Wyniki wyszukiwania dla: Reputacja

Strona

 Jarna Partyzant

Postów: 87
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 14.04.2009
Skąd: Łódź
Poziom ostrzeżeń: 0
30.07.2011 22:52    #651     Sufler - Porady do gry - Doświadczenie i reputacja
Witam po raz kolejny dzisiaj.

Jak wiecie padł mi save i postanowiłem rozpocząć nową przygodę. Stwierdziłem, że zacznę jako bezrobotny i ustawię sobie doświadczenie/reputację ( nie pamiętam, które się ustawia przy tworzeniu managera ) na amator.

Jednakże gdy zaczynam grę, reputację mam - kontynentalna, a doświadczenie - automatyczne. Czemuż tak się dzieje, skoro wybrałem amator ?

Pozdrawiam i życzę dobrej nocki ;)

 niczol Partyzant

Postów: 23
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 07.08.2005
Skąd: Wronki/Poznań
Poziom ostrzeżeń: 0
W fm gram od lat. uwazam iz mam duze doswiadczenie.
12 sezonow milanem , 10 sezonow bayernem, 11 sezonow amica wronki, 6 sezonow realem.
Ostatnio przerzucilem sie kompletnie na polska lige. Rozegralem lechem poznan 7 sezonow. 5 razy gralem w lidze mistrzow. raz doszedlem nawet do pol finalu.
w jednym sezonie dostalem 20 mln euro na transfery. Kupowalem czy tez sprowadzalem takich grajków jak. Valbuena, Amelia, Crouch, Novakovic, Błasczykowski, Dudek, Gouffran, Adan, Selezniov itd.
Chyba wszystkim wam sa znane te nazwiska? wiec z tymi trasferami nie jest najgorzej. Ale nie oszukujmy sie. chociazby lech wygral lm i dostal 50 mln na transfery to nie przyjdą do lecha gracze pokroju chociazby : Fletcher Busquets czy Thiago. ( gwiazdy swiatowe to nie sa)
apropo uporczywosci prezesow to sie nie spotkalem. przez 7 lat udalo mi sie np utrzymac w skladzie Stlicia Krivca czy Arbolede. Jesli grasz wmiare bogatym polskim klubem. lech, legia to prezesi nie ingeruja.
Reputacja klubu rosnie bardzo pomalu. natomiast menegerska szybciej odrzucalem oferty z takich klubow jak valencia czy reprezentacja chorwacji.
Zawsze po zwyciestwo!!!

 oldgunz Żołnierz frontu ideologicznego

Postów: 401
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 21.12.2007
Skąd: Gdynia
Poziom ostrzeżeń: 0
28.07.2011 10:09    #653     Sufler - Porady do gry - Chora reputacja
Twój klub musiał mieć dość wysoką reputację jak na 4 Bundesligę - każdy kolejny rok spędzony w niej lub nawet w 3 Bundeslidze reputację więc obniża. Spójrz np. na Leeds - parę lat temu jeszcze grali w Lidze Mistrzów, potem przyszły machlojki finansowe i spadek na pysk do League One. A potem zaś, każdy kolejny rok tam spędzony powodował, że i w rzeczywistości ich reputacja malała.

To, że reputacja wolno rośnie to jedno - jej wpływ na wyniki to drugie i moim zdaniem znacznie ważniejsze.

Co do rozwoju młodych piłkarzy - myślisz, że talent Messiego eksplodowałby tak samo, gdyby zamiast w Barcelonie, gdzie ćwiczył latami pod okiem najwybitniejszych specjalistów, korzystał z odnowy biologicznej, usług sztabu medycznego, psychologa itd. trafił do Szombierek Bytom czy Prochu Pionki?
If you're in the penalty area and don't know what to do with the ball, put it in the net and we'll discuss the options later.

