Wg. Twojej tezy wygląda na to, że kilkadziesiąt, może nawet kilkaset tysięcy ludzi mających wytwórnie muzyczne, filmowe, będących redaktorami itp. skrzyknęło się razem, coś na zasadzie "Ej, weźmy się wszyscy pobawmy symbolami NWO, będzie beka jak ludzie zaczną w to wierzyć".

. Cieszy mnie tylko to, że Em się od nich uwolnił.. Boję się tylko na myśl, że może on skończyć jak Michael Jackson (odpukać).[/quote]
ma ktoś doświadczenie w tych sprawach?
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
Najnowsze posty