Rundy 12-16 – rezerwowi

Szybko, krótko i na temat, czyli przedstawienie piątek rezerwowych po kolei.

Rapechuck wybrał następująco:

• Artur Boruc „Chciałem jakiś polski akcent do tej drużyny wrzucić, ale w związku z tym, że nie mogłem wybrać nikogo ze Śląska Wrocław (Mistrz! Mistrz! WKS!), to jest Artur. Solidny bramkarz, myślę, że w razie (odpukać) kontuzji Pepe poradzi sobie między słupkami.”
• Marouane Fellaini „Kolejny walczak do kolekcji. Silny i zdeterminowany, może wejść na boisko bez jakiejś jakościowej straty dla zespołu.”
• Heiko Westermann „Może zagrać na każdej pozycji w obronie. I to chyba wszystko na jego temat.”
• Giuseppe Rossi „Szybki napastnik, który od biedy mógłby zagrać jako skrzydłowy. Jak widać przy wyborze rezerwowych (z racji tego, że tylko pięciu) pod uwagę głównie brałem wszechstronność.”
• Steven Pienaar „Może zagrać zarówno na prawym jak i na lewym skrzydle. Więc tym wyborem wyczerpałem potrzebę znalezienia zmiennika na każdą pozycję.”

Rondel postanowił wziąć na ławkę takich zawodników:
Heurelho Gomes, Andre Dias, Aaron Lennon, Thierry Henry, Ryan Babel
„Rezerwowi stanowią zlepek piłkarzy, na których zawsze mogłem liczyć – nie są to może jacyś wybitni piłkarze (poza jednym starszym panem), jednak pamiętam ich jedynie z dobrej strony. Andre Dias ratował kiedyś moje Lazio, gdy w obronie mieliśmy szpital, a Thierry Henry dał się poznać jako solidny snajper w mojej niedawnej karierze w MLS. O pozostałych również nie mogę powiedzieć złego słowa.”
 
Grzechoo podjął następujące decyzje personalne:
Carlos Kameni, Ganso, Branislav Ivanovic, Giampaolo Pazzini, Renato Augusto
 „Bolson zarządził jedynie 16-osobową kadrę, dlatego nie mogę pozwolić sobie na lubdquo;Kolejny walczak do kolekcji. Silny i zdeterminowany, może wejść na boisko bez jakiejś jakościowej straty dla zespołu.ki z powodu kontuzji lub kartek. Stąd wybór Ivanovicia, który potrafi grać na każdej pozycji w obronie, Renato Augusto, który gra wszędzie w pomocy i w razie konieczności może zająć pozycję napastnika, Pazzini jako alternatywa dla Falcao, do którego po prawdzie nie jestem przekonany i Kameni, jako jeden z moich ulubionych bramkarzy z FM07 (zwracam Waszą uwagę na jego refleks i akcje jeden na jeden). Piątym ławkowiczem zostanie Hamsik, którego miejsce na pozycji rozgrywającego zajmie Ganso.”

Jakich rezerwowych wybrał Pucek?

• Maarten Stekelenburg „Odkrył go dla mnie mój przyjaciel, z którym grywałem w ostatnie wersje Championship Managera i pierwsze Football Managera. Żałuję, że odszedł z Ajaksu do Romy. Ma papiery (gra na przedpolu, wznawianie gry, warunki fizyczne) na jednego z najlepszych bramkarzy świata, ale taki musi czasem uratować swój zespół, wybić się znacznie wyżej – w Euro 2012 nie zrobił tego, był przeciętny.”
• Andoni Iraola „Niespodzianka w moim składzie. Jest Baskiem. Naprawdę nie mam o nim więcej do powiedzenia…”
• Juan „Poznałem go na Mistrzostwach Świata w Korei i Japonii w 2002 roku. Tworzył parę obrońców z LMinister Literaturyucio (bardzo żałuję, że nie mam go w drużynie, ty podbieraczu rapechucku!!!) i to prawda, że od tego czasu minęło 10 lat, ale wiem, że nadal jest solidny jak zawsze. Do pierwszego składu bym go nie wstawił, ale jako zmiennik może się spisać. Największa wada to zaledwie 182 cm wzrostu na środku obrony. Mam nadzieję, że wysoko skacze.”
• Niko Kranjcar „Też Chorwat jak Lovren. Zaczynam zauważać, że narodowość ma istotne znaczenie w mojej drużynie. To martwi, ale okej. Jest wszechstronny i mógłbym mu powierzyć podobny typ zadań jak Jurijowi.”
• Leandro Damiao „Wybrałem go, bo strzela mi gole w FM-ie. Udowadnia mi, że jest dynamiczny i potrafi dojść do sytuacji strzeleckiej. Niech tak samo jak moje wykorzysta błędy moich rywali.”

