Jeżeli grasz w FM 2012 to reputacja krajowa jest ewidentnie skopana i wygrywanie ligi i PP praktycznie jej nie podnosi, jedyna szansa na jakiś mocniejszy skok to wygranie LM lub LE. Co do pierwszego pytania to bywa z tym różnie, jedne terminy są stałe inne nie ale nie wiem czy da się to gdzieś sprawdzić.

Nie chodziłaby, bo kluby z niską reputacją i tak nie są wczytywane. A w bazie są, bo zwykle kiedyś były, ale z różnych powodów przestały istnieć, ale żeby nie robił się bałagan w historiach rozgrywek i zawodników pozostały w bazie. Sporo polskich klubów nie ma przypisanego kraju i tylko sobie czekają na lepsze czasy, wtedy w przypadku awansu takiego klubu do najwyższej nie grywalnej ligi wystarczy go aktywować jednym kliknięciem, zamiast tworzyć cały klub od nowa.

Właśnie przeglądałem edytor i jego całą zawartość od rozgrywek po kluby. Zastanawia mnie jedna rzecz, dlaczego producenci gry tworzą jakieś nieznane kluby z nieznaną reputacją. Pełno takich w Anglii, Szkocji i innych krajach. Skoro i tak nie ma tam przypisanego żadnego człowieka. Jedynie co można sparing zagrać i koniec zabawy? Naprawdę z całe serca chciałbym zrozumieć koncepcje tworzenia bezcelowych rzeczy w tej grze... ale ... nie umiem. Przydałby się ktoś, kto uporządkowałby całą bazę gry. Kto wie czy wtedy rozgrywka chodziłaby na słabszych komputerach szybciej.

Moim zdaniem, dużą rolę odgrywa również reputacja kraju. Wyłapałem grając w Wiśle Kraków zawodnika z niższej ligi francuskiej wiek: 15 lat i PA: 198 na drugim miejscu zaraz po Messi. Oczywiście zdziwiony byłem, gdy udało mi się go kupić, chyba tylko dlatego, że mam nowoczesne obiekty treningowe.

W innej grze, prowadząc Seattle Sounders newgen AS Roma wiek:16 lat PA: 200 . Bardzo rzadko się to spotyka, ale w tym wypadku już na pewno odegrała rolę reputacja klubu, kraju oraz zaplecza treningowego.

Grając w Polsce naprawdę ciężko o dobrych zawodników, ale z Garbarnii Kraków udało mi się wyłapać Bartłomieja Kasprzyk. Przez pierwsze kilka sezonów najlepiej starać się skupić na rozbudowie baz treningowych i systematycznie grać w fazie grupowej ligi mistrzów.

Pragnę przypomnieć, że w zeszłym sezonie w Ekstraklasie rozegrano 18 kolejek jesienią i 12 wiosną, więc prawie jak w FM

Drugie to błąd edytora i dotyczy wszystkich lig, nie tylko polskiej. Problem z reputacjami też chyba występuje w innych ligach. Co nie zmienia faktu, że obie te rzeczy powinny zostać poprawione

[quote="Pyskaty"]No właśnie . To ja nie wiem za co teraz Inter by piłkarzy opłacił .
Tzn. w przyszłym sezonie biorąc pod uwagę najgorszy scenariusz, że nie awansują do Europejskich pucharów [/quote]
Transmisje, sponsoring...

[quote="peps"]Gram w polskiej ekstraklasie, mam 2024 rok. Drużyna za zdobycie mistrzostwa dostaje marne 5mln zł, kiedy w bundeslidze juz w roku 2012 mistrz dostaje grubo ponad 20mln euro. Rozumiem, że nie ma co porównywać reali tych dwóch państw ale przepaść jest kolosalna a z biegiem lat to się raczej nie zmienia. Domyślam się, że chodzi tu o reputacje ligi, reputacje klubów.
Stąd moje pytanie. Jak jest u Was? Czy słabsze ligi mogą dorównać tym galaktycznym? [/quote]
Dokładnie tak jak mówisz, rośnie wraz z sukcesami drużyn i reputacją ligi, ale powoli i dorównać do najlepszych lig jest cholernie ciężko. W jednej z karier facet doprowadził do sytuacji gdzie w półfinałach LM grały trzy drużyny z Irlandii Północnej i nagroda za zwycięstwo w ciągu 50 lat wzrosła 10x, z 50 000 GBP do 570 000 GBP. No i trzeba też pamiętać, że pozostałe ligi nie stoją w miejscu

Ale chyba nie chodzi tylko oto aby więcej kasy dawać zwycięzcą?! Przecież gdyby rosła reputacja ligi sponsorzy wykładali by większe pieniądze a co za tym idzie zwiększało by to nagrody za poszczególnie miejsca w lidze, niekoniecznie musiały by te kwoty być gigantyczne ale mogli by to poprawić.

Poelcam ligę hinduską, jedynym problemem są zawieszenia po 2 żółtych kartkach i limit obcokrajowców; no i słaba reputacja. W dodatku niedługo powinien na stronę wskoczyć logopack.

I w reprezentacji i europejskich pucharach wymiatają... Hmm, możliwe, że reputacja ma na to wpływ. Pytanie - jak ją powiększyć?