hmmm do dobrego angielskiego klubu to zalezy jaki klub prowadzisz jezeli chelsea to uwierz mi ze nie warto kupowac czaplinskiego hirsza i pozostalych jezeli nie garsz tak potega to mlodych graczy naprawde warto kupowac jedno ze mozna ich pote sprzedac za niezla kase a drugie ze moga grac w twoim skladzie

Użytkownik uznał post za pomocny

Gram liverpoolem, narazie staram sie sprovadzić Vittiego i Trojego, podpiałem kontrakt jeszcze z jednym 15latkiem ale nie pamiętam jak sie nazywa

Zawsze młodzi mogą się przydać - nie wiadomo jak chłopak się rozwinie być może tak, że trafi do pierwszego składu (przed zakupem warto zapytać scouta o zdanie) albo nie, wtedy można go sprzedać albo zwolnić. Raport scouta w takich przypadkach jest potrzebny oczywiście jeżeli Twój scout potrafi dobrze ocenić umiejętności menedżera.

Użytkownik uznał post za pomocny

No raczej kupuj diamenty bo pózniej nieżle można zarobić a tymbardziej jeżeli jakiś klub bedzie się nim interesował daj mu szanse gry w 1 zespole a jego wartoś szybko wzrosnie

Użytkownik uznał post za pomocny

Liverpool....jasne,nawet w Liverpoolu sie opłaca,ale nie ściągaj ich wielu,bo Lvpl ma świetną szkółkę,co innego gdybyś grał np.jakimś europejskim średniakiem i chcesz z klubu zrobić maszynkę do kupowania tanio graczy i sprzedawania ich z dużym zyskiem

Użytkownik uznał post za pomocny

Zdecydowanie tak - ja po 10 sezonach w Tottenhamie nie mam watpliwosci ze sprowadzenie takiego Cardenasa w wieku 17 lat bylo swietnym posunieciem (500 tys Ł) teraz jest najlepszym pilkarzem na swiecie i jest wart 33 mln Ł Zatem naprawde warto podpisywac kontrakty z mlodymi - oczywiscie nie wszyscy sie wybija ale moze trafisz na diament z ogromnym potencjalem. Ja osobiscie jak najbardziej mowie tak

Użytkownik uznał post za pomocny

wielki mi wyczyn sprowadzić Cardenasa.Wiadomo , że to talent przecież napisali to na tej stronie

Użytkownik uznał post za pomocny

no ja mam go w lechu i spisuje sie BD

Podalem go dla przykladu ;] Sprowadizlem innych ktorych nie ma na stronie i tez sa gwiazdami ;] mowilem ogolnie a posluzylem sie przykladem