Artykuły

Blogujecie? Blogujemy!
Perez 23.08.2008 16:16 5108 czytelników 0 komentarzy
2

Wszystko zaczęło się w 1997 roku od debiutu terminu „weblog”, który wprowadził John Berger. Dwa lata później Peter Merholz „rozbija” pierwotne pojęcie tworząc kolejne - „we blog” (my blogujemy). W Polsce jako pierwsi blogują dziennikarze magazynu komputerowego CHIP. Prawdziwa lawina rusza w 2000 roku, kiedy to pojawiają się pierwsze serwisy (nlog.pl i blog.pl) skierowane do osób chcących prowadzić swoje internetowe pamiętniki (dzienniki). W 2003 i 2004 roku swoje podwoje dla blogerów otwierają włodarze największych portali w Polsce: Gazeta.pl i Onet. Obecnie sam Onet chwali się liczbą ponad 1 600 000 blogów, przy ponad 420 tysiącach u konkurencyjnej Wirtualnej Polski i blisko 130 tysiącach na wspomnianej Gazecie. Ogólną liczbę blogów szacuje się w naszym kraju na ponad 2 800 000! Liczby mówią same za siebie, tym bardziej dziwi, że blogi długo nie mogły „przedrzeć” się do społeczności CM/FM-owej. Wszystko jednak zmieniło się 20 sierpnia 2008 roku, kiedy rewolucja wdarła się na CM Rev, a zrzeszeni wokół niej rewolucjoniści dostali to czego chcieli! Manifesty ruszyły!

Ambitny projekt, który wystartował na oficjalnej stronie serii Football Manager, ma ogromny potencjał. Udowodnił to rok 2008, kiedy po raz pierwszy w Polsce pojawiły się blogi prowadzone przez fanów FM-a. W styczniu wystartowałem ze swoim blogiem, który założyłem na Blogspocie. Do grona blogujących bardzo szybko dołączyli kolejni. Swoje dzienniki prowadzili Brudi, Sk8ter, Gilik. Jedni opisywali kariery, inni jak na przykład Icon, za pośrednictwem blogów przypominali teksty, które napisali na początku swej działalności na Scenie. Nie brakowało również ciekawych rozważań, a te można było znaleźć na bardzo dobrym blogu Kamtka. Po początkowej euforii zapał szybko ostygł. Blogi Brudiego, Kamtka i mój zniknęły z sieci. Icon, Sk8ter i Gilik nie aktualizują swoich dzienników od bardzo długiego czasu. Druga fala nadeszła wraz z pojawieniem się (22 marca) blogu Pucka. Mój redakcyjny kolega pociągnął za sobą młodszych maniaków FM-a, którzy również postanowili spróbować swoich sił w starciu z internetowymi dziennikami. Aktualnie blogowaniem parają się między innymi wspomniany Pucek, znany bywalcom Suflera Ylv i rondel. Nie ma sensu zagłębiać się w jakość tych blogów – dla jednych są źródłem ciekawych informacji i możliwością podjęcia merytorycznej dyskusji. Dla innych merytoryka ginie wśród bezsensownych wpisów, słabej argumentacji i niskiego poziomu dyskusji.

Blog z założenia i definicji jest swoistym internetowym dziennikiem/pamiętnikiem. Pozwala nam na opisywanie otaczającej nas rzeczywistości pod różnym kątem. Jedni lubują się w opisywani spraw osobistych, dla innych priorytetem jest podzielenie się z czytelnikami swoją wiedzą fachową. Blogi pozwalają słowo pisane „wzmocnić” dźwiękiem, obrazem czy fotografią (a niekiedy same w sobie są blogami opierającymi się tylko i wyłącznie na przykład na zdjęciach...). Internetowy pamiętnik nie narzuca też żadnych rygorów ani terminów – nikt nie wymaga od nas dodawania notek w określonym czasie. Nie da się ukryć, że pojawienie się blogów stało się bardzo ważne dla osób, które chcą przekazać szerszej publiczności swoje przemyślenia, a dotychczas miały do tego ograniczone narzędzia. Kiedyś popularne były strony WWW, tak zwane homepage, dzisiaj ich rolę (z nadwyżką) przejęły blogi. Od teraz również użytkownicy CM Revolution mogą spróbować swoich sił jako blogerzy!

Oddaliśmy do Waszych rąk kompletny system blogów z wieloma atrakcjami. Począwszy od możliwości ustawienia własnego logo czy nazwy bloga, przez system sond, a skończywszy na profesjonalnym edytorze tekstowym. Ponadto bardzo duże znaczenie ma cała społeczność – pisząc dla siebie, piszecie również dla innych – pamiętajcie o tym! Ważne, aby Wasze przemyślenia były ciekawe, zaowocuje to licznymi komentarzami, co wpłynie oczywiście na popularność bloga, a tym samym w rewolucyjnej społeczności staniecie się osobami rozpoznawalnymi.

