Może ktoś się skusi przyjść pooglądać spoconych facetów grających na swoich instrumentach. Zaleciało tak Almodovar'em.

Zowie się ta wolna grupa Moralna Lewatywa. Grają szeroko, bardzo szeroko rozumianą muzykę. Teksty piosenek lepiej sprawdzać przed koncertem, albo po bo na zazwyczaj mało słychać. Takie mamy czasy, że nie mamy kasy.

&rel=1">

&rel=1" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="350" height="300">

Wystąpią też dwa inne zespoły. Mają dostarczyć światło i dźwięk z Kaliforni. Bóg mi świadkiem, że da się jednak czasami tego słuchać. Ale bardzo rzadko. Po szczegóły odsyłam do sieci.

Czas płynie jak pomyje na głowę Stefana Majewskiego. Ja odmierzam go stronami magisterskiej pracy. Zostało jeszcze trochę.

Moja Reggina awansowała do Serie A. Sparingi, treningi, transfery, bajery. Reklamowe banery.

Kura znosi złote jajka.

Pozdrawiam i zapraszam!