- Bob Paisley

 Jose Mourinho Partyzant

Postów: 56
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 23.07.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
27.07.2011 22:32    #654     Sufler - Porady do gry - Chora reputacja
Jeśli grasz w 4 lidze to nie dziw się, że dostajesz oferty typu 30tys za zawodnika. W tej klasie rozgrywkowej w odzwierciedleniu realizmu nikt nie traktuje piłki jeszcze "zawodowo" więc nie dostaniesz odrazu miliona za zawodnika. W naszej ekstraklasie takie transfery też nie należą do częstych jeśli szukać kilku milionowych ofert. Awansująć z tak niskiej ligi reputacja nie wskoczy odrazu niewiadomo jak. Dopiero jak dojdziesz do 2 ligi gdzie będziesz o krok do najwyżeszej klasy rozgrywkowej klub zacznie być jako tako znany. Popatrz na naszą rodzimą ligę to zobaczysz pełną amatorszczyznę jeszcze w 2 lidze. Patrząc na 3 lige wogóle załamiesz ręce. To zależy w sporej części od klubu czy to jak funkcjonuje traktowane jest zawodowo przez prezesa i pracowników klubu czy bardziej traktowane amatorsko, hobbistycznie.

 Czarodziejski Partyzant

Postów: 181
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 18.08.2010
Skąd: Warszawa
Poziom ostrzeżeń: 0
27.07.2011 20:54    #655     Sufler - Porady do gry - Chora reputacja
Chodzi mi o to, że reputacja mimo awansu spada albo idzie bardzo wolno, co jest chyba absurdalne.
Nie podoba mi się również wpływ obiektów treningowych na rozwój zawodnika. Mimo średniej 7.80 atrybuty ani myślą iśc w górę. Mimo, że na takim samym treningu, w innym klubie wszystko szło pięknie do góry.

Znacie jakieś reżimy treningowe do niższych lig? Oraz jakiś w miarę sensowny do wyższych?
Proszę mi tylko nie pisac o TUGU.

 Czarodziejski Partyzant

Postów: 181
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 18.08.2010
Skąd: Warszawa
Poziom ostrzeżeń: 0
27.07.2011 19:08    #656     Sufler - Porady do gry - Chora reputacja
Mam już serdecznie dośc zasad dawania punktów reputacji. Król strzelców 4 ligi Niemieckiej (30 bramek i 15 asyst) wyceniany na 50 000 euro?! Oferty z 2 ligi Rumuńskiej po 30 000 za niego...
Klub miał reputacje 3345, po awansie (1 porażka w lidze, ponad 100 strzelonych bramek) spadła ona do 3156, pytam się, jak to możliwe?
Czemu jest taki stan rzeczy? Założę się, że jakby w rzeczywistości klub miał serię 20 meczów bez straty gola, przy okazji wygrywając 9;0, 6;0 z każdym zyskałby na pewno jakiś rozgłos...
Znacie jakieś sposoby na szybkie podniesienie tego aspektu (błagam, nie piszcie, aby wygrywac, bo mnie trafi)?

 Nakaye Partyzant

Postów: 4
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 26.07.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
Witam, również mam ten problem! Szósty czy siódmy sezon Wisłą, bardzo dobre wyniki itp itd, a ligę zaczęła zalewać fala brazylijczyków różnej maścI! Denerwowało mnie to w połączeniu z faktem, ze juniorzy Chelsea nie chca przejsc do mnie, tylko walą isc na wypozyczenie do zalozmy zespolu championship za o wiele mniejsze pieniadze.

Dlatego uzywam FMRTE. Po tych 7 sezonach przyrownalem lige reputacja do Championship (Ekstraklasa ma ciut mniej repy), zmienilem repe Wisle (wciaz malo, ale zawsze troszke wiecej), zwiekszylem odrobine reputacje 1 ligi i Ekstraklasy, oraz samej Polski. Zmienilem ja na kraj Rozwiniety.

