Informacje o blogu

Nic nie sprzedaję - dzielę się emocjami

US Colomiers

Ligue 1 Conforama

Francja, 2022/2023

Ten manifest użytkownika mahdi przeczytało już 2041 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

2022/23

29 maja 1968 roku na londyńskim Wembley odbył się jeden z najbardziej pamiętnych finałów Pucharu Mistrzów. Manchester United - odbudowany przez menadżera Matta Busby po feralnej katastrofie lotniczej z 1958 - grał z Benfiką Lizbona (m.in. Eusebio, Coluna czy Jose Torres).

Bohaterem meczu został Bobby Charlton - piłkarz, który dziesięć lat wcześniej niemal cudem wyszedł bez szwanku z podmonachijskiej traumy. Dzielnie sekundował mu George Best - enfant terrible brytyjskiego futbolu - zawodnik grający w podobnym stylu jak dziś Cristiano Ronaldo, czy Ryan Giggs (w czasach gdy jeszcze szalał na skrzydle).

Do wyłonienia zdobywcy najważniejszego klubowego trofeum w Europie potrzebna była dogrywka. W regulaminowym czasie padł bowiem rezultat 1-1. Trudy meczu lepiej znieśli zawodnicy z Manchesteru, strzelili trzy gole i ostatecznie wygrali 4-1.



Dlaczego wpominam ten finał? Cóż, przeczytajcie najnowszy blog o moim ukochanym dziecku, klubie Colomiers - a wszystko będzie jasnei! Jubileuszowy, dziesiąty sezon przyniósł bowiem naprawdę nieoczekiwane rozstrzygnięcia.

TRANSFERY

Tak się jakoś złożyło, że przez te wszystkie lata proces budowy zespołu postępował zdecydowanie na korzyść jakości graczy ofensywnych. Anani, Taborda, Sacko, Barbosa, Martinez, Misić czy newgeni Israilevich i Melivillo to gracze którzy sprawili, że mogliśmy odejść od sztywnej defensywnej taktyki proponowanej przeze mnie w niższych ligach.

Aby podjąć walkę z gigantami francuskiego futbolu (PSG, Monaco, Olympique Marsylia, Olympique Lyon) potrzebujemy jednak zdecydowanie lepszych defensorów oraz bramkarza. Nie kwestionuję oczywiście umiejętności Ibrahimy Sy - goalkeepera, który przez lata gry zrobił dla klubu wiele dobrego. Najpierw był wypożyczony z Marsylii, potem dołączył już do nas na stałe. Potrafił grać jak natchniony i ratować zespół w sytuacjach beznadziejnych. Zdarzały mu się jednak mecze, gdy mógł zachować się lepiej... Na dodatek regularnie co dwa lata grywa w tym przeklętym turnieju - Pucharze Narodów Afryki - jako reprezentant Senegalu. Próbowałem oczywiście znaleźć innego bramkarza, który byłby w stanie zastąpić Sy (Ovretveit, Parks czy Bodão) jednak na koniec zawsze okazywało się, że Ibrahima prezentuje się lepiej od konkurentów.

Przed sezonem 2022/23 moja decyzja była nieodwołalna - Colomiers musi mieć nowego goalkeepera. Po wnikliwym przeanalizowaniu wszystkich opcji mój wybór padł na Rumuna, który pięć ostatnich sezonów spędził w Manchesterze City. Tam przyglądał się głównie grze nieśmiertelnego (i jakże przereklamowanego!) Joe Harta. Titi Bojin (bo o nim mowa) nie miał zamiaru przedłużać kontraktu z The Citizens. Wkroczyłem więc zdecydowanie do akcji i po trudnych negocjacjach dobiłem targu. Reprezentant Rumunii zarabiał będzie u nas 1,3 mln. euro rocznie a jego pensja z każdym kolejnym rokiem wzrastać będzie o 50%. Takim oto sposobem pozyskaliśmy (bez potrzeby płacenia odstępnego!) wciąż młodego i bardzo dobrego bramkarza:



To był dopiero pierwszy krok do uszczelnienia naszej defensywy. Drugim był zakup fenomenalnie uzdolnionego lewego obrońcy Metz, Fayssala Leclerca. W tym przypadku potrzebna była dość duża gotówka i dodatkowo - moje zdolności perswazji. Miałem tego gracza na oku od jakiegoś czasu, natomiast on absolutnie nie odwzajemniał moich "zalotów“. Sytuacja zmieniła się po zakończeniu ubiegłego sezonu, gdy okazało się, że wystartujemy w eliminacjach Champions League. Wyasygnowałem więc 10,5 mln. euro (większość płatności została oczywiście rozłożona na długoterminowe raty) a zawodnik otrzymał identyczne warunki kontraktu indywidualnego jak Bojin. Po zakończeniu trudnych negocjacji z agentem Leclerca byłem jednak w siódmym niebie! Mieliśmy w składzie najlepszego (według mnie) lewego obrońcę we Francji!



Biorąc pod uwagę fakt, że już w zeszłym sezonie wydaliśmy rekordową kwotę (12,5 mln. euro) na algierskiego stopera Billela Ghaziego - nasza formacja obronna prezentowała się coraz lepiej! Najsłabszym jej punktem pozostał... kapitan zespołu, Jacques Onana. Ten niezwykle zasłużony dla klubu piłkarz z Kamerunu, zawsze cieszył się moim olbrzymim szacunkiem. Dołączył do nas jeszcze w drugiej lidze (2017) i prawie nigdy nie schodził poniżej pewnego poziomu. Jednak analiza jego atrybutów nie pozostawiała złudzeń - na prawą obronę musiałem znaleźć zdecydowanie lepszego piłkarza. Trochę to trwało - bo w trakcie pierwszej części opisywanego sezonu, Kameruńczyk wciąż nie miał następcy...

Wreszcie w styczniu 2023 - znalazłem! Inter Mediolan przystał na identyczną kwotę, którą wyasygnowałem w przypadku transferu Leclerca (10,5 mln. euro) i reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej - Mory Soumahoro - został formalnie zawodnikiem Colomiers! Inna sprawa, że jego debiut nastąpił dopiero 8 lutego 2023, gdyż przez cały styczeń reprezentował swój kraj podczas "ukochanego“ przeze mnie Pucharu Narodów Afryki...



Oprócz wymienionych wyżej piłkarzy dołączyło do nas dwóch Czechów. Stoper Lukas Novotny (wypożyczenie z VFB Stuttgart) oraz (na zasadzie wolnego transferu) - prawoskrzydłowy Petr Sedlak. Ten ostatni przez kilka ostatnich lat był własnością PSG i rzucano go na wypożyczenia do różnych francuskich klubów (Bordeaux, Dijon, Metz, Rennes). Niezła szybkość, świetny drybling i "dorzut“ - czyniły go wartościowym uzupełnieniem składu.



Warto wspomnieć też o kilku wychowankach naszej szkółki, którzy dostawali ode mnie swoje szanse. Już w zeszłym sezonie debiutował niezwykle utalentowany szesnastolatek, Nazim Saadi. Grywa na bocznej obronie (najczęściej prawej). Gdy Onana i Soumahoro brali udział w Pucharze Narodów Afryki (styczeń 2023) - to właśnie on miał etat w pierwszym składzie.



Oprócz niego grywali: kolejny boczny obrońca Kolacki (po zakończeniu rocznego wypożyczenia do Nancy), Ben Said (powrót do formy po ciężkiej kontuzji) czy Dia. Akademia "produkuje“ coraz lepszych absolwentów!

