Runda czwarta – środkowi obrońcy 2/2
Korzystając z możliwości wyboru dwóch środkowych obrońców naraz postanowiłem wyciągnąć z Evertonu Phila Jagielkę. Jags to fantastyczny defensor, zawodnik niezniszczalny, doświadczony i coraz bardziej znany. Kilka dni temu strzelił gola głową w meczu kadry z Włochami. W Football Managerze nie ma praktycznie słabych stron.
Inter, choć w zeszłym sezonie był jednym z największych przegranych, w drafcie jest wygranym. Tym razem Szemek postanowił wzmocnić swoją kadrę graczem Nerazurrich, a dokładnie Andreą Ranocchią.
Wielkiego wyboru nie miałem, więc padło na niego. Kiedyś w jakimś sejwie grałem Interem i pamiętam, że strzelał sporo bramek. Wysoki, nieźle gra głową. Podobnie jak Terry nie należy do sprinterów, ale nie odpuszcza i jest dobry w odbiorze. Tylko nie wiem, kto będzie ganiał jak będziemy grać z drużyną Bolsona (na razie nie mogę zdradzić, kogo wybrałem – dop. Bolson) – tu faktycznie trochę dałem ciała jak widzę. Naturalnie wielkiej tragedii nie ma. Gość nie jest aż takim najgorszym piłkarzem.
Kogo mógł wybrać Pucek? Niemcy to jego ulubiony kierunek, a w dodatku chciałby pojechać na MŚ albo IO do Brazylii. Połączenie tych dwóch zespołów daje nam stopera Werderu Brema – Naldo.
Ma prawie dwa metry, więc liczę na niego przy stałych fragmentach gry. Na dodatek nieźle strzela z dystansu. Siła to jego mocna strona. Gra w Werderze i chyba czeka na poważniejszą szansę – zarówno w kadrze, jak i w mocniejszym klubie.
Inter nie ma już dobrych obrońców, więc Grzechoo musiał trochę pomyśleć nad swoim wyborem. Padło na zawodnika, który swoje mecze w nadchodzącym sezonie będzie rozgrywał na tym samym stadionie, a zatem Hajer Przodowy daleko nie zajechał. Dlaczego akurat Cristian Zapata?
Obydwaj moi środkowi obrońcy doskonale kryją, odbierają piłkę, grają głową i są niezwykle skoczni. Pozostałe umiejętności są w mojej ocenie drugorzędne – najważniejsze, żeby potrafili bronić, zaś inne elementy gry (np. podania) jestem w stanie przekazać na barki innych zawodników. Mam wielką nadzieję uzyskać znaczną przewagę w grze w powietrzu, bo żaden z moich przeciwników, prócz Rapechucka, nie ma wysokiego napastnika.
Rondel zdecydował się na wybór Włocha – Alessandro Gamberiniego.
Włoch nie nagrał się zbyt długo pod moją wodzą (niepełny sezon Fiorentiną), jednak pamiętam doskonale, iż był szalenie solidnym piłkarzem z notą grubo powyżej 7.0.
Rapechuck mógł tym razem trochę przemyśleć swój wybór i z pewnością uznał, że nie ma co schodzić z wiekiem obrońców poniżej 30 lat, gdyż drugim środkowym defensorem został Martin Demichelis.
Grał z Zanettim w reprezentacji, z Lucio grał w Bayernie. Znowu postawiłem na zgranie i rutynę, bo wydaje się, że w obronie właśnie to jest kluczem do sukcesu.
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