Barca została wczoraj rozbita taktycznie. Di Matteo zatriumfował nad Guardiolą. Chelsea była ustawiona genialnie, przypominało mi to taktykę Hiddinka z '09, z jedną różnicą - dziś Chelsea miała więcej szczęścia(słupek Pedro, poprzeczka Alexisa) i była stuprocentowo skuteczna.
Barcelona miała jak zwykle inicjatywę, ale niewiele z tego wynikało. Xavi się starzeje, a Thiago go godnie nie zastąpi.
Barcelona miała jak zwykle inicjatywę, ale niewiele z tego wynikało. Xavi się starzeje, a Thiago go godnie nie zastąpi.

i dlatego tak bardzo się cieszę. Barca zawsze gra to samo, trener nie bawi się w taktykę - może i jest to piękne, ale z drugiej strony, ja wolę to co zrobiła im Chelsea (kilkukrotnie) i Inter. Z tego powodu jestem też fanem Grecji z pamiętnych ME
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
Najnowsze posty