KOLEJNY MECZ WYJAZDOWY REALU BEZ ZWYCIESTWA!!!!!!!!!!!!!!
Żal.

Kurwa to samo miałem napisać Chuj trzeba iść spać i liczyć że jutro Widzew wygra...

Flota w I lidze mnie zadziwia. Niezły start mają.

Wyżalam się: mam domku cały garnek pysznych gołąbków i wiem, że za dwa dni ich nie będzie bo wszystkie zjem i jest mi z tego powodu smutno.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 16.09.2012 o godz. 00:01

[quote="Karpikos"]KOLEJNY MECZ WYJAZDOWY REALU BEZ ZWYCIESTWA!!!!!!!!!!!!!!
Żal.[/quote]
Mourinho out?

[quote="Cid"][quote="Karpikos"]KOLEJNY MECZ WYJAZDOWY REALU BEZ ZWYCIESTWA!!!!!!!!!!!!!!
Żal.[/quote]
Mourinho out?[/quote]

Klątwa Mou działa widać. Drużyny które prowadzi zawsze w 2 sezonie grają na max a w 3 dołują. Tylko, że jego już w tym 3 zazwyczaj nie ma. Tym razem został - ciekawe co z tego wyjdzie?

A w Madrycie -8 ;D
Wybaczcie - nie mogłem się powstrzymać

Ach... dzisiaj miałem bardzo interesującą, 48 (!) minutową, rozmowę z biurem obsługi klienta. Pani bardzo miła (bo rozmowa nagrywana ), ja bardzo miły i trzydzieści ofert, które sprawią, że moje życie będzie łatwiejsze, a rozmowy przyjemniejsze. Do tego super telefon (sto razy gorszy od mojego) za jedyną złotówkę. No okazja jakich mało. Wystarczyło doładowywać konto co miesiąc (albo częściej) za 50 zł. Niby nieźle, tylko 50 zł., to mi starcza na dwa,trzy miechy. W tle huk, słychać kilkanaście innych studentów/studentek, którzy szukają frajera. Do tego te usilne namawianie, powtarzanie... Wiem, że oni pracują i staram się być miły, ale no ile można?!

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 18.09.2012 o godz. 15:45

Ty masz dopiero 20 lat. I takie rzeczy na Ciebie działają?

Ty w porównaniu do mnie to jesteś już jedną nogą w grobie.

Po tym jak nie zapisałem gry wkurwiłem się na FMa.
Dziś, po jakichś dwóch tygodniach odpaliłem go, zagrałem jeden mecz (wygrany) i przy odpalaniu drugiego komp odmówił posłuszeństwa.
Why, Leo, why?

Ale mnie wkur**a ta gra. Jak ktoś narzeka na brak realizmu na początku rozgrywki, to zapraszam 10 i więcej lat do przodu - totalna porażka. W Anglii nie ma solidnych wychowanków, praktycznie każdy liczący sie klub jest opanowany przez zawodników z Afryki. Gdzie tu jest sens????