Witajcie, nie chciałem pojechać po Arku, tylko zwróciłem uwagę na godzinę ;-)
Nie ważne.
Do rzeczy. W ramach rozluźnienia po Parmie i braku wenny do gry nimi, wczytałem starego sejwa, gdzie po 25 kolejkach byłem na ostatnim miejscu w tabeli w Premier Leauge (Blackburn), i wrzuciłem na urlop swoją taksę z Parmy (chciałem sprawdzić jak się spisuje gdzie indziej), z 20 miejsca awansowałem na 13. I o mało co nie wygrałem Pucharu Anglii. Mimo odrobienia ponad 20 pkt. wywalili mnie. Poszedłem do Zagłębia Lubin, które awansowało do Ekstraklasy. Bez ŻADNYCH transferów i graczami ze statystykami poniżej średniej ligowej zająłem 11 miejsce (też urlopowana taksa) nie może jakaś przechwałka, ale pragnę zauważyć jak dobra taksa wiele zmienia.
Najnowsze posty