Szemek na ławce umieścił takich piłkarzy:

• Steve Mandanda „Rezerwowy bramkarz, ma spore umiejętności, które jak wierzę, nie będą mu się musiały przydać. Nie ma tutaj o czym gadać, był wolny to go wziąłem. Inni zastanawiali się nad Pareiką, ja dylematu nie miałem.”
• Stephane M’Bia „Szybki i silny piłkarz, który będzie mógł zmienić zarówno Cambiasso, jak i któregoś ze środkowych obrońców. Mentalnie nie odbiega od drużyny, umiejętności również posiada na najwyższym poziomie.”
• Phil Neville „Doświadczony zawodnik, wybrałem go ze względu na wszechstronność i doswiadczenie, które ma odbicie w atrybutach mentalnych. Nie odstaje fizycznie (jak na 34 lata), potrafi odebrać piłkę, podać. Zdeterminowany, waleczny – doskonale pasuje do mojej drużyny.”
• Mauro Zarate „Zrobił na mnie dobre wrażenie, gdy prowadziłem Inter i dlatego go wybrałem. Wszechstronny – dobry w ataku i niebezpieczny na skrzydle, dosyć skuteczny. Szkoda, że sęp - to mały szczegół, który mnie martwi.”
• Rafael van der Vaart „Wziąłem go bo był dostępny. Teoretycznie mogłem wybrać napastnika albo kogoś bardziej wszechtronnego. Oczywiście jest on zawodnikiem najwyższej klasy na swojej pozycji i z pewnością nie zawiedzie mnie kiedy będzie musiał zagrać.”

Moi rezerwowi to Guillermo Ochoa, Salvatore Bocchetti, Yohan Cabaye, Tranquillo Barnetta, Demba Ba.
Uwielbiam Ochoę niezmiennie od FM-a 2006, gdziekolwiek bym go nie kupił, jest znakomity i dałbym za niego każde pieniądze, gdybym musiał. Na szczęście przeważnie jest tani. Bocchetti napsuł mi sporo krwi gdy bronił barw Manchesteru City i ograniczał moich skrzydłowych. Cabaye zaimponował mi w rzeczywistości, a skoro był dostępny w drafcie, to pomyślałem, że można zaryzykować. Barnetta to wzór skrzydłowego. Gdyby rozwinął się na miarę swoich wielkich możliwości, teraz o Xherdanie Shaqirim mówilibyśmy „Drugi Barnetta.”.
 

Runda siedemnasta: asystenci.

Co kto może ugrać?

