Kluby FILIALNE od słowa FILIA nie są raczej po to by zawodnikom wzrastały umiejętności, a raczej po to by się ogrywali. Np. możesz wysłać tam zawodników którzy są młodzi, w przyszłości widzisz ich w pierwszej "11", ale jeszcze za wcześnie dla nich. Wtedy ich tam wysyłasz by się ograli. Tak samo z zawodnikami nie łapiącymi się do składu, by coś sobie pograli. Nie odpowiem Ci, czy lepiej kluby filialne brać z zagranicy czy z polski, powiem tak: biorąc klub z zagranicy zwiększasz swoją wiedzę na temat państwa z którego jest ten klub.
A co do klubu Patronackiego, to jeżeli klub nie wyraża zgody na posiadanie tego to nie dostaniesz go, o ile jakiś większy klub nie zwróci się do Ciebie z zapytaniem czy nie chciałbyś być jego klubem filialnym (niegdyś grając właśnie Wisłą, dostałem ofertę taką od Arsenalu Londyn)
Mam nadzieję, że pomogłem.

Użytkownik uznał post za pomocny

Tylko z tym ogrywaniem to właśnie chodzi o to, żeby im te umiejętności wzrastały dzięki temu, że nie tylko trenują ale też grają. Problem jest wtedy gdy klub filialny ma dużo gorszą bazę treningową, co przy domyślnym treningu powoduje, że czasem nie warto gracza do filii wysyłać.