Gdzieś kiedyś wyczytałem o opcji Board Takeovers, Czyli o możliwości, o ile się nie mylę, możliwości zostania prezesem klubu, który się prowadzi. Chcę, abyście się wypowiedzieli na ten temat, czy w ogóle jest możliwe takie coś i czy kiedyś komuś z Was się taka sytuacja przytrafiła. Ewentualnie co trzeba by zrobić, by można by było zostać prezesem klubu.

A jeżeli mam wszystkie pozycje zapełnione dobrymi graczami i nie opłaca mi się kupować nowego zawodnika a nie chce żeby prezes mi kogoś wybrał to da się go jakoś ominąć??

Bardzo ciekawe pewnie prezes zaciagnal jakas pozyczke i go kupil

Hmmm, a może w grę wchodzi to, że miałeś 50% jego karty. Zapewne prezes chciał rozgłosu i nakazał ci kupić świetnego zawodnika. Możliwe również, że to bug...

Może prezes chciał, abyś sprowadził gwiazdę bez względu na cenę [żądał rozgłosu] i Ty to uczyniłeś. Albo faktycznie jest to bug. P

Rozbudowa obiektów treningowych, młodzieżowych, stadionu zalicza się do działu "Ekspoatacja obiektu". A jeśli prezes sypnie kasą to wtedy jest to "Inwestycja"

wiec nie porownojcie sie do takich firm jak cracovia czy legia........siedzcie cicho i nie odzywajcie sie a nie beda psyskowac non -stop ze legia jest taka i śmaka.....jak tacy madrzy jestescie to poproscie prezesa zeby sie odwalil od druzyny....ciekawe jaka inna firma sie tym klubem bez tradycji zainteresuje......legia moze grac i bez ITI co juz udowodnila zdobywajac mistrzostwo z 25 mln dlugu.......abstrachujac od tego to bardzo dobrym i mlodym zawodnikiem jest Patrico Perez ale zeby go miec tzreba liczyc sie z wydatkiem 5 mln euro

kolejny bug ( jakby to było możliwe w rzeczywistości przychodzi np.: Oliver Kahn do prezesa i mówi jak nie zwolnicie Olivera Kahna to sam odejdę

Bo Cupiał ma najwięcej udziałów w Wiśłe ,a Heler jest prezesem.Spróbój wpisać bez polskich liter np. Wisla lub Wisla Krakow.