Wyniki wyszukiwania dla: atrybuty

Strona

 KingD99 Partyzant

Postów: 40
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 13.04.2013
Skąd: Częstochowa
Poziom ostrzeżeń: 0
21.09.2017 20:05    #61     Football Manager - Ogólna dyskusja - Analityk i naukowiec
Na jakie atrybuty patrzeć najbardziej przy wyborze analityka i naukowca sportowego?

 Foxyr Partyzant

Postów: 447
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 04.02.2017
Skąd: Opole
Poziom ostrzeżeń: 0
20.09.2017 23:16    #62     Sufler - Porady do gry - Bramki tracone/strzelane w FM 2017
Vicomino a jak często dajesz grać rezerwowemu bramkarzowi, że powołujesz się na dobrą grę rezerwowego Bayernu? Ja zgadzam się z tobą bo znam zjawisko o jakim piszesz, ale na pewno nie w pełni. Mówisz, że zjawisko jest, wkurza Cię i jak mniemam w twojej opinii nic się z nim zrobić nie da, bo takie już mechanizmy ma ta gra. Ja z kolei mówię "tak, faktycznie zjawisko jest, ale można z nim walczyć". Tak jak pisałem w wyżej - post był długi, może nie chciało Ci się czytać (to nie jest złośliwe, sam czasem olewam jakieś wypowiedzi bo są za długie :p) - miewałem przypadki gdzie bramkarz teoretycznie - według atrybutów - gorszy zastępował u mnie swojego na papierze lepszego kolegę, grającego słabo i bronił o wiele lepiej, ratując nawet niektóre mecze. I miewałem tego typu sytuacje w niektórych klubach które prowadziłem, że mój bramkarz nic nie bronił, ale jakoś zawsze udawało się to po pewnym czasie zażegnać. Raz kwestia rotacji, innym razem aklimatyzacji. Berkoveca (taki Czech) ogrywałem i w Szczecinie i w Avelino. Do Ekstraklasy wszedł bez kompleksów, od razu broniąc solidnie, we Włoszech pierwsze spotkania to był dramat, a to raczej nie kwestia tego, że w SerieB biegają znacząco lepsi napastnicy niż w E-klasie (przynajmniej jeśli porównamy ich w FMie :p).
A co do atrybutów ja mam dość specyficzne spojrzenie. Najpierw refleks i chwytanie, te atrybuty muszą być wysokie. Potem szeroko pojęte atrybuty psychiczne, ale tutaj nie mam jakiejś jednej recepty. Jeśli zbyt wiele z nich jest poniżej pewnego poziomu (jakiego to oczywiście zależy jaki klub prowadzę) to z danego bramkarza rezygnuję. Na fizyczne atrybuty u bramkarzy w ogóle nie zwracam uwagi, zwykle nawet nie patrzę na wzrost takowego kiedy składam ofertę, chociaż oczywiście robię to w przypadku piłkarzy na inne pozycje. Wracając zaś do bramkarzy wszystko obok chwytania i refleksu traktuje jako miły dodatek. Jak ma to fajnie, jak nie to refleks wystarczy i jest to dla mnie taki bardzo jasny wyznacznik, 15, najlepiej 16 refleksu i chwytania i wtedy mogę oceniać pozostałe atrybuty. Wyjątków dopuszczam się w tym względzie bardzo rzadko, tak jak nietoleruję napastników z wykańczaniem niższym od 11 (nawet grając w drugiej lidze, gdzie ciężko o sensownego napastnika) czy rozgrywającego z błyskotliwością poniżej 16.