Kto odszedł? 3 mln. euro zapłaciła Celta Vigo za Nikosa Marinakisa, do Arisu na wypożyczenie poszedł bramkarz Bodão a po zakupie Soumahoro zdecydowałem, że nie ma sensu dłużej trzymać w klubie Onany. I tak był bezużyteczny, gdyż powołano go do reprezentacji Kamerunu na Puchar Narodów Afryki. 5 mln. euro zgodził się wyłożyć za niego Racing Genk i była to uczciwa kwota.

USTAWIENIE TAKTYCZNE I WYKONAWCY



Oto wszyscy piłkarze, którzy występowali w sezonie 2022/23:
(kursywą i podkreśleniem zaznaczam newgenów)

Bojin (Sy) -
Onana (Soumahoro, Saadi), Culo (Novotny, Poirier), Ghazi (Possignolo), Leclerc (Beck, Kolacki) -
González (, Vandamme) -
Sandjak (Martensson, Dia) -
Barbosa (Sedlak), Melivillo (Ben Said), Martinez (Cüneyt Demir, Lahi) -
Israilevich (Brcić, Anani).

Warto w tym miejscu wspomnieć, że jeszcze przed rozpoczęciem sezonu pozbawiłem kapitańskiej opaski Jacquesa Onanę - nowym boiskowym szefem został defensywny pomocnik Augusto González. Rzuca się też w oczy coraz mniejsza liczba "realnych“ piłkarzy. Cóż - minęło dziesięć lat od momentu, gdy latem 2013 zostałem wirtualnym menadżerem Colomiers...

ROZGRYWKI

W sierpniu 2022 roku wszystko zostało podporządkowane jednemu celowi: awansowi do fazy grupowej Champions League. Los nie był dla nas zbyt łaskawy - wskazał na czwartą ekipę Serie A - Romę. Nie dawano nam oczywiście większych szans - ale w przypadku Colomiers to już norma, którą nie należy się przejmować; faktem jest, że bukmacherzy nie jeden raz się na nas przejechali! Tak było i tym razem! Na Stadio Olimpico - sensacja! Do przerwy prowadzili Rzymianie po trafieniu Andriji Żivkovicia, jednak ostatni kwadrans poważnie wstrząsnął wyobrażeniami Włochów o ich sile. Najpierw wyrównał Augusto González a w doliczonym czasie gry rezerwowy Issiakou Lahi (który zgodził się przedłużyć swoje wypożyczenie z Nantes na kolejny sezon) - ustalił wynik meczu na 2-1!



Rewanż zaplanowano za sześć dni, a w międzyczasie musieliśmy zagrać jeszcze w lidze z Lorient. Postanowiłem nie ryzykować; na domowy mecz z Lorient wystawiłem rezerwowych, co kosztowało nas utratę trzech punktów po porażce 0-1. Jednak gracze podstawowej jedenastki byli wypoczęci i gotowi do wielkiego boju. Wystarczał remis lub nawet nikła przegrana i "bramy raju“ zostałyby otworzone. Tymczasem zamiast wesela - zrobił się pogrzeb. Nie wiem co się tak naprawdę stało? Mieliśmy nieznaczną przewagę w posiadaniu piłki, częściej strzelaliśmy na bramkę rywala... Zabrakło szczęścia? Któż to wie... W końcu liczy się tylko wynik...

http://imageshack.com/a/img843/8549/x5ps.jpg

W Lidze Mistrzów zagra więc AS Roma, dla nas na otarcie łez pozostanie walka w Lidze Europy.