Troche sie poprawilo, oczywiscie nie wala do mnie drzwiami i oknami Messi itp, ale gra mi sie przyjemniej wiedzac, ze moje sukcesy "cos" zmienily, i Polska, po Euro 2012 itp jest "ciut" wazniejsza na pilkarskiej mapie :)

 Pucek Stachanowiec

Postów: 7239
Grupa: Moderator
Dołączył: 24.08.2007
Poziom ostrzeżeń: 0
Trzeba sobie uzmysłowić, że reputacja ligi, to nie reputacja jednego klubu, tylko całej ligi. Jeden dobrze grający klubo to za mało. Inni też muszą. To zupełnie rzeczywiste ;-)
Po 4 sezonach odszedłem z Wisły do Schalke, potem do Dortmundu i Manchesteru. Jeszcze była Polska, Brazylia i teraz Francja. Ale Wisła po 8 sezonach nadal jest b. mocna. Opuszczałem ją z budżetem koło 40 mln funtów, ale poziom ligi pozostał taki sam lub prawie. Po prostu jest tam hegemonem bez rywali.
To piłkarze przegrywają Twoje mecze, a nie taktyka. Ludzie wygadali już mnóstwo bzdur o taktyce, a ledwo wiedzą jak wygrać w domino.

 oldgunz Żołnierz frontu ideologicznego

Postów: 401
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 21.12.2007
Skąd: Gdynia
Poziom ostrzeżeń: 0
27.07.2011 15:53    #659     Sufler - Porady do gry - Losowość w FM
Losowość istnieje, lecz za wyniki i tak odpowiada reputacja klubu. Mnie wkurza za to brak losowości przy... losowaniach uczestników grup poszczególnych rozgrywek. Kiedyś trafiłem (nie pamiętam już nawet, co prowadziłem) do jakiejś mega trudnej grupy w Lidze Mistrzów. Stwierdziłem - a co tam, wczytam grę, może wylosuje mi jakąś prostszą. Kilkanaście wczytań gry później uzmysłowiłem sobie, że gra odgórnie decyduje i o żadnym losowaniu mowy nie ma - składy grup wciąż były identyczne.
If you're in the penalty area and don't know what to do with the ball, put it in the net and we'll discuss the options later.

- Bob Paisley

 oldgunz Żołnierz frontu ideologicznego

Postów: 401
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 21.12.2007
Skąd: Gdynia
Poziom ostrzeżeń: 0
W Polsce gram bardzo, bardzo rzadko. Niemniej ostatnio odpaliłem nową karierę i zacząłem jako bezrobotny. Po paru miesiącach trafiłem angaż w Odrze Wodzisław, która w grudniu zajmowała 15 miejsce w drugiej lidze. Wyciągnąłem ją na miejsce 9, po czym Legia wywaliła Skorżę i zaproponowała pracę mi (doświadczenie wybrałem minimalne z możliwych do wyboru, chyba semi-professional footballer). W pierwszym sezonie zdobyłem Legią 88 punktów w lidze (29-1-0, jedyny remis z sir Orestem i jego Śląskiem na wyjeździe), Puchar Polski oraz Puchar UEFA. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że o ile sukcesy w lidze powtórzyć w drugim sezonie nie problem, o tyle w Lidze Mistrzów, do której awansowałem bez żadnego problemu, będę klasycznym dostarczycielem punktów (grupa z Bayernem, Palermo i Szachtarem).