Specjalnie dla Was oddaliśmy do dyspozycji szereg kategorii, które pozwolą zebrać wszystkie wpisy w odpowiednich działach. Warto, abyście przed dodaniem notki zastanowili się, gdzie powinna ona trafić. I tak – dla fanów FM-owych karier oddajemy kategorię Manager. Jeżeli chcecie opisać swoją karierę, to będzie najlepszy wybór. Kategoria ta pozwoli Wam wybrać odpowiednią wersję gry, ligę i prowadzony klub. Pierwsze dni funkcjonowania pokazały, że to właśnie kariery cieszą się największą popularnością. Kolejna kategoria – Scena - przeznaczona jest dla osób, które chcą podzielić się swoimi przemyśleniami na temat naszej społeczności skupionej wokół CM/FM. Doskonałe miejsce na wszelkie podsumowania czy rankingi stron. Podobnie jak śpiewać, tak i pisać każdy może - Publicystyka to kategoria dla tych, którzy chcą spróbować swoich sił poruszając ogólne zagadnienia związane z managerami. To także świetne miejsce do podzielenia się swoimi refleksjami na tematy związane ze sportem czy muzyką... (wszak nie samym FM-em człowiek żyje). Macie swoje przemyślenia po meczu piłkarzy czy siatkarzy? Podzielcie się nimi! Kategoria Pozostałe to otwarta furtka dla tych, którzy uznają, że ich wpis nie nadaje się do trzech wcześniej wymienionych działów. Macie fajnego screena z FM-a? A może nagraliście filmik z ładnymi bramkami? Takie ciekawostki umieszczajcie właśnie w tej zakładce.

Nie da się ukryć, że blogi są lepszej i gorszej jakości. Nie każdy chce, nie każdy potrafi i nie każdy ma ochotę, aby przykładać się do tego co i jak pisze. Dla niektórych blog może stać się tylko i wyłącznie pewną formą publicznego forum, gdzie będzie mógł „wykrzyczeć” co mu ślina na język przyniesie. Przestrzegamy nad tym – Manifesty są dla Was, ale niestety nie jesteśmy w stanie oddać Wam pełnej kontroli nad tym co piszecie. Nikt nie będzie cenzurował Waszych wypowiedzi, nie będą edytowane posty. Warunek jest jeden – zapoznanie się i przestrzeganie regulaminu i netykiety. Sankcje dla osób, które będą nagminnie łamać regulamin są identyczne jak w przypadku Suflera – Reakcjonista lub – w ostateczności – Wróg Ludu. Pamiętajcie o tym, w momencie gdy przyjdzie Wam do głowy publikowanie treści ogólnie przyjętych za nieetyczne. Niech Manifesty będą dla Was miejsce, w którym będziecie mogli spróbować swoich sił w pisaniu, miejscem, które pozwoli przyciągnąć Wam innych użytkowników, dzięki Waszym ciekawym i interesującym wpisom. Warto poświęcić trochę czasu na dopracowanie tego, co chcecie opublikować. Jakby nie patrzeć, grono blogerów rośnie. Z „zagranicznych” wojaży wracają Pucek i cytowany już Ylv, którzy zapowiedzieli, że porzucają swoje blogi, skupiając się na rewolucyjnych Manifestach. Jaka przyszłość czeka internetowe dzienniki? Trudno powiedzieć. Wśród wielu głosów zachwytu, znajdzie się również kilka słów krytyki i co ważne, owe pojedyncze przestrogi mogą okazać się istotne dla funkcjonowania Manifestów.

Znany z serii opowiadań o Blackburn demrenfaris widzi pewne niebezpieczeństwo związane ze specyfiką blogów. - „Blogowanie ogranicza, jest dużo prostsze od pracy w redakcji, przez co rozleniwia potencjalnych redaktorów konkurencyjnych stron”. Nie a się jednak ukryć, że blogi mogą być szansą na wypromowanie się, o czym wspominał Ylv.

