Po pierwsze - były już podobne pytania. Po drugie - musisz wygrywać, nie tylko polską ligę. Prowadziłem Legię, trzy sezony pod rząd tytuły, raz PP, może ze dwa razy Superpuchar, ćwierćfinał LM, co sezon grupa LM i co? Na naszym podwórku zawsze wyższą reputację miała Polonia, bo miała bogatszego sponsora (jakiegoś Irlandczyka), a osiągnięć zero. W Polsce ciężko podnieść reputację klubu.

Zdobyłem trzy tytuły mistrzowskie z rzędu plus krajowy puchar i awansowałem do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Mimo to reputacja nie podniosła się a w jednym z newsów przeczytałem nawet, że w przeciągu roku mój klub stracił na znaczeniu. Jedyne co przychodzi mi do głowy to kwestia transferów. Sprzedawałem wypromowanych graczy a w ich miejsce zatrudniałem małolatów z wolnego transferu. Z drugiej strony w tym czasie BATE Borysów nie wygrało dosłownie nic ale co roku kupowali jednego-dwóch zawodników, którzy są gwiazdami na miarę ligi. I ich reputacja jest na stałym(wyższym niż mój) poziomie pomimo braku sukcesów.

Ja podobnie Lechią 3xMistrz, 2x PP, 2xSuperpuchar i co sezon faza grupowa LM. W krajowej reputacji jestem na 6 miejscu (wyżej są zespoły które co sezon są w połowie ligowej tabeli, a w europejskich pucharach wcale nie grają) Wg mnie powinni coś z tym zrobić, to nie jest normalne że drużyna która zdominowała przez kilka sezonów krajowe podwórko miała tak kiepską reputację. Co lepsi zawodnicy zaczynają płakać że chcą przejść do lepszego klubu i muszę im ściemniać że za rok reputacja się poprawi ale ile można.

Może należy sprowadzać ludzi z wysoką reputacją? Piłkarzy i trenerów, grać i wygrywać z renomowanymi zespołami? Takie towarzyskie ligi w czasie przerwy między rozgrywkami.

[quote="szemek"]Może należy sprowadzać ludzi z wysoką reputacją? Piłkarzy i trenerów, grać i wygrywać z renomowanymi zespołami? Takie towarzyskie ligi w czasie przerwy między rozgrywkami.[/quote]
Tylko żeby do klubu chciał przyjść trener czy piłkarz z wysoką reputacją to najpierw klub musi mieć wysoką reputację i koło się zamyka. W LM wygrywam z renomowanymi zespołami ale to nic nie zmienia. To niedorzeczne żebym musiał wygrać LM albo LE żeby mi reputacja klubu w kraju znacząco wzrosła. Jak dla mnie to powinni to jakoś poprawić, może w FM2013 będzie lepiej.

Jacyś emeryci mogą się zgodzić na transfer, innej opcji nie ma. Poza tym widziałem jak ludzie wrzucają do swoich galerii obrazki z "ciekawymi" transferami do polskiej ligi.

http://www.cmrev(...)___.html

Tylko skąd pewność że nie grzebali w edytorze i sztucznie nie podnieśli reputacji klubu

Hehehe, wiadomo jak jest. Kto grał w naszej lidze, to raczej w to nie uwierzy. Dlatego piszę o weteranach, którzy są blisko końca kariery. Może na wiele się nie przydadzą (chociaż w naszej lidze, to kto wie - ja miałem w Legii Floro Floresa i bardzo dobrze sobie radził), ale to nie o aspekt sportowy chodzi. Każdy woli ściągać młodych i zdolnych piłkarzy, których można sprzedać z zyskiem, a to nie wpływa dobrze na reputację.

Wcale nie tak ciężko podnieść reputacje Polskiego klubu. Gram Lechem i po rundzie jesiennej jakimś cudem mam komplet zwycięstw w lidze i w lidze europy, w fmotach nawet jest mój wynik 6;0 z Lazio, i już lepsi piłkarze chcą przechodzić kupiłem Wasyla, zaklepałem Fierro, i pełno znanych piłkarzy moge kupić ale po prostu mnie nie stać i nie widze sensu bo moja ekipa jest wystarczająco dobra, a kupiłem przed sezonem tylko Bressana i wypożyczyłem Roussillona. W grupie stosunek bramek mój to 19;4. 6;0 i 4;3 z Lazio, 2;0 i 2;1 z PSV i 3;0 i 2;0; z Apoelem. w 1/16gram z Atheticiem Bilbao i mam zamiar wygrać to Lige europy

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 31.07.2012 o godz. 20:00