 vicomino Partyzant

Postów: 713
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 14.03.2009
Poziom ostrzeżeń: 0
20.09.2017 22:07    #63     Sufler - Porady do gry - Bramki tracone/strzelane w FM 2017
Oczywiście bramkarz może mieć lepszą lub gorszą formę, zresztą jak każdy inny piłkarz. Podoba mi się nawet to, że w FM napastnicy zacinają się na kilka, a nawet kilkanaście spotkań bo tak często się zdarza. Podobnie bramkarze mogą mieć gorszy okres i puszczać szmaty. Ale tutaj chodzi o to, że bramkarz praktycznie w każdym przypadku, szczególnie jak gra się mocnym klubem (a mniemam że większość nas po kilku sezonach ma mocną ekipę w grze) za rzadko pomaga nam wygrać mecz. Wczoraj rezerwowy bramkarz Bayernu bronił wyśmienicie i Bayern spokojnie wygrał, dzisiaj Atletico wygrało z Athletic 2-1 bo świetnie bronił Oblak (m. in. rzut karny). I tak powinno być też w grze. Dobry bramkarz - dobra gra. Atrybuty, oprócz tych które wymieniasz a na które zawsze zwracam uwagę to przede wszystkim Koncentracja, Jeden na jeden.

 Shrek Partyzant

Postów: 275
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 22.11.2007
Skąd: Katowice
Poziom ostrzeżeń: 0
20.09.2017 20:45    #64     Sufler - Porady do gry - Bramki tracone/strzelane w FM 2017
Pitolenie za przeproszeniem. Jestem ciekawy, które atrybuty u bramkarzy uważacie za te najbardziej kluczowe? Refleks, chwytanie piłki, wyrzuty, wykopy, podania? Podzielcie się, tym co macie.

Prosta sprawa z Fabiański (irl). Ma największą liczbę obronionych strzałów w PL po 5 kolejkach. Swansea ma mniej straconych bramek niż w analogicznym okresie rok temu, ale pozwala strzelać częściej na bramkę. Jakim cudem Fabiański nagle eksplodował z umiejętnościami? Jak znajdziecie odpowiedź, może znajdziecie odpowiedź na trapiące Was problemy z bramkarzami w grze.