Blogi na pewno są przełomem na naszej Scenie. Czy okażą się dla niej zbawieniem czy przekleństwem? Osobiście uważam, że wszystko zależy od Was, drodzy użytkownicy. To jak i o czym będziecie pisać wpłynie na poziom Sceny. Czas pokaże, jak na pojawienie się blogów zareagują konkurencyjne strony. Pierwsze dni pokazały na pewno jedno – zainteresowanie z Waszej strony jest duże (blisko 50 blogów) i kolejnych chętnych przybywa. Początkowy entuzjazm cieszy. Pierwszy z użytkowników, który założył swojego bloga peledona10 wypowiada się o Manifestach pozytywnie - „Co do manifestów i karier jeszcze raz napiszę, świetny pomysł”. Wtóruje mu również znany z Suflera Pawisco - „Ode mnie powiem tyle: brawa, brawa i jeszcze raz wielkie brawa. Fenomenalny pomysł, z pewnością wielu ruszy za nim i jeszcze bardziej dobitnie zechce się pokazać na łamach strony”. Oby zapał nie ostygł, a ilość szła w parze z jakością.

Sama idea blogów jest niewątpliwie interesująca, nie da się jednak ukryć, że blog od bloga różni wiele. O kilka słów komentarze poprosiłem znanych z wielu świetnych tekstów Scenowiczów, którzy od wielu lat uczestniczą w tworzeniu Sceny CM/FM. Niech ich głos będzie dla Was przestrogą, a zarazem pewnym rodzajem instrukcji, która może Wam pomóc w umiejętnym prowadzeniu swojego bloga.

Kamtek

Debiutował na LCM-ie w marcu 2002 roku, w 2004 pełnił funkcję zastępcy redaktora naczelnego, później związany z LFM i FMOT. Przez krótki czas prowadził bloga. Autor bardzo wielu interesujących tekstów.

Perez: Co skłoniło Cię do założenia bloga?

Kamtek: Decyzja tyleż spontaniczna, co i przypadkowa (z osobą Henkela w tle od początku do końca; jednym z powodów założenia bloga przez Kamtka było pojawienie się Gazety Scenowej Henkela – dop. Perez). Wróciłem do pisania z potrzeby wyrzucenia ze swojego stetryczałego już nieco, żyjącego wspomnieniami chwalebnej przeszłości, umysłu kilku (nie)potrzebnych zdań na temat otaczającej nas rzeczywistości [czyt. rzeczywistości tzw. sceny CM/FM]. Takie tam "moje krótkie pisanie o nie/antypisaniu innych".

Perez: Większość blogów nie cieszyła się zbytnią popularnością. Pojedyncze notatki i szczątkowe komentarze. Jaki był wydźwięk w Twoim wypadku?

Kamtek: Raczej niewielki, acz i tak większy niż się spodziewałem. Mimo raptem trzech tekstów pojawiło się grono dyskutantów, którzy niekoniecznie podzielali moje wyobrażenie owej rzeczywistości i zechcieli podjąć dyskurs. Chwała im za to.

Perez: Mimo, jak mówisz, sporego zainteresowania (w porównaniu do reszty blogerów), postanowiłeś usunąć bloga z sieci. Zabrakło motywacji, czasu, chęci?

Kamtek: Proza życia. Raz, że spłodzenie nawet niedługiego wpisu na blogu wymaga nieco uwagi i czasu, a tego ostatniego zasadniczo brakuje mi niezmiernie. Dwa, że monotematyczność blogu (i jego statlerowo-waldorfowy charakter) sprawiła, iż dość szybko wyczerpują się tematy do ironicznej krytyki - ileż razy można czytać o tym samym, że jest złe? Męczy się autor, męczą się czytelnicy, zapał obu stron gaśnie niczym optymizm polskich kibiców w czasie trwającej olimpiady...

Perez: Na CM Rev ruszyły Manifesty. Niektórzy użytkownicy prowadzą swoje blogi np. na Blogspocie. Jak uważasz, czy sama idea blogów, jako nośnika słowa pisanego jest potrzebna?

Kamtek: Hm, słowo pisane potrzebne jest zawsze i wszędzie. Z zachowaniem umiaru co do formy i zawartości (merytorycznej i stylistycznej). Potrzeba tylko jednej rzeczy - świadomości, że płodzenie dobrych tekstów jest naprawdę sporą sztuką, osiągnięcie której niewielu się udało. A ci, którym się udało, uczyli się w równym stopniu na swoich, co i cudzych błędach. Bo wyciąganie właściwych wniosków z tego, co już było, stanowi wartość samą w sobie.

Henkel

Na Scenie CM/FM od listopada 2000 roku. Zaczynał na LCM-ie, potem współpracował między innymi z CM Review i CCM. Obecnie członek redakcji CM Rev. Autor cyklu artykułów („Wehikuł czasu”) opisujących historię Sceny.

Perez: Próbowałeś swoich sił z Gazetą Scenową, niestety projekt upadł. Czy to tak wielkie wyzwanie czy może po prostu nie jesteś entuzjastą blogów?

Henkel: Szczerze przyznam, ze podziwiam ludzi, którzy potrafią umieszczać na swoich blogach interesujące teksty i do tego czynią to z choć minimalną regularnością. Czy jestem entuzjastą blogów? Codziennie zaglądam na kilka - czytam zarówno te, których autorów znam osobiście, jak i te, których autorzy są mi znani jedynie dzięki swoim internetowym dziennikom.

Perez: Czego spodziewasz się po Manifestach na CM Rev?

Henkel: W rewolucyjnej blogosferze mam nadzieje odnaleźć przynajmniej kilku użytkowników, których manifesty będę miał ochotę czytać regularnie.

Perez: Kilku użytkowników w tak dużej społeczności? A co z resztą?

Henkel: Nie ukrywam, że mam ogromne obawy, iż zaleje nas fala niezbyt udanych dzienników na których przeczytanie nie zdecydują się nawet najtwardsi... Najważniejsza więc będzie dobra promocja tych, którzy pisać umieją - na nich musimy skupić naszą uwagę.

Dapsz

Na Scenie CM/FM debiutował w 2004 roku. Od początku związany z Centrum Championship Managera. Po zmianie nazwy w 2008 roku objął stanowisko redaktora naczelnego Centrum Football Managera. Opiekun Ligi Typerów.

Perez: Co sądzisz o Manifestach, które zadebiutowały na CM Rev?

Dapsz: Idea jest dobra, ponieważ trafia w gusta internautów. Blogi są bardzo popularne i CM Rev wychodzi na przeciw tej popularności - jest to bardzo mądry zabieg. Z pewnością zwiększy to jeszcze bardziej popularność serwisu. Uważam jednak, że Manifesty mogą wpłynąć na obniżenie poziomu strony. Jakby nie patrzeć, CM Rev firmuje swoją nazwą blogi, nad którymi nie ma kontroli. Widząc „wypociny” na jakimś blogu, użytkownik zapamiętuje adres www.cmrev.com, co może wpłynąć negatywnie na jego opinię na temat całej strony.

Perez: Scena obecnie przeżywa kryzys. Strony nie mają zbyt wiele do zaoferowania potencjalnym odbiorcom. Czy lekarstwem na taki stan rzeczy mogą być blogi?

Dapsz: Moim zdaniem blogi nie będą miały większego wpływu na Scenę CM/FM. Dzienniki internetowe istniały już wcześniej, a czy będą funkcjonować pod adresem blog.pl czy cmrev.com nie ma to większego znaczenia. Póki co, autorzy blogów nie przekonali mnie, że mogą być kreatorami Sceny w Polsce. Uważam zatem, że możliwość założenia bloga na CM Rev nie będzie miała wielkiego wpływu na dalszy rozwój Sceny.

Perez: Poznaliśmy Twoje prywatne zdanie na temat blogów, a co o tej idei sądzi Dapsz jako redaktor naczelny drugiej siły na Scenie – CFM. Czy konkurencja obawia się tego pomysłu?

Dapsz: My (CFM) jako konkurencja patrzymy raczej na ten „revolucyjny” pomysł spokojnie i robimy swoje. Jak wspominałem - nie uważam, aby w dużym stopniu wpłynęło to na rozwój Sceny, a co za tym idzie samego CM Rev. Choć wszyscy wiemy, że i tak są obecnie najlepsi i dobrze, że rozwijają swój serwis. Uważam jednak, że tworzenie Web 2.0 to nie najlepszy pomysł, bo w ten sposób promuje się „dziadostwo” i „amatorszczyznę”.


Jak nie trudno zauważyć blogi wymagają od użytkowników wiele wysiłku. Wszystko jest w Waszych rękach. Od siebie mogę dodać, że Manifesty będą na bieżąco ulepszane, a wszelkie zgłoszone błędy będą usuwane. Pozostaje mi tylko życzyć Wam powodzenia i co najważniejsze – wytrwałości. Jak trudną sztuką jest prowadzenie bloga świadczą choćby powyższe rozmowy z ludźmi, dla których pisanie nie jest obcą sztuką, a mimo to nie zdecydowali się na założenia bloga bądź nie wytrwali w blogosferze. Jako CM Rev życzymy ostrych piór, ciekawych tekstów, wielu pozytywnych komentarzy. Pamiętajcie również, że redaktorzy CM Rev czuwają! Jeśli chcielibyście zasilić redakcyjne grono, nie znajdziecie lepszego miejsca niż Manifesty. Nie znacie dnia ani godziny, kiedy poprosimy Was o napisanie kariery czy artykułu na CM Revolution. Najpierw pokażcie na co Was stać. Dostaliście narzędzia, udowodnijcie, że było warto! Czas, abyście wygłosili swój Manifest!


Słowa kluczowe: 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.