[quote3=Carlsberg8][quote2=samir92]
Nic prostszego- weź urlop do końca sezonu i się przekonasz czy rzeczywiście tak będzie.

P.S. Jakim zespołem grasz?[/quote2]

Gram Huddersfield. W prognozie mediów mieli zająć 5 miejsce. Być może jest tak, że nawet laik wygrałby nimi ligę - tego nie wiem ale jak już pisałem, gram nimi po raz pierwszy. Dziękuję za poradę z urlopem - nie korzystałem nigdy z tej opcji, teraz chyba spróbuję.

http://image(...)01b.jpg/

[/quote3]
hahahah, rozwaliłeś mnie kolego. Zagrałeś 4 mecze o punkty i śmiesz twierdzić, że gra jest łatwa. Dojdź do tego, że jeśli nie jesteś pretendentem to zespoły Cię lekceważą. Miałem to samo Cagliari Calcio, wygrywałem dużo meczy, jednak w rundzie rewanżowej poniosłem dużo porażek, bo przeciwnicy znali już mniej więcej moją drużynę i taktykę. Było ciężko. Teraz zaczynam drugi sezon i wydaje mi się, że będzie jeszcze ciężej.
Po 4, 6, 10, 12 meczach to można sobie ocenić jednego zawodnika co najwyżej, a nie poziom trudności gry.

A ja wam mówię, zagrajcie w niższych ligach Ja zaczynam swój 2 sezon w 6 angielskiej. Mega sukcesem było utrzymanie się, w tym sezonie stawiam sobie za cel spokojne utrzymanie, a może nawet bezpieczną pozycję To są małe sukcesy, to jest radość z ładnej akcji, to jest sukces z juniora, który się nadaje do gry

Wiecie jak się wyleczyłem z grania potęgami? Ano wyobraźnią Wyobrażam sobie, że mógłbym skończyć jakiś AWF i dostać pracę co najwyżej w 6 lidze angielskiej (bo 6. poziomu rozgrywek w polsce w grze nie ma). Żaden z Was, Arków, Tomków, Marków i innych Jurków, nie zostanie nigdy trenerem Realu, ale gdzieś tam, na głębokiej prowincji może Wam się udać. Uruchomcie wyobraźnię, spróbujcie zrealizować marzenia o sportowej karierze, ale realistycznie

A jak nie, to płaczcie że wygrywacie Realami, a "gra jest gópia". Jak w reklamie Pepsi: your life, your choice.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 25.10.2011 o godz. 21:31

Ja prowadzę Hyde w 6 lidze angielskiej i w pełni się z tobą zgadzam ,grając Real czy innym nawet średnim klubem miałem sukcesy a tu 1 raz w życiu FM (a gram 6-7 lat) zaliczyłem 14 meczów bez zwycięstwa,liga strasznie trudna ale ja stawiam sobie cel wygranie nim LM

ja prowadze z kolei w II lidze zachodniej Tyski GKS,nie jestem nowicujeszem,gram w fm a wczesniej w Cm od 10 lat,i nie widze zeby ten FM byl latwy jak niektorzy pisza...po 6 kolejkach 7 punkcikow i 10 miejsce zaledwie,ale takie cos bardziejh cieszy niz lupanie wszytkim po 6-0pogrzebie cos w taktyce bo na wyjazdach tyszanie wszystko poki co poza remisem w Legnicy przegrywaja

dorzuce swoje 3 grosze: gram Legią, w lidze: 10 meczów, 10 wygranych, bramki 23-2, 7 meczów grałem rezerwami oszczędzając najlepszych na lige europy. Wolski, Żyro i spółka ograli Śląsk Wrc 3:0.
Dodam, że Wisła jest 11., Lech 8., a Lubin 2., 2 pkt za mną :/ Bez jaj!

Pamiętaj o tym że nasza liga jest dość wyrównana i będąc nawet na tym 11. miejscu można mieć niewielką stratę do czołówki, a jeszcze sporo meczy do końca i można szybciutko awansować.

dalej odczuwacie taką łatwość w graniu??? bo ja spotkałem się z opinią ekspertów: "GameSpot nieco truistycznie wypomina grze, że nie jest dla każdego ze względu na poziom trudności."
Z tego zdania wynika iż ta gra jest trudniejsza od poprzednich wersji.

Ja osobiście zacząłem grę drużyną Liverpool FC i jak na razie nie wydaje mi się, żeby problemem w grze był zbyt łatwy poziom.

Czytając Wasze wypowiedzi, na początku trochę się zniechęciłem :>

A kto niby powiedział, że Ci eksperci muszą znać się na FMie? Taka sama sytuacja jest na gry-online. Napiszą recke, bo muszą, a większego pojęcia o tej grze nie mają. Wątpię, żeby ktoś z redakcji grał w FMa, bo na niego po prostu nie mają czasu. Sam Lordeon ostatnio wspomniał, że jego najdłuższa gra to Dark soul - 50 godzin. A grał w tę grę tak długo, bo ją ubóstwia.

A co do FMa, to jest banalnie prosty, jeśli trafisz z taktyką. Z moją ofensywną taktyką miażdżę wszystkich. 20 strzałów na mecz, 70% posiadania piłki oraz 85% dokładnych podań. Gorzej jest z defensywną, ale o nią zacznę się martwić, gdy awansuje.

Ja nie twierdzę, że eksperci mają rację. Tylko chciałem skonfrontować ich wypowiedź z Waszymi opiniami.

Skoro mówisz, że jest banalny to na pewno prędzej posłucham Ciebie niż typków, którzy faktycznie większego pojęcia o tej grze mieć nie muszą

Jak ktoś gra Legią to nie dziwne, że ma prawo narzekać na poziom. Jest przekokszkona znacznie, względem innych drużyn. Spróbujcie zagrać słabym klubem w dobrej lidzie i nie 5 czy 15 meczów, a dwa sezony. Trochę wam zblednie mina...