 Foxyr Partyzant

Postów: 447
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 04.02.2017
Skąd: Opole
Poziom ostrzeżeń: 0
20.09.2017 16:55    #65     Sufler - Porady do gry - Bramki tracone/strzelane w FM 2017
U bramkarzy też nie zawsze liczą się atrybuty... pamiętam, jak sprowadzałem Davariego do Szczecina. Na początku bronił świetnie, Malarze i inne Matusze Putnockie przy nim się chowają, ale jak za dobrze szło, zauważył że nie ma absolutnie nikogo kto byłby w klubie dla niego konkurencją to obniżył loty. I to nie to, że forma spadła, gość zaczął jawnie rywali lekceważyć i puszczał straszne szmaty mecz w mecz. To się wkurzyłem, posadziłem go na ławie, nie pamiętam już kogo wtedy wystawiałem, chyba jakiegoś totalnego ogóra z rezerw, albo jeszcze Słowika trzymałem w tych rezerwach... po kilku spotkaniach poza kadrą (nie uznaję trzymania na ławce bramkarzy :p) pozwoliłem mu wrócić. Nie to, że zaczął się skarżyć że nie gra, po prostu ominął kilka spotkań, wrócił.. i chyba zrozumiał, bo znowu bronił świetnie. Oczywiście świetnie jak na ekstraklasę, bo w europucharach już bywało różnie, ale to też zrozumiałe, w końcu nie może być tak, że wyciągam bramkarza z drugiej bundesligi, a on okazuje się lepszy od Oblaka.
A jeszcze co innego miałem ze Szczeną w Rennes. Przyszedł do mnie z Arsenalu w sezonie bodaj 18/19... albo 19/20? Nie chce mi się odpalać teraz gry by to sprawdzać. W każdym razie sporo czasu przesiedział na trybunach The Emirates, bo Weneger wolał w bramce Cecha, a Wojtka nikt po za mną o dziwo nie chciał. Przyszedł Wojciech za jakiegoś ręcznika z Francji, który bronił w kilku meczach i tak działał mi na nerwy, ale też jego atrybuty niczego innego nie obiecywały. Nie miałem wtedy wielkiej kasy, to było zimowe okno, Renn w strefie spadkowej (przyszedłem tam już w trakcie sezonu z Lubina) więc nie inwestowałem w drugiego bramkarza, te funkcję otrzymał mój francuski ręcznik, Szczęsny miał być absolutnym pewniakiem który zapewni dużą jakość w bramce, tak potrzebną przy słabej defensywie jaką dysponowałem, a na zmianę której nie było pieniędzy - nie wtedy. Pierwsze pół roku Wojtka we Francji nie należało do udanych. Brakowało spektakularnych parad, często zawalał bramki, gdy zagrał solidnie to można się było cieszyć. Myślę sobie, że nie ograny, tyle czasu trybuny... mimo wszystko graliśmy dobrze, zastałem w Rennes świetną ofensywę (Balotelli, Guideti, Lozano, Belhanda, Neres, Deleney...) i jakoś to się udawało, do samego końca goniliśmy europuchary, ale ostatecznie zabrakło kilku punktów. W lecie wypożyczyłem Grabarę - potrzebowałem jakiejś opcji rezerwowej, Kamil nie grał dla Liverpoolu nawet w pucharze krajowym, więc czemu nie. Akurat na tym save rozwijał się nienajgorzej, mimo braku gry. Pierwsze dwie kolejki i Szczęsny doprowadza mnie do białej gorączki, zwłaszcza w drugiej kolejce, gdzie zacięty mecz z OL przegrywamy po tym, jak Szczęsny wyrzucając piłkę trafia w skrzydłowego rywali, fundując mu tym samym setkę, której nie wybronił. Wkurzyłem się, postawiłem w bramce Grabarę. Kamil zagrał kilka spotkań, docenił szansę, bronił świetnie. Ale wiedziałem, że Szczena zasługuje na drugą szansę... w sumie kolejną. Pięć, czy sześć kolejek opuścił, w końcu wrócił do bramki i w końcu zaczął grać tak, jak się tego spodziewałem. W trakcie tamtego sezonu jeszcze go rotowałem z Kamilem, potem ten młodszy Polak wrócił na wyspy bo ja byłem już pewny tego, że Szczęsny nie zacznie zawodzić. Oczywiście znalazłem glona który zgodził się siedzieć na ławie, ale Wojtek w obecnym sezonie gra fenomenalnie. Już zresztą w tamtym to pokazywał, chociażby broniąć jedenastkę wykonywaną przez chyba Fabinho, czy innego pomocnika Monaco, który karne ocenione miał na 19.
Nie twierdzę, że to jakaś złota zasada, że taka rotacja zadziała zawsze. Dzielę się moim doświadczeniem - u mnie dwa razy zadziałała. I to pomimo tego, że patrząc na atrybuty bramkarze rezerwowi, którym dawałem szansę, Grabara i ten glon z rezerw Pogoni - oni byli zdecydowanie gorsi w każdym atrybucie. Ja sobie to tłumaczę tym, że taki Szczęsny czy Davari poczuli się zapewnie. Przyszła wielka gwiazda (reputacja zawodnika?) i on tu samą obecnością bramkę zamuruje. Ale jak nagle zobaczył, że grając gówno zostanie wygryziony ze składu przez byle glona, który okaże wdzięczność i chęć odpłacenia się dobrą grą za te 90 minut, może jedyne w jego "karierze" to wziął się w garść. Nie wiem czy FM ma tak zaawansowane mechaniki, ja sobie tak to tłumaczę, bo jakoś muszę.

 student137 Partyzant

Postów: 420
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.09.2009
Skąd: czarny
Poziom ostrzeżeń: 0
@Foxyr pewnie to wiesz, ale atrybuty fizyczne są ważniejsze od technicznych :) Nie raz lepszy jest ten, który ma lepsze fizyczne i ma tempo.

