieram jedenastke która będzie grała i w miare postępu czasu zmieniam i taktyke i zawodników. To zależy od ustawienia formy kontuzji zawieszeń itp.

A gdzie tutaj problem? Bo nie rozumiem...

Jejku to jest logiczne. (Bynajmiej dla mnie)
W każdym zespole jest walka o wyjściowy skład , i na treningach i na sparingach gracze chcą pokazać że są lepsi od swoich rywali. Jeżeli ktoś u mnie solidnie pracuje na treningach albo ma stałą ,wysoką forme lub morale no to wole kogoś takiego wystawić ( bo zasłużył ) a nie jakiegoś starucha co ma wszystko po 20 ale forme po 5-6 i morale słabe...
Rywalizacja o wyjściową 11 będzie zawsze i rotacja tak samo.
Grzechoo - ja też nie widze problemu.

bartex- masz fakt, chlapnalem, zwlaszcza, ze go poprawialem ;p wybaczcie ;]