Puchar Ligi... Na rogrzewkę rezerwowi rozprawili się z drugoligowym Chateauroux (3-0) a hat-trickiem popisał się Achille Anani. Kolejny przeciwnik był już o kilka klas lepszy - PSG! Jednak rezultat uzyskany na Parc des Princes (2-0) pokazuje jaką drogę przebył skromny Colomiers! Bohaterem dnia był zdobywca dwóch goli - Tomas Martinez. W półfinale rozjechaliśmy Saint-Etienne 5-2, a hat-trick zanotował Ramón Israilevich. Wreszcie finał - po wyrówanej grze jedyną bramkę meczu uzyskał pomocnik Monaco, Christian Eriksen. Niestety...

http://imageshack.com/a/img841/4122/lc3by.jpg

Puchar Francji... Na początek zafundowaliśmy sobie trening strzelecki dla dublerów (8-0 z półzawodowym Racing Colombes), potem jednak losowanie nie ułożyło się zbyt szczęśliwie. Przyszło nam bowiem zmierzyć się z mistrzem kraju, Monaco. Po niezwykle trudnym spotkaniu wygraliśmy jednak 2-1 (Martinez, Israilevich).

Gdy poznałem następnego rywala - ręce mi opadły... Znowu PSG?! To już nie ma innych drużyn w tym kraju, tylko Monaco i PSG?! Szczęście, że mogliśmy zagrać u siebie... I co? Bezdyskusyjne 3-1, mimo że to goście objęli prowadzenie! W ćwierćfinale było już łatwiej; 3-0 z Sochaux. Półfinał - niespodziewanie silny opór ze strony Rennes (3-2), ale grali rezerwowi.

Wreszcie finał - teoretycznie powinno być przyjemnie i bezproblemowo, gdyż przeciwnik to drugoligowy Tours, rewelacja rozgrywek. Do przerwy outsider trzymał się jednak nadspodziewanie dzielnie (0-0). Dopiero ostre słowa w szatni sprawiły, że moi gracze podkręcili tempo i w odstępie 300 sekund (62 i 67 minuta) zdobyli dwa gole. Trafiali Augusto González i Ramón Israilevich, a były to bramki na wagę zdobycia drugiego w naszej historii Pucharu Francji! Uczyniliśmy to w efektownym stylu, wygrywając wszystkie sześć meczów, w tym z mistrzem (Monaco) i wicemistrzem kraju (PSG)!

http://imageshack.com/a/img841/263/z696.jpg

Liga... Po początkowych perturbacjach, spowodowanych walką o awans do Champions League (niestety, zakończoną niepowodzeniem) - zanotowaliśmy niezwykłą serię 10 kolejnych zwycięstw.



W pierwszej części sezonu przegraliśmy jednak dwie gry u siebie (z Lorient i Olympique Marsylia) a także wyjazdowe (z Saint-Etienne i Lorient). Niemniej pozycja na półmetku była bardzo obiecująca:



A zatem - realna możliwość, by włączyć się do walki o tytuł mistrzowski! Jednak w styczniu na Puchar Narodów Afryki wyjechał najlepszy stoper, Algierczyk Billel Ghazi, a także najnowszy nabytek - prawy obrońca Mory Soumahoro (Wybrzeże Kości Słoniowej).

Skutkowało to wyjazdowymi przegranymi z Lorient, Caen i Olympique Marsylia oraz mocno ograniczyło nasze szanse. Myślę jednak, że decydująca był porażka z Monaco (0-2), które notowało fantastyczną wiosnę. Ostatecznie to właśnie drużyna z księstwa sięgnęła (po raz drugi z rzędu) po mistrzostwo Francji. Ekipa dysponująca takimi asami jak James Rodriguez, Christian Eriksen czy Romelu Lukaku wyprzedziła nas o 6 punktów. Wicemistrzostwo oznacza jednak, że w kolejnym sezonie zagramy w Champions League bez eliminacji! Następuje odwrót PSG - choć myślę, że to tylko chwilowa zadyszka paryskiego giganta...

http://imageshack.com/a/img838/9681/zcft.jpg

Liga Europy... Puchar pocieszenia, po pechowym niezakwalifikowaniu się do fazy grupowej Ligi Mistrzów? Nie... Potraktowałem te rozgrywki niezwykle poważnie, stawiając sobie za cel dotarcie jak najdalej.