Zdobyty przeze mnie Puchar UEFA możliwy był do zdobycia wyłącznie dzięki bardzo korzystnemu układowi spotkań. Trafiłem bowiem na prostą grupę z Benficą, OB i Metalistem, który głupio tracił punkty, potem zaś na Feyenoord (2:0 w Warszawie, 0:0 w Holandii), osłabiony transferami kluczowych piłkarzy w zimowym okienku, na miejsce których nie kupiono nikogo sensownego. Po Feyenoordzie na Tottenham (2:1 w Warszawie, 1:1 w Londynie), który przeszedłem fartem, broniąc Częstochowy w drugim meczu. Poza tym, Tottenham mógł pochwalić się fatalną passą spotkań w lidze poprzedzających dwumecz z moją Legią oraz potężną ilością kluczowych piłkarzy będących kontuzjowanymi. Po Tottenhamie dość prosty Zenit (1:2 w Petersburgu, 3:0 w Warszawie), potem Fenerbahce (1:1 w Warszawie, 1:1 w Istambule, wygrana w karnych) i w finale na Arsenal. Wenger musiał kompletnie spieprzyć rozmowę przedmeczową, gdyż w trakcie meczu z porad asystenta wynikało, że praktycznie cały angielski zespół grał nerwowo lub był zdemotywowany. Finał po dogrywce wygrałem 2:1.

Skończył się pierwszy sezon, zarząd wyciągnął zaskórniaki i zaoferował mi budżet transferowy w kwocie ok. 20 mln euro. Pomyślałem sobie: 'fajnie, może zostanę w Warszawie na dłużej...', mimo tego, że wcześniej starałem się o pracę w Dynamie Kijów. Przyszedł okres przygotowawczy i okno transferowe. A w nim ten sam problem, o którym mówicie. Moimi nowymi piłkarzami zostali ostatecznie dość anonimowy napastnik Baba (Senegalczyk, odkupiłem go od Porto), obrońca Kara (ze Steaua'y), Diego Buenanotte wystawiony za bezcen przez Malagę oraz Veratti (w grze kupił go Lyon, lecz nie przebił się do składu). I to był absolutny top, który mogłem kupić. Do drużyny, która zdobyła puchar UEFA i oferowała zarobki na poziomie ponad pół miliona złotych miesięcznie.

Jak dla mnie gra polskimi klubami kompletnie nie ma sensu. Reputacja poniżej 7'000 - 7'500 kompletnie uniemożliwia przyjemną grę wieńczoną sukcesami. Poza czołowymi pięcioma ligami w Europie, do gry nadają się jeszcze holenderska, ukraińska, portugalska, rosyjska i turecka, które razem z angielską, hiszpańską, niemiecką, włoską i francuską tworzą dziesiątkę, poza którą wygranie czegokolwiek jest astronomicznie trudne, by nie rzec - niewykonalne.

O wyjściu z opisanej przeze mnie grupy w LM mogę jedynie pomarzyć. A łojenie polskich klubików jest średnio rajcujące na dłuższą metę (jak choćby mój ostatni mecz ligowy z Polonią Bytom: posiadanie piłki Legia 78% - 22% Polonia, oddane strzały Legia 28 - 0 Polonia, podania celne Legia 89% - 54% Polonia).

Także przypuszczam, że z prowadzenia Legii zrezygnuję, idę znów na bezrobocie i czekam na jakiś ciekawy angaż w lidze, w której faktycznie można coś wygrać.

A za cały ten stan rzeczy odpowiedzialna jest oczywiście kretyńska reputacja klubów. Pisałem o tym już dawno, jeszcze chyba a'propos FM 09. Ktoś mi wtedy nie wierzył i sprzeczał się, inny uczestnik rozmowy zrobił więc eksperyment, zamieniając w swoim savie reputację zespołów grających w Lidze Mistrzów. Najpierw sprawdził, jakie wyniki padły w takich meczach, jak choćby Real Madryt - BATE Borysów czy Olympique Lyon - Zurich, a potem odwrócił reputację tych klubów. Wyniki padły prawie dokładnie odwrotne.

Moim zdaniem reputacja powinna w FMie pozostać, lecz w tej chwili ma decydujące znaczenie, a powinna zaś mieć marginalne, a z pewnością drugorzędne w stosunku do osiąganego wyniku sportowego.
If you're in the penalty area and don't know what to do with the ball, put it in the net and we'll discuss the options later.

- Bob Paisley

Strona

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2025 by FM Revolution