Skoro łaskawy los (mama Bolsona?) zrządził, że na wielu pozycjach miałem wybór jako pierwszy, to w mojej drużynie powinno upatrywać się faworyta, bo dobór udał się idealnie według takich kryteriów, jakich chciałem. Zgrana i dobrze rozumiejąca się obrona, szybcy skrzydłowi i waleczni zawodnicy w środku pola. Do tego napastnicy, którzy - mam nadzieję - zrobią użytek z dośrodkowań bocznych pomocników i sukces murowany, jednak znając FM-a niczego pewnym być nie można.
Drugim, który miał równie wielką dowolność wyboru był Bolson i też w jego drużynie widać jakąś myśl przewodnią, dlatego też jego zespół będzie pewnie najtrudniejszym rywalem i drugim faworytem. Zaskoczeniem dla mnie jest bardzo mocna ekipa Rondla, który - wydaje mi się - wybrał w większości tych zawodników, których miał zamiar wybrać, więc sądzę, że to między naszymi zespołami rozstrzygnie się kwestia mistrzostwa.
Namieszać może hipsterska ekipa Pucka, ale moim zdaniem zbyt dużo tam zdolnej młodzieży, a za mało rutyny - w tak krótkim i intensywnym turnieju (10 meczów) tego drugiego może zabraknąć.
Grzechoo chyba nie wybrał żadnego zawodnika jakiego chciał i brał to, co zostało, więc sukcesu mu nie wróżę. Ekipa Szemka wygląda na mocną, jednak są tam zawodnicy z różnych lig i różnych narodowości - zanim zdążą się zgrać skończy się sezon.
Ale jak wspomniałem wcześniej - po FM-ie wszystkiego można się spodziewać.

Rondel:

Szanse wydaje się mamy spore, mam nadzieję tylko, że omijać nas będą kontuzje. Bardzo liczę na snajperów, którzy powinni siać spustoszenie w defensywach moich szanownych konkurentów. O obronę jestem spokojny, to samo tyczy się bramkarza, pewien znak zapytania stanowi ryzykowna obsada skrzydłowych, jednak kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije.
Turniej jest okazją do tego, by przetestować w pewien sposób naszą wiedzę wyniesioną z tych niezliczonych godzin gry w FM-a, nie jestem bowiem przekonany, iż ważne jest w tym przypadku to,  w jaki sposób zawodnicy zebrani z całej piłkarskiej Europy będą rozumieć się na boisku – gra tak realistyczna nie jest i wszyscy o tym doskonale wiedzą. Niemniej jednak mecze tak silnie obsadzonych drużyn z pewnością będą bardzo ciekawe. 
Jeśli chodzi o szanse przeciwników, to trudno mi o jakąś konstruktywną ocenę – każdy posiada zawodników klasy europejskiej, niejednokrotnie więc o zwycięstwie będzie decydować łut szczęścia bądź gorsze i lepsze zmiany przeprowadzane przez naszych asystentów. Kluczowe moim zdaniem będą kontuzje – ich brak to już połowa sukcesu, zwłaszcza, że nasze kadry liczą jedynie 16 zawodników. Niemniej, zapowiada się ciekawie i mam nadzieję, że to my wyjdziemy z tej rywalizacji zwycięsko.

Grzechoo:

Na początku miała być to zabawa, koleżeńska rywalizacja, trochę śmiechu, ale chęć zwycięstwa przeważyła i porzuciłem ideały dla możliwości pokonania przeciwników. Skład skompletowałem bardzo starannie, starając się wybrać jak najlepszych zawodników na swoje pozycje. Naturalnie, wobec konkurencji pozostałych uczestników, musiałem nieco pohamować swoje imperialne zapędy, niemniej uważam swój skład za najmocniejszy i na pewno będę walczył o mistrzostwo. Bardzo podoba mi się zespół Pucka, który już po czwartej turze draftu określiłem jako hipsterski. Niech nie zwiedzie nikogo pozornie mainstreamowy Sneijder – chyba żaden z nas na niego nie wpadł, co zostało skwitowane stosownym komentarzem w kierunku Pucka, dlatego Wesley okazuje się de facto w tym zestawieniu najbardziej niszowy. W jaki sposób ja dokonałem swojego wyboru? Przede wszystkim stawiałem na konkretne umiejętności u piłkarzy na poszczególnych pozycjach. Kieruję się tą zasadą od początku mojej zabawy w FM-a i jak na razie, poza kilkoma wyjątkami, mnie nie zawiodła.