Fazę grupową (Bolgna, Southampton, Dundee United) przeszliśmy jak burza. Pięć zwycięstw i odosbniona porażka z Southampton u siebie, gdyż rezerwowi nie podołali zadaniu. Schody zaczęły się w fazie pucharowej.

Na początek - słynny Milan, któy okazał się być... papierowym tygrysem. Wyjazdowe zwycięstwo (3-1) po świetnej grze i dwóch trafieniach Martina Melivillo praktycznie załatwiało sprawę. W rewanżu padł identyczny rezultat i mogliśmy szykować się do potyczek z PSV Eindhoven.

Na Stade Michel Bendichou prowadziliśmy już 2-0 (dwa trafienia Martineza), lecz niespodziewanie Holendrzy zdołali wyrównać. Do rewanżu przystępowaliśmy więc z duszą na ramieniu... Tymczasem już w 1 minucie prowadzenie uzyskał Ramón Israilevich, a w 44 rezultat brzmiał: 3-0 dla Colomiers! W drugiej połowie Israilevich nie wykorzystał karnego, a PSV zdołał strzelić tylko jednego gola. Byliśmy w ćwierćfinale!

Przeciwnik - Real Saragossa - wydawał się być zdecydowanie w naszym zasięgu. Tymczasem u siebie uzyskaliśmy zaledwie marne 1-1... W rewanżu pełnym blaskiem zajaśniały jednak nasze gwiazdy - Tomas Martinez i Martin Melivillo! Obydwaj strzelili po dwa gole i pokazali fenomenalny, ekspresyjny, pełen świeżości futbol.

Półfinał - dwumecz z Porto! Na te potyczki ostrzył sobie zęby Tomas Martinez! To przecież w Porto trzymano go w głębokiej rezerwie przez sześć długich lat! To nic, że teraz (jako obywatel Portugalii) zdecydował się reprezentować swoją przybraną ojczyznę. Argentyńczyk w głębi duszy nigdy nie zapomniał, jak traktowano go na Estádio do Dragão. I w pierwszym meczu półfinałowym zagrał popisowo, wręcz genialnie! Zdobył dwie fantastyczne bramki i był najlepszy na placu! Szalał, rozrywał swoimi akcjami defensywę rywali. Zwycięstwo 4-2 pozwalało na więcej niż solidną szczyptę optymizmu przed spotkaniem w Porto. Nie zmarnowaliśmy szansy! Po remisie 1-1 (gola strzelił Portugalczyk Barbosa) awansowaliśmy do finału!

Finałową potyczkę zaplanowano na stadionie Ernsta Happela w Wiedniu. Przeciwnik - Arsenal Londyn z gwiazdami formatu Wojciecha Szczęsnego czy Jacka Wilshera. Colomiers - w najsilniejszym zestawieniu i pełen wiary! Drużyny rozpoczęły w następujących składach:



Wydawało się, że prowadzeni przez Rafę Beniteza "Kanonierzy" są bezwzględnym faworytem tego meczu. Tymczasem - to moja drużyna grała od początku porywający futbol!

Na pierwszego gola przyszło nam jednak poczekać az do 45 minuty, gdy Rafael Barbosa wyłożył jak na tacy futbolówkę Ramónowi Israilevichowi. Szczęsny, który do tej pory kilkukrotnie uchronił Arsenal przed stratą bramki - nie miał szans. Do szatni schodziliśmy prowadząc 1-0. Po zmianie stron niewiele się zmieniło. Colomiers dyktowało warunki na boisku i było ekipą zdecydowanie lepszą. Wydawało się, że Arsenal jest już na łopatkach i nic nie jest w stanie zdziałać...

A jednak w 74 minucie jeden jedyny błąd popełnił Chorwat Bruno Culo, nie upilnował Jacka Wilshera i - stało się... 1-1. Rezultat nie uległ zmianie już do końca i sędzia Ivan Bebek zarządził dogrywkę.

105 minuta - Sandjak odnajduje w polu karnym Augusto Gonzáleza, a kapitan Colomiers trafia bezbłędnie! 2-1! Tuż po zmianie stron (106 minuta) wspaniała akcja rezerwowych: wprowadzony chwilę wcześniej Chorwat Mirko Brcić przedryblował wykończonych obrońców Arsenalu, odnalazł pięknym podaniem Petra Sedlaka i Czech umieścił piłkę w siatce! 110 minuta: akcja Leclerca, który świetnie dośrodkował w pole karne a Brcić z trzech metrów wpakował futbolówkę do siatki!

Teraz już wiecie, Panowie, dlaczego przypomniał mi się finał Pucharu Mistrzów z roku 1968? Kolejność padania goli a także sam rezultat były identyczne! Piękny sukces po fantastycznej grze:

http://imageshack.com/a/img834/2397/tles.jpg

Droga:

http://imageshack.com/a/img836/6647/e74m.jpg

PODSUMOWANIE

Pierwszą dekadę zakończyliśmy naprawdę mocnym akcentem. Dwa trofea (Puchar Francji oraz Liga Europy) a także wicemistrzostwo Francji i finał Pucharu Ligi - to fantastyczne osiągnięcia. Klub, który przejąłem w roku 2013 z reputacją zaledwie lokalną, po dziesięciu latach i zwycięstwie w finale Ligi Europy - stał się marką globalną!

2013:


2023:


Ta niebywała transformacja nie jest zasługą jakiegoś bogatego szejka, który przyszedł do nas z worem pieniędzy. Jest pokłosiem bardzo dobrej polityki transferowej, stopniowym zastępowaniem piłkarzy słabszych coraz lepszymi a także regularnymi inwestycjami w bazę treningową i sztab szkoleniowy.

Niespodziewanie - do potęg zbudowanych trochę sztucznie (PSG i Monaco) - dołączył mój klub, którego obecna siła ma zupełnie inne źródło. Okazuje się, że drużyna, która powstała na zdrowych zasadach ekonomicznych moze być równym partnerem dla wyżej wymienionych finansowych gigantów. Bez szastania milionami na transfery i pensje, bez szumnych reklam i zapowiedzi, bez nafoszonych gwiazdorów. Jeszcze ani razu nie zdobyliśmy tytułu mistrzowskiego, nie zaistnieliśmy też w Champions League, ale... Wierzę, że dzisięciolecie, które nadchodzi przyniesie kilka spektakularnych zwycięstw!

Post Scriptum 1 (tradycyjne)

Panowie, każdego kto nie czytał urodzinowego artykułu zatytułowanego "Uszkodzenie Rogu Amona“ chciałbym poinformować, że zrezygnowałem z publikowania jakichkolwiek komentarzy na tym forum. Pozostanę przy "manifestach" i ewentualnych ostrych felietonach... Brak moich postów proszę uznać za usprawiedliwiony, a poniższy tekst szczerze polecam! Wypowiedzmy wojnę internetowemu chamstwu, walczmy z prostactwem, nierzetelnością oraz brońmy się przed społeczeństwem kretynów!

http:// http://mahdi.cmrev.com/blog/8227,uszkodzenie-rogu-amona_-czyli_-urodzinowe-impresje-mahdiego.html

Post Scriptum 2 (okazjonalne)

Tak zwanemu „Premierowi Rewolucji“ - Karolowi Cłapie (znanemu jako Ceyvol) - chciałbym podziękować za wyjątkową słowność, wspaniałe "communication skills" oraz za wszystkie udogodnienia w mojej charytatywnej pracy na chwałę cmrev! Co tam, drogi Karolu! Murzyn i tak będzie przecież robił swoje, nieprawdaż? Kreślę się z należnym szacunkiem...

Łukasz Czyżycki - "Mahdi"

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.