Jesli jest mecz z odwiecznym rywalem lub derby to najlepiej motywowac zeby wygrali dla Kibiców ! ;] jak ktos gra słabo to mozesz mu powiedziec ze nie tracisz wiary w jego umiejetnosci [ jesli to doswiadczony gracz ] a jak jest młody to powiedz mu ze jest jeszcze mlody i ma czas a dla rozmow dla calego zespolu zalezy to jeszcze jaki to zespol . Z kazdym zespolem trzeba rozmawiac inaczej Na wyjezdzie mowie im ze sa wstanie wygrac a jak gram u siebie ze slabszym od siebie przeciwnikiem mowie ze oczekuje zwyciestwa a jak z dużo lepszym to mowi im ze sa wstanie wygrac mecz lub zeby zagrali dla kibiców a po przerwie jak przegrywam mowie ze jestem rozczarowany , a jak wygrywam 2-0 i wyzej to Zadowolony . Jak wygrywam 1-0 to zagrzewam ich do walki jesli jest remis patrze z kim gram jak ze slabszym zespolem to rozczaporwanie a jak z dobrym to zostawiam ta sama motywacje co napoczatku meczu lub zadowolenie

Użytkownik uznał post za pomocny

Oto doskonaly przyklad co mozna osiagnac na odrobinie szczescia i przede wszystkim modyfikacji taktyki oraz dobrej rozmowie motywacyjnej w przerwie
http://img17(...)7zx9.jpg

Musisz zaobserwować sytuację. Nie wymagaj super gry od młodego zawodnika. Gdy zawodnik gra dobre mecze ostatnio to napisz, żeby grał tak dalej. Gry jest możliwe zwycięstwo pisz, że jesteście w stanie wygrać. Gdy musisz wygrać lub grasz ze słabym rywalem powiedz, że oczekujesz wygranej. Gdy grasz u siebie z rywalem to napisz dla kibiców. To ty musisz się do nich dostosować nie oni do Ciebie.

Użytkownik uznał post za pomocny

[quote=Azi]Oto doskonaly przyklad co mozna osiagnac na odrobinie szczescia i przede wszystkim modyfikacji taktyki oraz dobrej rozmowie motywacyjnej w przerwie
http://img17(...)7zx9.jpg[/quote]

Tez przegrywałem z Man City 3-1, alw wyciagnąłem na 4-3
http://s4.za(...)jpg.html

Ja tam nie mam nic przeciwko takim wynikom
Przed chwila mecz z Arsenalem. Do przerwy 0:3 a potem tylko modyfikacja taksy i w 94 min. wyciagnalem na 3:3

Ogolnie Watfordem jestem na 3 miejscu w lidze O_o czego sie na poczatku sezonu zupelnie nie spodziewalem, bo w koncu wymienilem caly sklad i zmienilem taktyke. A tu prosze! 9 zwyciestw, 5 remisow i 2 porazki a w konsekwencji 3 miejsce w lidze choc przedemna zostaly tylko mecze z Man Utd, Liverpoolem i Chelsea (na szczescie mecz z ManUtd mi przelozyli na pozniejszy termin bo mialbym gwiazdkowy termin 4-pakowy
Choc cel jest nadal jasny - utzymanie. Do celu absolutne minimum brakuje mi juz tylko 1 punktu. Byc moze ugram go na Liverpoolu badz Chelsea. Potem cel normalny - 40 pkt -> narazie wszystko wskazuje na to ze nie powinno byc wiekszych problemow z osiagnieciem. A potem powalczymy o kazdy kolejny punkcik. Na puchary sie nie napalam, bo spodziewam sie kryzysu formy w polowie roku :/

I na koniec cos dla ludzi, ktorzy wczytuja gre gdy juz przegrywaja 0:2. Dajcie na luz. Cofnijcie zespol i pozwolcie im dograc do przerwy a dalej ustawiajcie stopniowo coraz bardziej ofensywny styl. Rywale tego nie lubia i ugranie punktow w spotkaniu gdzie sie przegrywa 0:3 nie jest niewykonalne