Legia Warszawa jako jedna z niewielu polskich drużyn nie boi się stawiać na młodych polskich zawodników, którzy od jakiegoś czasu wybijają się w jej drużynach młodzieżowych. Przykłady Macieja Rybusa czy Ariela Borysiuka dopingują pozostały narybek piłkarski do ciężkiej pracy i pozwala mu wierzyć, że w przyszłości również i im przyjdzie zaistnieć w pierwszej drużynie swojego klubu. Nie inaczej jest w przypadku młodego napastnika, wychowanka Mazowsza Miętne - Macieja Górskiego. Ten urodzony 1 marca 1990 roku piłkarz w młodzieżowej karierze zdążył zaliczyć epizody w kilku klubach. Od tego w Miętnem poczynając poprzez Agrykolę Warszawa, KS Piaseczno, Amikę Wronki, a na klubie z Łazienkowskiej kończąc. Zresztą w tym ostatnim nawet zaliczył występ w Ekstraklasie przeciwko Piastowi Gliwice w sezonie 2009/10. Bramki wtedy nie strzelił, przy żadnym golu nie asystował, a po samym meczu mówił jak wiele go pracy jeszcze czeka. Zdrowe podejście, a jakże. W FM-ie spotykamy go w GKP Gorzów, gdzie gra na wypożyczeniu z Legii. Jak na warunki klasy rozgrywkowej, w której gra jest zawodnikiem niemal kompletnym. Dysponuje niezłym przyspieszeniem oraz szybkością, jest sprawny, nieźle podaje i potrafi celnie uderzyć z dystansu. Obojętnie z której nogi - to jest chyba największa zaleta Macieja. Górski jest piłkarzem walecznym, zdeterminowanym i pracowitym i to właśnie te cechy zapewnią mu sukces na krajowym podwórku, a nawet w tych trochę słabszych ligach zagranicznych. A w dodatku jest tani jak barszcz. Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.