Wyniki wyszukiwania dla: atrybuty

Strona

 stefan1984 Młody aktywista

Postów: 1353
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.09.2010
Skąd: Posiłów
Poziom ostrzeżeń: 0
Chyba będzie już oklepane: jeśli zarząd pozwala na śmiesznie mała liczbę trenerów, zatrudnić można jakiegoś zawodnika który już podjął decyzję o zostaniu trenerem lub scoutem (ma w profilu atrybuty piłkarskie i osobne trenerskie). Proponujemy mu kontrakt jako zawodnik, by po podpisaniu umowy zatrudnić go jako grajacego trenera lub jako scouta. Można też usilnie wysyłac na emeryturę któregoś ze swoich podstarzałych piłkarzy, w wieku pochrystusowym, o ile mamy takich, i gdy po kilku miesiącach się zgodzi, zatrudnic go jako scouta lub trenera. Im mniej będzie grał, tym szybciej zawiesi buty na kołku.

W niższej lidze angielskiej warto wypożyczać zawodników z lepszych klubów, ci którzy są dostępni do wypożyczenia mogą do nas przyjść nawet na cały sezon całkiem za darmo, i bez płacenia najmniejszej choćby części pensji. Aby mieć pewność, że dany zawodnik się nam przyda, najlepiej najpierw wypożyczyć go na krótki termin, max 3 miesiące, i w trakcie tego wypożyczenia, gdy uznamy, że gracz się nadaje, przedłużyć wypożyczenie na cały sezon. W ten sposób nie rozczarujemy się, i nie zostaniemy na cały sezon z niepotrzebnym zawodnikiem (Istnieją limity długoterminowych wypożyczeń, zależy od ligi, 2 albo 4 na sezon)

 Jacko Krzewiciel myśli rewolucyjnej

Postów: 6993
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 17.06.2008
Poziom ostrzeżeń: 0
Myślę, że dla wielu niedoświadczonych graczy, którzy dopiero zakochują się w ubóstwianym przez wielu Football Managerze, taki temat może być niezwykle przydatny. Niech to będzie taka otwarta księga dla każdego cwanego ruchu, który wykorzystujecie w FM-ie. Od transferów, przez negocjacje kontraktowe, blokowanie sprzedaży gwiazd klubowych za bezcen przez prezesa, kończąc wychodzeniu z kryzysu.

Zaczynam - kiedy ściągam talenty do zespołu, to wiem że będą wielcy. Dlatego od razu ustawiam im ceny wyjściowe, za jakie jestem w stanie ich sprzedać. Od 40-100 mln euro, oczywiście gdy są młodzi, potem ew. zwiększam jeśli ich wartość dla mojego zespołu wzrasta. Nie mam wtedy problemu z zarządem, który sprzedaje moich pupilków.

Zawsze na starcie gry warto porozmawiać z zarządem, uprzednio sprawdzając stan konta, chętnie rozbudowują obiekty czy bazę. Dla mniej uczciwych graczy - po każdej zgodzie zapisujcie grę. Zauważyłem, że zarząd jest kapryśny, jak kobieta. Raz zgadza się bez wahania, innym razem po uzasadnieniu, a jeszcze kolejnym... wcale. Trochę bublowate. Jeśli z kolei prowadzicie jakiś klub dłuższy czas i to z sukcesami- jako uzasadnienie podawajcie, że dana sprawa jest dla Was niezwykle ważna. Jakoby przywiązujecie do tego ogromną wagę. Gdy są zwycięstwa zarząd je nam z ręki.

Gracie nędznym klubem, gdzie nie ma problemu z zawodnikami spoza UE? Pilnujcie daty naboru w krajach afrykańskich, potem szperajcie po rodzimych klubach, a gwarantuję, że można złowić istne diamenty.

Czasem lepiej wypożyczyć piłkarza na rok, a potem sprzedać za milion niż od razu za 0,5.