Pucek:

Drużyna rapechucka, to hmm, nie obawiam się jej najbardziej. Tak jest dobrze, jeśli ma być dyplomatycznie? Obrona jest doświadczona, ale to może być jej wada! W pomocy brakuje dobrego rozrywającego, są nieźli skrzydłowi. Atak zupełnie mnie nie przekonuje. Obawiam się jednak, że mimo wszystko lekceważę ten zespół, a to bardzo źle.
Mój krajan rondel ma fajną drużynę. Podoba mi się. Znalazł miejsce na przykład dla Henry’ego i dla chimerycznego Babela. Ma świetnego bramkarza i bardzo dobrego (przede wszystkim mentalnie!) Gerrarda. Jednak na przykład Negredo, Suarez i Magath to nie ludzie z mojej bajki.
Teraz Grzechoo, oki. Gdy czytam skład jego drużyny to czuję respekt. Na papierze wygląda naprawdę dobrze. Hamsik? Geniusz. De Rossi? Marzenie! Bale, Podolski, Ganso czy Renato Augusto? Bardzo dobrzy piłkarze w FM-ie, jeśli chodzi o wyrabianie statystyk. Gdybyśmy mierzyli się w rozgrywce online, to mógłbym nadrobić te różnice taktyką. Jeśli Sammer jest tak zdolny jak ja (śmiech), to da radę. Jeśli nie, to klęska. Wątpię w remis.
Napastnicy u szemka to nie byliby moi faworyci. Cavani i Ayew wydają mi się za słabi. Bramkarz to przede wszystkim fajny człowiek, piłkarz też znakomity. Turan i Cazorla na skrzydłach to wyzwanie. Podoba mi się też Cambiasso.
Bolsonie, dlaczego wybrałeś na przykład Lavezziego? Wiem dlaczego wybrałeś Adlera, Modrica, czy Eto i Cabaye, bo sam chętnie widziałbym ich w mojej drużynie. Ochoa jest niski, ale pewnie nie wejdzie na boisko. Myślę, że w pomocy jest siła tego zespołu.

Szemek:

Ciężko pisać o szansach, bo każdy ma silną ekipę. Rapechuck postawił na doświadczenie w obronie i środku pola, jego drużyna prezentuje się bardzo ciekawie zwłaszcza w drugiej linii i ataku. Obrona poza Demichelisem również bardzo silna. Rondel ma niezłą pomoc, ale obronę raczej średnią jak na moje oko. Grzechoo to mój faworyt, uskładał naprawdę imponujący skład. Poza skrzydłami, czy też bokami pomocy wszyscy robią doskonałe wrażenie. Pucek również ma ciekawych piłkarzy chociaż już nie tak dobrych. Może być największą niespodzianką jak również rozczarowaniem. Razi trochę Howard na bramce, ale brazylijski atak może siać postrach. Zwłaszcza Fabiano, którego cenię za skuteczność, bo Neymar na początku gry zawsze miał małe problemy u mnie. Bolson wybrał Colocciniego, a ten lubi łapać kartki, strasznie mnie tym denerwował w Newcastle za każdym razem kiedy próbowałem grać tą drużyną – to może być jego gwóźdż do trumny. Navas dobrze grał u mojego kolegi, u mnie był słaby. Bardzo ciekawy atak, łatwy do zdominowania w powietrzu, ale ciężko ich będzie dogonić. Taktycznie łatwi do opanowania. Swoje szanse pominę, niech ocenią je inni, a zweryfikuje gra.

Co ma do powiedzenia gra?

Według Football Managera rozgrywki wygram ja (nie mam z tym nic wspólnego!). Na drugim miejscu powinien uplasować się Grzechoo, a podium uzupełni Pucek. Na czwartym miejscu Rapechuck, następnie Rondel i Szemek. Ciekawe, że ułożyło się alfabetycznie, może w tym tkwi metoda?

Zanim zakończę tę część FM Draftu 2012, na podstawie profilu swojego menedżera przedstawię kilka skrinów z porównań naszych zespołów, żebyście mieli, drodzy Czytelnicy, przegląd umiejętności piłkarzy wybranych przeze mnie i moich 5 adwersarzy.

Jak potoczą się losy naszych drużyn, okaże się w następnym odcinku!
 
Macie swojego faworyta? Chcecie się podzielić swoimi przemyśleniami, komentarzami, opiniami? Śmiało, z chęcią podyskutujemy w komentarzach pod tekstem!
 

---

Słowa kluczowe: