Zmiana nastawienia na pewno działa, gdy przeciwnik dostał czerwoną kartkę. Wtedy trzeba grać ofensywniej i szerzej. Takie zmiany w przerwie mogą działać w obie strony. Możesz zgnieść rywala, ale możesz też nadziać się na jakąś kontrę. Ja takich rzeczy nie stosuję, chyba że widzę, że mam przewagę i chcę zdobyć gola (albo muszę go zdobyć).

Rangersi wcale nie grają bardziej ofensywnie w drugiej połowie. Stoją tak jak stali.

Może nie wiedział jak zapytac Jak to nie widac? Koło nazwiska graczy jest pokazana jego kondycja.. .Mi sie zdarza zmieniac nastawienie po 30 min widzę jak sie ten mecz układa i ewentuanie koryguję nastawienie
Przykład? proszę bardzo
grałem Arka-Motor(Moja drużyna) ustawiem umiarkowanie ponieważ a) wyjazd b)arka-czołowa drużyna 2 ligi po 30 minutach widze że to moi naciskają wiec chce żeby poszli za ciosem ustawiam bardziej ofensywnie.Strzelam w końcu bramkę ale widzę że z zawodników troche uszło powietrze(kondycja) wiec nastawiam na defensywe i gre z kontry i efekt? teraz to arka idzie do przodu ale nadziewa się na moja kontre... Wiec jak widac można dzięki zmianom nastawienia(oczywiscie to nie tylko tego zasługa na bierząco zmieniane także polecenia indywidualne )wygrałem na wyjezdzie z bardzo silna drużyną .
[quote=gruchalbn]A może ktoś tak gra? Ja sam chwilowo nie chce sprawdzać tego na własnej skórze gdyż nie mam za dobrej sytuacji w lidze;/[/quote]
No właśnie dlatego powinieneś coś zmieniac

To chyba logiczne, że zmiana nastawienia wpływa znacząco na styl gry preferowany przez Twoją drużynę podczas meczu. Jeśli przegrywam automatycznie zwiększam siłę natarcia na przeciwnika. Tempo, szerokość gry, nastawienie ofensywne powodują większe zaangażowanie Twojego zespołu w dążeniu do wyrównania bądź strzelenia gola na zwycięstwo. Czasem rywal może to wykorzystać na Twoją niekorzyść ( szybka kontra ).

ja grajac na wyjezdzie z zespolem silniejszym czekam jakies 20 minut i jak widze, ze chlopaki graja bez kompleksow to zmieniam ustawienie na ofensywne