Nigdy nie potrafiłem zrozumieć tego systemu reputacji lig. Od zawsze wiadomo że (nie tylko footballem) rządzi kasa a zawodnicy wybierają często ligi w stylu Katarów czy innych Emiratów (a ostatnio Chiny) idąc za kasą a nie reputacją. Oczywiście nie wszyscy.
A już szczególnie nie mogę zrozumieć jakim cudem zawodnicy z wolnego transferu nie chcą przyjść do drużyn grających w pucharach (nie tam w kwalifikacjach) choć od roku czy nawet dłużej siedzą na bezrobociu... Albo siedzący po 3-4 sezony w rezerwach i nie chcą iść na wypożyczenie do niższej ligi.
Ja rozumiem że Zawodnicy nie przejdą do III ligi polskiej niezależnie ile im się zapłaci ale jak pokazują przeciętne kluby rosyjskie czy zupełnie nieznane chińskie ostatnio, można niezłych grajków ściągnąć kasą a nie reputacją. Dlatego moim zdaniem cały ten czynnik reputacji lig i klubów jest do rozwałki i napisania (w znacznie uproszczony sposób) od nowa - pod kontem zarobków a nie klasy kraju. Tylko co ja mogę?
I jestem ciekaw jak poradzi sobie FM z nowym projektem piłkarskiej centrali "futbolowe fair play". Mam nadzieję (głównie w realu) że to wypali bo jak patrzy się na finanse i zadłużenie klubów to oczy robią się z automatu takie: O.O
A tak przy okazji: czy uważacie że kluby piłkarskie są organizacjami nastawionymi na zysk? Czy raczej nie? A jeżeli nie to co to za rodzaj organizacji??
Najnowsze posty