[quote=jimiH1967]Jest to problem natury osobistej. Twój zawodnik tęskni za domem, dopóki go nie wyślesz na urlop ten problem nie minie. Niektórzy zawodnicy tak po prostu mają, mało tego (pewnie Cie zmartwię), ale ten problem może pojawić się u nich nie jeden raz. Ja miałem tak niedawno z Babacarem. Zawodnik jest z Senegalu, miał ten sam problem (też pytałem o to na Suflerze) i wysłałem go do mamy. Niestety za kilka miesięcy problem się powtórzył, znowu go wysłałem, potem znowu. Ale nie chciał ze mną przedłużyć kontraktu, który mu się kończył, więc go wywaliłem... Ale to wcale nie jest powiedziane,że u Ciebie też będzie miał ten problem kilka razy. Może być raz i tyle.
Co masz zrobić? Dezycję podejmij sam, zależy na którym etapie rozgrywek jesteś, wybadaj też kadrę jaką masz do dyspozycji, jeżeli zawodnik jest dla Ciebie w tej chwili niezbędny, możesz go zostawić jeszcze na jakiś czas. Jeśli dasz sobie bez niego radę, proponuje odesłanie go na urlop.[/quote]
BZDURA! Oczywiście, że minie. Jest po prostu młody i wolniej się aklimatyzuje od gracza w pełni ukształtowanego. Ja bym go nie odsyłał skoro ma szansę na grę, tylko kupił mu jakiegoś Australijczyka, żeby było mu raźniej.
btw. Odsyłanie ma tylko sens w momencie, gdy nasz podopieczny mało gra, albo w ogóle nie jest członkiem pierwszego zespołu. W innym razie szkoda czasu, bo tak jak powiedział przedmówca - sytuacja by się powtórzyła w jakimś odstępie czasu.
Co masz zrobić? Dezycję podejmij sam, zależy na którym etapie rozgrywek jesteś, wybadaj też kadrę jaką masz do dyspozycji, jeżeli zawodnik jest dla Ciebie w tej chwili niezbędny, możesz go zostawić jeszcze na jakiś czas. Jeśli dasz sobie bez niego radę, proponuje odesłanie go na urlop.[/quote]
BZDURA! Oczywiście, że minie. Jest po prostu młody i wolniej się aklimatyzuje od gracza w pełni ukształtowanego. Ja bym go nie odsyłał skoro ma szansę na grę, tylko kupił mu jakiegoś Australijczyka, żeby było mu raźniej.
btw. Odsyłanie ma tylko sens w momencie, gdy nasz podopieczny mało gra, albo w ogóle nie jest członkiem pierwszego zespołu. W innym razie szkoda czasu, bo tak jak powiedział przedmówca - sytuacja by się powtórzyła w jakimś odstępie czasu.
Najnowsze posty