Nie traktuję tej gry aż tak powążnie, ale czasami potrafię się wkurzyć jak czasami odpierdala niezłą manianę. Akurat niektóre gry mają ukryte mechanizmy pomagające graczowi lub przeszkadzające.

Co do wykonawców rzutów karnych. To nie jest tak, że patrzę głównie na atrybuty. Skoro zawodnik ma bardzo wysokie atrybuty, mają zajebistą formę, dodatkowo w tym meczu im zajebiście idzie, pełne zadowolenie z klubu i płacy, są skucesy krajowe, europejskie jak i iniwidualne międzynarodowe. Czyli wszystko co trzeba. Jedyne co moze przeszkodzić to bramkarz rywala, ale nie że aż 3GK pod rząd są zajebistymi bramkarzami.

Wbrew pozorom nie miałbym pretensji gdyby zjebał decydującego karnego, ale kurwa jak sporo zmarnowanych jest przy 3-0, 4-1. Za duży luz? sorry.

@Dande akurat teraz na karne mam wywalone, strzela, ten który idzie na króla strzelców.

 Foxyr Partyzant

Postów: 447
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 04.02.2017
Skąd: Opole
Poziom ostrzeżeń: 0
@Student137
Post pod postem, wiem xD Ale tak wpadłeś tuż przed mój post, nie wiem czy bym się zmieścił przy edycie :p (limit 5000 znaków). Ten twój zawodnik co strzela z wolnych to trochę jak Starzyński. On też z wolnych umie uderzyć. No nie aż tak, ale kto ogląda e-klape ten wie. A chyba ostatnio jak strzelał karnego to zmarnował. Zresztą atrybuty to jedno, a forma to drugie. Wiesz jakie atrybuty ma Muller? A jedenastki... no, nie podchodź. Ja na karne zwykle daję najpewniejszego napastnika. Nie ważne są jego atrybuty - dla mnie. Jak strzela, to niech strzela i karne. Zwykle działa. A jak przestrzeli? Niech nie podchodzi, prawo serii... naprawdę, jak czytam niektóre komentarze mam wrażenie, że za bardzo traktujecie to jak matmę, jak ukryte mechanizmy, cyferki, tabelki. To piłka nożna. Rychlewicz wcale nie miał super atrybutów, ani wielu "gwiazdek". Ale kiedy moja Odra była beniaminkiem nastrzelał 28 bramek w Ekstraklasie w jednym sezonie. Można? A no.. można. Oczywiście to tylko moje dziwne wymysły, wcale nie muszą być słuszne. Mam po prostu nadzieję, że może to przemyślicie i te przemyślenia coś wam dadzą.

 student137 Partyzant

Postów: 420
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.09.2009
Skąd: czarny
Poziom ostrzeżeń: 0
Karne u mnie ostatnio to dramat. W poprzednim sezonie(mam tak od kilku) wykorzystałem 3/11 a dodam, że nie mam słabych wykonawców. Specjalnie ściągnąłem za 20mln mega zawodnika wszystkie kluczowe atrybuty 16-18 i zmarnował 3 karne z rzędu :)

Jeszcze lepiej to wygląda z innym moim zawodnikiem. Strzela gole z 30m, 25m, 23m, 20m i nie ma znaczenie strzał z akcji czy z wolnego(90% wolnych zamieniał na gola). W sezonie na 30goli z 20 to były z wolnego.
Strzał z dystansu to mur, zawodnicy rywala, a koleś ładował, aż miło. Wyznaczam go na karne czyli 1na1, tylko 11m, i brak rywali - pudłuje seryjnie. O co kaman.

