Jasne, ze sobie szczekaja wiecej. Mysla ze zlapali Boga za nogi i rzucaja niebotycznymi kwotami. Kilka przykladow - najlepiej widac to na przykladzie klubu finansowanego przez szejka (PSG, City, Malaga - nie jestem pewien, ale kumpel tez sie skarzy ja to) albo na klubie bogatym (Barcelona, Real, MU, Chelsea). Kilkakrotnie zdarzylo mi sie, ze nawet jesli genie scout pokazywal wysoka kwote za zawodnika (kilkanascie mln euro), to klub nie zamierzal rozpoczynac negocjacji ponizej wygenerowanej kwoty + bonusik (ot, 10 mln euro w te czy w tamte, co to dla nas, prawda ?). Tego po prostu nie przeskoczysz - nie pozwalaj sie frajerom grabic, szukaj zawodnikow tanszych i pokazuj im wirtualnego faka tak czesto, jak sie tylko da. Jak beda zawodnika sprzedac to cie zasypia ofertami za 1/5 pierwotnej ceny i beda ci lizac stopy, zebys to zaakceptowal