Nie obiecujcie piłkarzowi, że dacie mu szybko odejść jeśli okno już zamknięte. To chory wariat z excela - nie zrozumie, iż kluby zmienia się dopiero podczas okienka.

Piłkarz nie chce zejść z wymagań transferowych? A może agent ciągnie za sakiewkę? Jeśli zawodnik chce dużo przekupujcie go maksymalną premią za jedenastkę sezonu + premia za podpis. W przypadku agenta? Na początek warto żeby zerwał negocjacje, jeśli piłkarz Was lubi, to wyrzuci agenta. W innym przypadku lepiej zapłacić po 1,5 mln euro każdemu. Gdy chodzi o naszego piłkarza, który nie chce przedłużyć kontraktu, przy jego niskiej reputacji warto o stalowe nerwy i wyczekać niemal do końca umowy. Zmięknie!

Agent mówi, że załatwi formalności z administracją klubową? Już możecie oblewać sukces i kolejny transfer.

Cóż. FM, to nie rzeczywistość. W naszym wirtualnym świecie zawodnicy z wysokimi atrybutami fizycznymi górują nad resztą. Pamiętajcie o tym.

Co jeszcze? Gdy ma się pokaźny stan konta warto kupować w ratach, czym dłuższych tym lepiej. To rozwiązanie praktykowane przez wiele europejskich potęg. Choćby Zenit, kupił Hulka, a podobno jeszcze nie uregulował należności za Bruno Alvesa. Zresztą Brazylijczyk został kupiony w 3 ratach, czyli to samo jak miesięczne raty w FM.

Uważajcie, gdy Wasz klub chce przejąć konsorcjum. Z reguły chcą zarobić i sprzedać klub drożej, naturalnie skąpią na transfery i pensje. Podobnie jak z ubezpieczycielem.

Nigdy, pod żadnym pozorom nie proponujcie piłkarzowi wyrównania do najwyższej. To śmiercionośna broń i efekt kłopotów finansowych. Jeśli macie piłkarza o roli kluczowy zawodnik i zasługuje na 150 tys. euro, to ten który posiada tę klauzulę otrzymuje taką samą podwyżkę. Bez przedłużania samej umowy.

Kiedy ma nastąpić zmiana zarządu pilnujcie stanu konta. Nowy prezes ewentualny debet może chcieć załatać kredytem.

Macie gdzieś scouting? Scouci jeżdżą gdzie chcą? Pamiętajcie, że każda wyprawa obserwatora kosztuje, co można sprawdzić w finansach. Dla mniejszych klubów może to być kłopot.

Wysoko prowadzicie z groźnym rywalem i gracie bardzo ofensywnie? Nie zmieniajcie tego! Jeśli coś dobrze funkcjonuje to nie warto. Sam miałem kilka razy sytuację gdy z przewagi liczebnej przechodziłem na kontrolę i nagle rywal strzelał mi bramki, po ponownym przejściu na przewagę to ja zdobywałem kolejne gole.

Nie zapominajcie, że zbyt częste pochwały mogą przynieść odwrotny od zamierzonego skutek.

Nowa taktyk, nowi piłkarze... zgranie do niczego? Ustawcie sobie pracę nad tym na maksymalną wartość, pozytywne efekty murowane.

Wasz napastnik ma dobry atrybut wykańczania akcji, ale strzela mało bramek? Popracujcie nad jego opanowaniem.

Nie tylko zgranie, ale także porozumiewanie się na boisku ma znaczenie, jeśli piłkarz nie zna ogólnie przyjętego w zespole języka może mieć problemy z dopasowaniem się do zespołu. Aklimatyzacja musi potrwać.

Rozwijajcie dodatkowe umiejętności i atrybuty u zawodników, jak nauczy się jednego do następne.

No, chyba styknie :P
"Powinni zrobić tak... żeby było dobrze" - Nikodem Dyzma

 chinczol Młody aktywista

Postów: 456
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 05.08.2011
Skąd: Kałęczynek
Poziom ostrzeżeń: 0
17.09.2012 19:36    #853     Football Manager - Świat taktyki - Gra bez napastnika.
Jeśli Ofensywny pomocnik posiada przyzwoite wartości wykańczania akcji, opanowania i przewidywania np między 14-16 czyli kluczowe atrybuty dla napadziora + do tego przyspieszenie, drybling i zwinność na dobrym poziomie to w czym problem żeby nie wykańczał akcji? Najlepiej jeszcze żeby miał ulubione zagranie "wchodzi w pole karne przeciwnika" i wtedy dajemy mu role K10 i jazda. Aktualnie posiadam takiego koksa newgena w mojej karierze Tottenhamem, tylko że to już jest koks niesamowity. Wykańczanie akcji i opanowanie na poziomie 17, przewidywanie 15, drybling 19 i przyspieszenie 18. Drugi rok z rzedu został królem strzelców i królem asyst. Więc nawet z OPŚ możemy mieć bramkostrzelnego zawodnika, wystarczą dobre polecenia, noi oczywiście odpowiedni zawodnik.

 repus Młody aktywista

Postów: 448
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 31.12.2011
Skąd: Kraków
Poziom ostrzeżeń: 0
16.09.2012 17:57    #854     Sufler - Inne - Inteligencja na boisku.
Tzn że atrybuty psychiczne ( te od rozgrywania ) są na słabym poziomie ( Kreatywność , decyzje , przewidywanie , błyskotliwość itp ) . Ci zawodnicy grają zazwyczaj tylko piłkę przed siebie i nie wiedzą co z nią zrobić .
Cudze błędy mamy przed oczyma, własne za plecami.

 Sn4k3 Wróg ludu

Postów: 78
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 04.05.2009
Skąd: Warszawa
Poziom ostrzeżeń: 3
16.09.2012 17:08    #855     Sufler - Inne - Inteligencja na boisku.
Witam,

Otóż sprawa jest następująca: Scout mówi, że dany zawodnik nie grzeszy inteligencją, że preferuje zagrywanie piłki tylko przed siebie etc. Określa to oczywiście jako słabą stronę tego piłkarza. Chciałbym wiedzieć do czego odnosi się taka opinia scouta? Chodzi o jakieś atrybuty psychiczne czy ukryte cechy grajka? Innymi słowy co wpływa na taką a nie inną opinię scouta? O jakie atrybuty/cechy chodzi? Co to oznacza w praktyce, na boisku?

pozdrawiam

 Finrod Partyzant

Postów: 53
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 18.07.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
15.09.2012 19:38    #856     Sufler - Inne - Problem ;)
A dużo tych zawodników? Spadek umiejętności może mieć różne podłoże - kontuzje, wiek albo zwykłe lenistwo. Przynajmniej ja zauważyłem, że te trzy w większości to powodują. Teraz tak: co do pierwszych dwóch powodów - nic nie poradzisz. Jak złapie kontuzję (dłuższą) albo wejdzie w wiek emerytalny, to bardzo prawdopodobne, że atrybuty się obniżą. Co do lenistwa - czasami pomaga rozmowa z zawodnikiem, w stylu - popraw się na treningach, bo wylecisz ze składu albo z zespołu.

Co do treningów - ja mam wysokie obciążenia i poza skargami, że za dużo trenują, nie zauważam jakichś masowych spadków atrybutów, czasami wręcz przeciwnie - niektórzy zawodnicy 28, 29-letni potrafią mieć skoki w górę ;)

 Finrod Partyzant

Postów: 53
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 18.07.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
[quote="Peps"][quote="tidididi"]S&L to frajerstwo.[/quote]

Zgadzam się w 100%!
Żadnym wytłumaczeniem jest to, że "FM chce nas oszukać", zawodnicy dostają kontuzji na kilka miesięcy, strzelamy w poprzeczki a przeciwnik jednym strzałem wygrywa mecz, ktoś nam wali 4 bramki w 8min. Mega bzdury...[/quote]

Z jednej strony się zgadzam - S&L to frajerstwo, bo na siłę da się w ten sposób wygrać w sezon albo dwa większość trofeów. A przecież nie o to chodzi. Menedżerowie w realu nie mają opcji S&L i jakoś żyją.

Ale, ale... Żeby nie było za różowo. Jeśli wymagamy rzeczywistych zachowań i jakichkolwiek pozorów uczciwości, to niech to się tyczy także FMa. Ja sam nie używam S&L (moim Athleticiem kilka razy z rzędu przegrywałem mistrzostwo Hiszpanii o 1 albo 2 punkty i grałem dalej), ale czasami nie idzie wytrzymać. Sytuacja, kiedy masz kontuzjowanych 6 graczy podstawowego składu i dodatkowo kilku pauzujących za kartki jest z lekka dziwna. Ledwo udało mi się sklecić 18 meczową i to z juniorami, którzy akurat nie grali w juniorach i byli dostępni. Są czasami przegięcia. Albo jak w meczu nagle masz 3 kontuzje do przerwy, a po przerwie jeszcze dostajesz czerwoną, a tu zmian nie ma...

No i te strzały życia. Kiedyś tak miałem w polskim pucharze. Ja 80% posiadania piłki, strzałów chyba ze 40, z czego 20 w bramkę, a ŁKS, który nie grał nawet w 2 lidze - jeden strzał celny, z ponad 30 metrów i bramka. A chłoptaś, co mu to wyszło, miał poniżej 10 strzały z dystansu. Nie wspomnę, że moi zawodnicy, którzy grali już w LM w fazie pucharowej, mieli atrybuty znacznie wyższe. To są dopiero mega bzdury.

 buczek93 Młody aktywista

Postów: 923
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 03.06.2010
Skąd: Sosnowiec
Poziom ostrzeżeń: 0
Reprezentacja i jej osiągnięcia raczej nie wpływają na poziom juniorów z danego kraju i ich potencjał. Wprawdzie prowadząc Meksyk, po zwycięskim Mundialu w Katarze sypnęło mi paroma gościami z PA>160, ale myślę, że to głównie dlatego, iż dodałem grywalną ligę Meksyku. Wcześniej większość zespołów stanowiły szaraczki, więc siłą rzeczy ilość newgenów była mała. A wśród małej liczby wygenerowanych graczy ciężej trafić na kogoś naprawdę utalentowanego, prawda ?
A co do juniorków we własnym zespole - myślę że tutaj wpływa siatka wyszukiwania juniorów, obiekty młodzieżowe, reputacja klubu, trenerzy juniorscy. Co w jakim stopniu - nie wiem, prawdopodobne jest, że im lepsi trenerzy i większa siatka, tym łatwiej wyłowić naprawdę zdolnego leszcza. Nie jest to oczywiście reguła - trafiałem już nie raz i nie dwa na gości z PA>180 w takich "potęgach" jak Izrael, Nigeria, Ghana, Czechy (oczywiście same niegrywalne ligi, żeby nie było). Bardziej kwestia przyfarcenia - jeśli będziesz grać wystarczająco długo, ktoś się trafi.
A co do wypożyczania - jakoś bardziej ufam swoim programom treningowym, do tego zawsze możesz wybrać do pomocy jakiegoś ułożonego poza boiskiem mentora (komputer na atrybuty ukryte zupełnie nie patrzy :D), sam decydujesz o indywidualnym treningu - w przypadku fizycznych atrybutów możesz mieć na przestrzeni roku prawdziwego kopa, jeśli tylko masz speców od przygotowania fizycznego.
PS. Raczcie wybaczyć rozwlekły styl pisania - od jakiegoś czasu przyzwyczaiłem się już do tego, że nie potrafię się zamknąć w 2-3 zdaniach bez przygotowania ;)

 Valdi91 Młody aktywista

Postów: 297
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 08.01.2012
Skąd: Wejherowo
Poziom ostrzeżeń: 0
06.09.2012 22:30    #859     Sufler - Porady do gry - Rozmowa motywacyjna
[quote="raul.7"]@Valdi - nie ma reguły odnośnie rozmów motywacyjnych. Nie raz też próbowałem wszystkiego (z silniejszymi, słabszymi zespołami) z różnymi skutkami. Dajmy na to prowadzisz Malagę. Grasz na wyjeździe z Barceloną. No i kto będzie faworytem? Oczywiście bezdyskusyjnie Barca. Raz powiesz piłkarzom aby zagrali na luzie - poskutkuje i wygrasz 4:1. A innym razem? Piłkarze zagrają niesamowite gówno i dostaną 0:4 do przerwy?[/quote]

[quote="Valdi91"]Nie działa w 100% przypadków, lecz nieraz można się zdziwić, co potrafią zrobić nasi grajkowie grając bez presji.[/quote]


W FM'ie 12 na nic nie ma reguły, zbyt wiele czynników ma wpływ na grę, od wymiarów boiska i warunków atmosferycznych, poprzez poziom morale aż po atrybuty psychiczne zawodników, jak słusznie zauważyliście. Ja jednak nigdzie nie napisałem, że gra na luzie to złoty środek, i że nie potrzeba taktyki Diablo, wystarczy zalecić grajkom grę bez presji i każdy mecz sam się wygra.

[quote="stefan1984"]Tak, jak przedmówca rzekł: To, co powiedzieć zawodnikom w szatni nie zależy tylko od tego, z kim i gdzie gramy, ale jeszcze od tego, jakich mamy piłkarzy, zawodnicy ambitni czy zdeterminowani, pomimo że każemy im grać na luzie, będą się starali i dadzą z siebie wszystko, a zawodnicy niezbyt odporni na stres spalą się, gdy będziemy oczekiwać od nich oczywistych wyników, np pokonania o klasę słabszej drużyny na własnym boisku.[/quote]

Nie uważam, bym miał w Lechii zawodników o niesamowicie wysokich atrybutach mentalnych, a mimo to rozklepali Steuę, CSKA i Zenit jak trampkarzy. Dla mnie równie ważną kwestię odgrywa miejsce rozgrywania meczu - nawet grając z niżej notowanym rywalem na wyjeździe można się przejechać, gdy rozkażemy naszym piłkarzom przywieźć stamtąd 3 punkty. Można wiele gdybać, czy to wina rozmów motywacyjnych, forma dnia, czy jeszcze coś innego.

Generalnie nie mam problemów z rozmowami, więc starałem się przekazać autorowi wskazówki, które się u mnie sprawdzają. Niejednokrotnie już odwracałem wynik spotkania mimo dwubramkowego prowadzenia rywali w pierwszej połowie. Chociaż teraz nawet zbyt często takie coś mi się nie zdarza (mam na myśli 0:2 do przerwy), ale jak już pisałem - nie sposób przewidzieć co ten silnik meczowy nam zgotuje w nadchodzącym spotkaniu.

Problem może leżeć w tym, że ktoś ustawił sobie doświadczenie menago na 'niedzielny piłkarz' i zaczął grę w Realu Madryt, a teraz dziwi się, że zawodnicy go nie słuchają...

 maselko Partyzant

Postów: 66
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 27.11.2009
Skąd: Elbląg
Poziom ostrzeżeń: 0
Dziwne. Od siebie dodam tylko że ten scout to taki raczej średniak. Braki w determinacji i motywacji nadrabia Ocenami Potencjalu i umiejetnosci.
Zawsze wole takich ktorzy maja po 15 te cztery atrybuty niz po 20 te dwa ostatnie.

Strona

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2025 by FM Revolution