Poszczęściło mi się i udało mi się zostać selekcjonerem repry Brazylii. Niestety moje szczęście szybko zniknęło, po tym jak się okazało, że nie mogę nikogo zatrudnić do sztabu szkoleniowego próbowałem zatrudnić ludzi z różna reputacją, różnych specjalistów niestety nikt nie przyjął zaproponowanego stanowiska nie mam nawet asystenta i dochodzi do tego, że muszę prowadzić nawet repry U-19, U-21 i U-23 zaczyna mnie to już nużyć i zastanawiam się czy nie opuścić repry. We wcześniejszych prowadzonych przeze mnie reprezentacjach taki problem nie występował. Czy wię ktoś moze co należy w tym wypadku zrobić?? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam