Głupio,bo zamiast 10 mln masz 20 tysięcy ... Następnym razem,jeśli prezes zaakceptuje ofertę,spróbuj zaoferować najwyższy możliwy kontrakt - czasem zdarzało się,że unikałem sprzedaży graczy w ten sposób

Fenix - pytanie było już wałkowane, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "prezes". Za następne ignorowanie tegoż narzędzia wrzucę bana.

[quote=Fenix] Słyszałem, że wówczas jak zaoferuje się tego gracza jakimś klubom za 20 tys, to wtedy zainteresowanie klubów mija. Tymczasem gracz dostał kolejną ofertę, tym razem oferowali za niego 20 tys..... i mój mądry prezes się zgodził? Co ja mam robić, karwasz wasz w dupe kopane?[/quote]
Tzar on tak robił.. ale ten prezes ma porypane .. spróbuj na 1K albo 0

jaramaniak - przyspieszyłem

Wujek znalazł na to sposób: trzeba ustawić piłkarzowi kwotę sprzedaży na jakąś śmiesznie niską. Wtedy kluby będą oferować b. mało i prezes nie przyjmie takich ofert.

Mam problem.... a moim problemem jest popier.... prezes.... gdy Real chce kupić mojego najlepszego gracza za 10 mln, to bez mojej wiedzy akceptuje ofertę uważając ją za wspaniałą czy coś takiego. Słyszałem, że wówczas jak zaoferuje się tego gracza jakimś klubom za 20 tys, to wtedy zainteresowanie klubów mija. Tymczasem gracz dostał kolejną ofertę, tym razem oferowali za niego 20 tys..... i mój mądry prezes się zgodził? Co ja mam robić, karwasz wasz w dupe kopane?

Witam. Mam mały problem z taktyką i nie chodzi o to że nie strzelam bramek lub coś w tym stylu tylko o to że zazwyczaj dopasowywuje taktyke do zawodnikow i tu pojawia sie mały problem. Gram Man City 2 sezon.Po 1 udanym sezonie sprowadziłem 3 klasowych zawodników na pozycje napastnika.Sa nimi Toni,Berbatov i Aguero.Do tego z 1 sezonu dochodzi Sobis,Liedson i Vagner Love.Z wypożyczenia wrócił Bianchi(Bardzo dobrze sie rozwinął w Lazio).No i Stancu którego chce wpuszczać na ogony meczów. Z moich przemyśleń atak jest najmocniejszym ogniwem w mojej drużynie.Po sprzedaniu Van Der Vaarta(Prezes nie mógł odrzucić oferty wartej 200 mln zł:/. W środu pomocy według mnie dwóch najlepszych to Elano i Johnson a na skrzydlach Petrov i Arshavin.Moje pytanie brzmi jaką taktyke dobrać do tych zawodników?Wiadomo, że walka o miejsce w skladzie jeszcze nikomu nie zaszkodziła ale w ataku troche ich za dużo(Nikt sie nie zglasza po nikogo z ataku).A szkoda, żeby jakiś zawodnik sie marnował z napastników bo każdy ma to coś w sobie co powinien miec rasowy napastnik.Prosze o pomoc w wybiorze taktyki.Z góry ThX PoZdr0.

[quote=maillo7303304]Ja uważam, zresztą jak inni, że doświadczonego trza mieć. Ja też nie lubie 30 kupowac, ale raz zaryzykowałem i kupiłem prawie 30-letniego Saviola(2 miesiące mu brakowało). Rewelacja ;] Bramka, za bramką, a i poda, dogra. Doświadczony piłkarz nie tylko jako mentor jest potrzebny, ale on już gra długo i jest ma atrybuty w pełni praktycznie wykorzystane. Właśnie jak mówiłem, brakowało mi kogoś bo miałem Aguero Benzeme i Bojana, do strzelania bramek.

fbd- Dla mnie to niezbyt dobrze, mieć aż tak młody zespół. Doświadczeni piłkarze przydają się.A Twoja historia o tym, że kupujesz starszych jest dość naiwna. Mało kto bierze takich z odzysku.[/quote]

Czemu? Za czasów gry Porto robiłem to nawet często i wychodziło, przewinęli się tacy jak Ronaldo, Di Michele, Toldo, Cordoba, a nawet Guti. Teraz jak gram Fiorentiną to tylko z Ronaldo się udało za 3,xx mln.Poszedł do Zaragozy. Wycisnął bym Więcej bo nawet ManU było zainteresowane, ale głupi prezes zgodził się na 3 z kawałkiem

Może to być wina tego, że twój klub (tzn. prezes) uważają, że kolejny asystent jest w klubie niepotrzebny. Zwolnij Garego Ableta i spróbuj ponownie złożyć ofertę. Jeśli to nie poskutkuje poszukaj innego szkoleniowca, który spełni twoje wymagania (polecam na asystenta Vito Scale z Romy).

a ja prowadze groclin i po 20 spotkaniach jestem 3 w lidze ;d z uefa odpadlem w 3 rundzie;/ i wkurwil.... sie jak mi prezes sprzedal radka majewskiegi wrrrrrrrr pozdro