To brzmi tak jakby mimo awansu Lecha i Wisły do fazy grupowej w mojej grze w pierwszym sezonie reputacja Ekstraklasy spadła. Potem ja awansowałem do 1/8 LM i reputacja wzrosła. 1/4 LM w następnym sezonie - rośnie, rośnie. Wygrana w LE - z 2,5 gwiazdki nagle zrobiło się 3, kluby zaczęły powoli ściągać mniejsze gwiazdki, dostaliśmy więcej miejsc w pucharach, byliśmy szanowani, a ludziom żyło się dostatniej. Nic, tylko własne doświadczenia.

[quote=Bolson]Po pierwszym sezonie to sobie możesz. Wydaje mi się, że bez względu na to, co zrobisz w 10/11, to nasza liga spadnie na łeb na szyję. W miarę upływu czasu reputacja będzie rosnąć, a przynajmniej powinna. [/quote]
To brzmi tak jakbyś miał na myśli ranking UEFA,czyli ten,w którym liczy się ostatnie 5 lat.Jak przez 4 lata kluby dziadowały,nie licz że po 1 fantastycznym sezonie,nagle jakoś wysoko reputacja skoczy.

Na Twoim miejscu prześledziłbym długofalowe skutki umacniania polskich klubów. Reputacja ligi została wymyślona, aby działało długofalowo, jeden sezon to za mało na obiektywne obserwacje. Nie jestem w stanie Ci powiedzieć, dlaczego tak się stało, niewykluczone że po następnym sezonie wzrośnie o więcej niż spadło.

Sprawdź także reputację klubów, być może zadziałeś właśnie na tym polu, zamiast na reputację całej ligi.

Aha, czyli napisałem właściwie to samo co Bolson.

Po pierwszym sezonie to sobie możesz. Wydaje mi się, że bez względu na to, co zrobisz w 10/11, to nasza liga spadnie na łeb na szyję. W miarę upływu czasu reputacja będzie rosnąć, a przynajmniej powinna.

Otóż ostatnio testowałem sobie footall manager w różnych aspektach. Niedawno utworzyłem sam a właściwie zmodyfikowałem i tak:

-robiłem save/load aby polskie kluby jak najwyżej dotarły w ligach europejskich.
-zrobiłem w edytorze wyższy budżet (polskie kluby sprowadzały zawodników głównie z brazyli za powiedzmy 1-10mln)
-stadiony po 40 tys-wyzsze ceny biletów
-dużo innych rzeczy

Reputacja ligi wiadomo polskiej na początku jest 110. jagiellonia wyszła z grupy w pucharze UEFA. Po wyjściu z grupy odpadła. Wisła odpadła w fazie grupowej EURO. Lech odpadł również w fazie Grupowej ale w LM.

mam pytanie. Bo jak dobrze wiemy rzadko się ostatnio w polskiej piłce zdarzało aby polskie kluby zaszły tak daleko. Reputacja polskiej ligi obniżyła sie po sezonie do 103. Dlaczego umie ktoś na to odpowiedzieć? Dodam że liga z Białorusi który nie miała uczestników w fazach grupowych LM i EURO i jeszcze 2 inne poszły wysoko do góry a polska ekstraklasa spadła o około 20 pozycji. Czy umie ktoś to wytłumaczyć? W końcu co to jest ta reputacja ligi?

Jak masz Babacara do wyboru to nie ma co myśleć kupuj! Koleś po kilku sezonach gra jak młody bóg, nieważne jaką rolę mu dasz Ja tam nie mam co Ci polecić, bo sam gram na razie bambrami na dorobku typu Chramosta, Sanogo, Djuric czy Torassa ale Babacara mogę zachwalać do oporu, bo to jest geniusz. Jest lepszy od Lukaku czy właśnie Sanogo. Ja nie mam na niego szans (reputacja ) ale miałem go w Blackpool na innej grze i tam mielił czy to na lisie, czy na kompletnym.

Reputacja nie ma wpływu na miejsca w LM. O tym decydują współczynniki. Owszem, odnosząc sukcesy, nabijasz tych punktów do współczynników i z czasem więcej klubów może grać w pucharach. Ale wątpliwe jest to, że jak zespół z Twojego kraju odpadnie w 1 czy 2 rundzie eliminacji, to wzrośnie mu reputacja. Tak więc:
TWOJE sukcesy- TWÓJ rozwój
Sukcesy RYWALA-rozwój RYWALA

Jeśli rośnie reputacja ligi to więcej klubów może grać w LM, a to może się przyczynić do rozwoju rywali. Większa reputacja ligi może przełożyć się na większą reputacje kubów. I chodzi mi czy tak jest czy nie

Gdy Ty odnosisz sukcesy, rośnie również reputacja ligi, tylko że znaczącą wolniej w porównaniu z Twoją