Siema, powiem Ci to co każdy tutaj powie czyli, wystawiaj rezerwy, inna taktyka, nie wiem co jeszcze. Sam mam to samo w Liverpool, byłem 3 teraz 5 miejsce, FA wygrałem i jestem w pół finale pucharu angli ale liga to teraz porażka, 5 miejsce, strata 10 punktów nagle do 4 Arsenalu i przegrywam właśnie z 6-tym zespołem(pewnie Twoją Villą ) 3-0 w katastrofalnym stylem -,-
Dostałem właśnie największej porażki w historii... 7-0 grając liverpoolem przeciwko AV -,-
podpinam się pod Twój temat ponieważ moje metody na słabą formę nie działaja ;/

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 31.01.2012 o godz. 22:34

Panowie a jak stosujecie rotacje czy katujecie przezx wiekszosc czasu tych samych graczy jesli niestety to drugie to moglo wystapic wypalenie takiego/ takich grajkow zwyczajnie sa zmeczxeni - najlepesze rozwiazeni to rotacja - 2 zmniejszyc obaciazenia trenignowe dac odpoczyneki od treningu nawet 3 dni tym bardziej zmeczonym - skrajne przypadki urlop tydzien. spr co mowia wasi wspolpracownicy i jak sie ma to w info u grajkow.....

Ja nigdy nie gram tym samym składem co mecz już mnie nauczył tego nasz kochany FM że to się nie sprawdza, u mnie słaba forma zaczeła się od 14 kontuzji i słabych wyników z tym związanych, najpierw przegrałem 8-1 z AV żeby potem pokonać 11-0 Arsenal, naprawdę nie wiem jak się to stało, ale się stało i graja teraz jak z nut, ale i tak wiem że w przyszłym sezonie będzie to samo czyli:
pierwsza połowa sezony-zachwyt
środek sezonu-stabilizacja formy wszystkich drużyn
koniec sezonu-trzeba postawić na twarze które jeszcze nie grały i im zaufać a jeżeli to nie pomaga to liczyć na cud jaki stał się u mnie

Przemęczenie zawodników. No i do tego jeden mecz przegrasz, morale poleci w dół i seria porażek, takie uroki FM-a.

to jest trochę wkurzające, ale który FM nie służy do wkurwia*** się ?

Przyczyn może być kilka Słabsza forma kopaczy, bo są np przemęczeni sezonem (postaw na zmienników), wprowadź bodaj minimalne zmiany w taktyce mi to często pomaga wyjść z dołka.

Ja prowadze Newcastle 6 sezon i przez ostanie 3-4 sezony nie było żadnych problemów ze stabilizacją formy. Zwróć uwage, że tak naprawde nie tylko przemęczenie wpływa na forme zawodnika. Ale też jego morale. Ja bardzo często rozmawiam z zawodnikami o byle czym i przynajmniej raz (mniej więcej pod koniec sezonu, tak koło 27-28 kolejki) rozmawiam z całym zespołem o obecnej formie. W składzie mam 4 napastników (Ayem, Paloschi, Fierro, Campbell) i tak naprawde tylko Ayew jest zawsze moim pierwszym wyborem.
Skrzydłowych mam po 2 na każdą flanke i jeden mogący grać na obu. Na środek pola przypada po 2 graczy na pozycje, z tymże Jack Collison tak naprawde gra zawsze ( w końcu kapitan). Mam 4 środkowych obrońców, całkowicie pozbawionych abonamentu na gre. Jak zdaży sie któremuś słabszy występ, leci na ławe. I 4 bocznych, to samo co ze środkowymi.
Zespół gra naprawde równo, nie widać przemęczenia. Dodam jeszcze, że nie zmianiam taktyki. Ewentualnie podczas meczu.

Dziekuje za zainteresowanie i pomoc.
Niestety dalej jest to samo ...
Chyba pozostaje tylko dograc do konca sezonu(5 kolejek) i zrobic nową taktyke albo dokupic kilku graczy.
@witja
Jakie wyniki osiągasz nimi ?
I jaką formacje stosujesz jeśli można wiedziec

Rotujcie składem.. Na Premier League powinniście mieć szerokie składy z mocną rezerwą. Sam prowadzę Newcastle i cały czas rotuje składem. Ten sam skład zagra max. 3-4 mecze pod rząd i wprowadzam np. 5 zmian i tak w kółko. Gdy coś nie idzie to robie korekty w taktyce. Przegrałem w tym sezonie z L'pool'em 5:0. Wymieniłem całą podstawową jedenastkę. Efekt? Wygrałem 5:0 ze Stoke w Pucharze (grali podstawą). U mnie tak naprawdę nikt nie ma pewnej pozycji, nawet jeżeli uważa sie za gwiazde