Mam bardzo dobrych wykonawców karnych, a marnuję je seryjnie, do tego stopnia, że nie życze sobie aby sedziowie mi dawali 11 bo kurwicy dostaję z każda kolejną zmarnowaną. Wiesiek z pod budki z piwem więcej by strzelił niż mój zespół.

 vicomino Partyzant

Postów: 713
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 14.03.2009
Poziom ostrzeżeń: 0
Możliwe, nigdy nie sprawdzam tego PA. Ale chłopakowi cały czas atrybuty rosną, jak pisałem, potrafi błysnąć. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, na razie zainteresowany jest Watford :)

 Gallacher Partyzant

Postów: 464
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 26.02.2006
Poziom ostrzeżeń: 0
@Foxyr
Nie sądzę.Pod system 4-3-3 dobieram graczy takich samych jak w poprzednich klubach.Efekty widać w moim klubie bo ze średniego Man Utd który ostatni finał CL miał w 2022 doszedłem do finału w roku 2077 i doszedłem do półfinału.Nie mogę powiedzieć że coś jest nie tak bo jest ok jeśli chodzi o mój zespół bo potrafię ograć takie zespoły w lidze jak Totki,ale z City bywa źle,mimo że udawało się wygrywać.Mamy 19 kolejkę a City dopiero 1 porażkę zaliczyło a ja ich mam już 3 czy 2 bodajże.Ja tą grę obrabiam od Października zeszłego roku,a więc o budowaniu to ja się znam,tylko mam wrażenie ze wygranie zespołem klasy średniej widocznie potrwa chyba z 6 sezonów jak to miało w przypadku Tottenhamu.Zacząłem sezon lepiej niż dobrze,potem remisy i porażka,a City chula sobie jak walec.Wszyscy gracze na danej pozycji mają atrybuty klasy światowej,fakt,City ma kosmicznych graczy,ale czy to powód by co sezon być zwycięzcą ? to wygląda tak,jakby 3 graczy biegło na odcinek 200 metrów o prędkości 50 km/h(hipotetycznie zakładam oczywiście) z czego dwóch pierwszych powoli zwalniało a ten 3 biegł nadal 50 i się praktycznie nie zmęczył.prowadziłem City i zdobyłem z nimi 2 tytuły oraz CL a także z Totkami i sam ponosiłem porażki na rzecz Tottenhamu który wygrywał na przemian Ligę.Wiecie dlaczego Totki teraz są klubem który po City jest w tej grze liczy się jako kandydat ? bo ja stworzyłem sukces w tym klubie co spowodowało że klub zaczął liczyć się w lidze.daję sobie łeb urżnąć że jak uda mi się z MU zdobyć ligę angielską i odejdę to ten klub zacznie wygrywać po kilka razy pod rząd bo ten mechanizm w tej grze tak wygląda.Taktyka biegła,trenerzy na 4,5 gwiazdki z czego tylko jeden z 4 i jeden bramkarz z 3,5 bo cięzko znaleźć kogoś lepszego odnośnie treningu bramkarskiego.Osiągnąłem w tej grze bardzo dużo a mimo to w sumie nadal się wkurwiam bo jednak mało mi i nadal chce wygrywać i sobie nabić sporo godzin na steame,chce pobić rekord z FM 2012 gdzie miałem około 1272 godzin,obecnie dociągam do 1000 a więc jeszcze troszkę muszę pograć by pobić,ale nie dużo.Gram sobie bo lubię,ale czasem idzie się wkurwić na ta grę i nie rozumiem tego mechanizmu gdzie zespół jest w stanie po 15 sezonów pod rząd wygrywać,zresztą wstawiłem w tym temacie wiele linków do screenów odnośnie jak City każdego co roku leje.Na dłuższą metę jest to wkurwiające.PSG też się nie liczyło w Lique dopóki z nimi nie wygrałem ligi francuskiej bo wcześniej dominowały takie ekipy jak Stade Reims czy Ajaccio(czy jak to się tam piszę) a więc uważam że taktyka jest dobra bo wiele z nią wygrałem,czego nie potrafiłem z systemem 4-4-2.
MANCHESTER UNITED & SCOTLAND 4EVER ♥
http://www.youtu(...)3eVw_QhA - Mój Kanał Piłkarski na You Tube :) Zapraszam !!!

Strona

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2025 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.