Witam.
Mam ogromny problem z bronieniem się przed dośrodkowaniami. Gram Man City i modyfikowanym 3-5-2. Formacji nie chciałbym zmieniać bo drużyna spisuje się kapitalnie w każdym aspekcie prócz jednego- tych dośrodkowań. Jakakolwiek drużyna potrzebuje tylko szybkiego skrzydłowego, nie jest niezbędny nawet dobrze grający głową napastnik.
W obronie najczęściej grają Onuoha - Richards - Dunne więc zawodnicy dobrze, nawet bardzo dobrze grający głową. Sama sytuacja najczęściej wygląda tak, że skrzydłowy mija bez kłopotu mojego skrzydłowego, ma całą flankę wolną i dośrodkowuje idealnie na głowę napastnika. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że obrońcy przy tych sytuacjach są jakby zamrożeni. W czasie wrzutki nagle stają, tak jakby chcieli złapać napastnika na spalonym, a ten wychodzi na 6-7 metr i ma tylko bramkarza przed sobą.
Niesamowicie mnie to irytuje dlatego proszę o pomoc
Mam ogromny problem z bronieniem się przed dośrodkowaniami. Gram Man City i modyfikowanym 3-5-2. Formacji nie chciałbym zmieniać bo drużyna spisuje się kapitalnie w każdym aspekcie prócz jednego- tych dośrodkowań. Jakakolwiek drużyna potrzebuje tylko szybkiego skrzydłowego, nie jest niezbędny nawet dobrze grający głową napastnik.
W obronie najczęściej grają Onuoha - Richards - Dunne więc zawodnicy dobrze, nawet bardzo dobrze grający głową. Sama sytuacja najczęściej wygląda tak, że skrzydłowy mija bez kłopotu mojego skrzydłowego, ma całą flankę wolną i dośrodkowuje idealnie na głowę napastnika. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że obrońcy przy tych sytuacjach są jakby zamrożeni. W czasie wrzutki nagle stają, tak jakby chcieli złapać napastnika na spalonym, a ten wychodzi na 6-7 metr i ma tylko bramkarza przed sobą.
Niesamowicie mnie to irytuje dlatego proszę o pomoc
Najnowsze posty