O ile mi wiadomo można zgłosić zawodnika który nie występował w tym samym pucharze, czyli Ribery musiałby grać w Lidze Europejskiej.

Tak, dokładnie. Nie ma tu żadnych błędów, gdyż zarówno Hunter jak i Lass grali odpowiednio dla Ajaxu i Portsmouth w ramach Pucharu UEFA, a przepisy stanowią, że do Ligi Mistrzów można zgłosić tylko jednego takiego zawodnika, stąd dylemat Schustera. Piłkarze, którzy zagrali choćby minutę w kwalifikacjach LM są automatycznie nieuprawnieni do gry w innym klubie w tym samym sezonie.

Użytkownik uznał post za pomocny

dzięki za wyjaśnienia. Szkoda że nie będe mógł skorzystać z Ribery'ego, polubiłem tę jego krzywą twarz . Będe mieć teraz najbardziej lubiony przez trenerów problem, problem "bogactwa". Kogo lepiej wystawić jako lewego schodzącego napastnika? Możliwości:
- przesunięcie Higuain'a (22-latek, Benzema albo Raul zajmie jego miejsce na środku)
- Marcelo (21-latek,sprawdził się w paru meczach przed sprowadzeniem Ribery'ego. Nieco zbyt defensywny, ale nadrabia to brazylijską fantazją)
- Joao Paulo (19-letni młody brazylijczyk, podobnego typu co Marcelo)
- Fausto Rossi (19-letni Włoch. Jego atutem jest to, że lewe ofensywne skrzydło to jego nominalna pozycja oraz to, że paroma wejściami z ławki pokazał że niedługo Włosi mogą mieć swojego "C.Ronaldo", tyle że na przeciwległym skrzydle)

A co z Drenthe?

dopiero co wypożyczony do AC Milanu z opcją wykupu za 5,5mln euro bo przegrywał rywalizację z Joao Paulo i Marcelo na lewej obronie (teraz ta pozycja w moiej taktyce nie istnieje, więc tym bardziej nie jest mi potrzebny, a jako ofensywny lewo skrzydłowy gra gorzej od tamtych dwóch)

żadnych porad?

Na razie wybrałem Rossi'ego i chłopak zapewnił mi ćwierćfinał. W 1/8 przy stanie dwumeczu 1:1, faulowany w polu karnym był Higuain i sędzia podyktował "11". Komputer do wykonywania jej wybrał Rossiego. Ździwenie bramkarza było tak wielkie, że nawet nie ruszył się gdy piłka wpadała do jego bramki przez "okienko"